Obroty silnika i jego żywotność. Na jakich rpm jeździć i zmieniać bieg
-
możesz spokojnie tak jeździć tylko czasem troche ognia musisz mu dać, nie mówię tu o odcince ale
odwiedzenie 5,5 krpm nie zaszkodzi mu - tylko oczywiście przy rozgrzanym silniku (sorry
wolałem napisać dla pewności), a jazda do 5-6krpm kosztuje, poza tym nie do się u nas tak
jeździć, chyba że zawsze jesteś pierwszy na światłach..pozdr.
Ja mam troche inaczej... Ponieważ jeżdżę automatem, więc siłą rzeczy śmigam na wyższych obrotach... I tak przy 100km/h mam 4000rpm a przy 120km/h 5000rpm. I tak właśnie myślałem sobie ostatnio jak jechałem trasą A2 i przez 40 min trzymałem równo 120 km/h czy nie katuje za bardzo mojej Suzi... Wiem że auto nie było projektowane na autostrady ale raczej do miasta, ale to chyba nie znaczy że nie mogę nim pojechać raz po raz w trasę...??? A swoją drogą to mnie Suzi zaskoczyła; kiedyś sprawdzałem ile pojdzie maksymalnie i na 127 km/h był koniec... (2 osoby w aucie gaz tankowany na stacji "Jet") A ostatnio na tej autostradzie miałem 135km/h i może jeszcze do tych 140 by doszło... Dodam że podczas tej drugiej próby w aucie były 3 osoby, ale gaz był z Orlenu! Czy może być aż taka różnica od gazu?
-
Chciałbym sie dowiedzieć przy jakich obrotach najlepiej
spisuje sie swift nieforsując go przy tym pytam o
wersję 1 kitrową 53km.Np na jakich przedziale
obrotów najlepiej jest jezdzic na danym biegu a
przy ilu zmieniać na wyższy ? bo osobiscie jeżdże
na 2k obr. a zmieniam bieg podkręcając na 3k. Jedna
osoba mówi mi że przy takim użytkowaniu zamule
silnik i że najlepiej 5-6k kręcić. No więc jak to
jest ??Heh litrówka <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jak wsiadam do autka brata to aby miało to jakieś osiągi muszę mniej więcej wykręcać do 3,5 / 4krpm i zmieniam bieg bo inaczej słabe to jakoś.
Jak trzeba dać ognia to i niekiedy do 6krpm trzeba cisnąć na trójce bo zmiana biegu powoduje znaczny spadek mocy.
Na spokojną jazdę po mieście nie przekraczam 3,5krpm (w 1.3 nie przekraczam 3krpm) -
To jak to max momentu obrotowego to z GTi jesl idobrze pameitam jest to przy 6000obr/min... fakt.. strzalka to zadko nie odwiedza tego miejsca na obrotomierzy ale ta kw codziennej jezdzie to tak do 4tys obr.. jak sobie spokojnie wracam z pracy to 3 czesto nie przekraczam...
...no chyba z esie scigam... przez przypadek chyba 2 czy 3 razy przez rok mi sie odcinka wlaczyla chyba pod kniec 2 biegu...
...no ale tu mowa glownie o litrowce wiec co ja tam wiem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
...... Czy może być aż taka różnica od gazu?
Uwierz, że może tak być - wystarczy, że dostawca zmieni proporcje butanu z etanem i autko albo idzie jak "burza" albo .... masz np. problemy z wolnymi obrotami <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Najlepiej wybadać z jakiej stacji masz najlepszy gaz uwzględniając cenę i osiągi autka i oczywiście ... stale sie tam tankować. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Pozdrawiam !
-
Uwierz, że może tak być - wystarczy, że dostawca zmieni proporcje butanu z propanem i autko albo
idzie jak "burza" albo .... masz np. problemy z wolnymi obrotami
Najlepiej wybadać z jakiej stacji masz najlepszy gaz uwzględniając cenę i osiągi autka i
oczywiście ... stale sie tam tankować.
Pozdrawiam !tak dla ścisłości..
-
możesz spokojnie tak jeździć tylko czasem troche ognia
musisz mu dać, nie mówię tu o odcince ale
odwiedzenie 5,5 krpm nie zaszkodzi mu - tylko
oczywiście przy rozgrzanym silniku (sorry wolałem
napisać dla pewności), a jazda do 5-6krpm kosztuje,
poza tym nie do się u nas tak jeździć, chyba że
zawsze jesteś pierwszy na światłach..pozdr.
no już nie przeszkadzaj, junkers sie wysoko kręcił i dalej jeżdzi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
tak dla ścisłości..
Fakt !
Nie wiem dlaczego napisałem "etan" -
To jak to max momentu obrotowego to z GTi jesl idobrze
pameitam jest to przy 6000obr/min... fakt..
strzalka to zadko nie odwiedza tego miejsca na
obrotomierzy ale ta kw codziennej jezdzie to tak do
4tys obr.. jak sobie spokojnie wracam z pracy to 3
czesto nie przekraczam...
...no chyba z esie scigam... przez przypadek chyba 2 czy
3 razy przez rok mi sie odcinka wlaczyla chyba pod
kniec 2 biegu...
...no ale tu mowa glownie o litrowce wiec co ja tam wiemja gti kreciłem czasami do konca do 9,5 tys oczywiscie na gazie. Przyzył nie raz koniec obrotomierza i dalej jezdzi.
wiem , wiem nie jest to najzdrowsze ale fajnie było.
Honda tez czasami dojdzie do odciecia. Ale zazwyczaj staram sie jezdzi ekonimicznie. Tryb econom dziła mi do 2,5 tys km na 3 i 4 biegu, a na 5 biegu do 3 tys co daje ponad 120 km\h. Pomiescie staram sie jezdzi ekonomicznie, no chyba ze włączy sie tryb zabawy to juz wtedy raczej strzałka obrotów idzie troche wyzej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
z mego doswiadczenia wynika, ze bieg nalezy zmieniać między 3,5-4 - 2 to zdecydowannie za mało dla niego - zamulisz silik
a jeździć na conajmniej 3 ts obrotow
jeżdząc do 4 tysiecy obrotow na 5 biegu jest bardzo ekonomiczny - pali 4,5 literka na sto
pozdrowkai nie męcz go 2 tysiączkami - on tego nie lubi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
W 100% zgadzam się z przedmówcą. Ja zmieniam biegi tak na 3,5-4 kRPM. I to jest tak akurat. A jeżdze na 3kRPM minimum, w razie co redukcja biegu w dół. A obroty rzędu 2 tysięcy,to śmieszne obroty, zdecydowanie zbyt niskie dla litrówki. Silnik 1.0 nie jest zbyt elastyczny. Dopiero po przekroczeniu 3kRPM dobrze reaguje na pedał gazu,no i co ważne nie boi się wysokich obrotów. Taka jest moja opinia.
SS 1.0 GL 93