Pierwsza awaria
-
Dziś rano stwierdziłem , ze nie działa spryskiwacz tylnej szyby.
Wiem, archiwum pęka w szwach <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />Ale jeden pisze, że mu wogóle pompa nie pompuje jak nadusi guzik od sprysku.
Jak naduszę spryskiwacz to wycierałka chodzi, pompa pompuje, a efektu ni ma <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dziwne, bo jeszcze tydzien temu działał <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Doczytałem,ze prawdopodobnie jest to weżyk (czarny) łaczący karoserię ze spryskiwaczem - ten co go widac po otwarciu klapy.Ale jesli to nie to, to muszę sie dowiedziec którędy idzie wężyk- od zbiorniczka po samą tylną szybę.
Bez tego dupa zimna, bo jesli się okaże, że ten wężyk z tyly przy klapie jest ok to nic nie zrobię
z góry <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
witaj:)
Rozbierz złączkę przy pojemniku, jeżeli płyn się przemieszcza to podnieś klapę bagażnika. Masz tam po prawej stronie czarną osłonę. Delikatnie ją wyjmij z karoserii. Znajdziesz tam kolejną złączkę. Rozepnij ją i sprawdź. Jak płynu nie będzie to zamarzł odcinek od zbiornika do klapy.
Jeżeli nie to pozostaje odcinek od złączki przy klapie bagażnika do dyszy i sama dysza.
Słowem metodą prób i doświadczeń oraz kolejnych przybliżeń. powodzenia -
Dziś rano stwierdziłem , ze nie działa spryskiwacz tylnej szyby.
Wiem, archiwum pęka w szwach
Ale jeden pisze, że mu wogóle pompa nie pompuje jak nadusi guzik od sprysku.
Jak naduszę spryskiwacz to wycierałka chodzi, pompa pompuje, a efektu ni ma
Albo przerwany wezyk, albo zatkana dysza - mialem tez tak ze rozsypal mi sie zaworek zwrotny w okolicy silnika od przedniej wycieraczki...
Dziwne, bo jeszcze tydzien temu działał
Doczytałem,ze prawdopodobnie jest to weżyk (czarny) łaczący karoserię ze spryskiwaczem - ten co go widac >po otwarciu
Nie sam wezyk czarny, ale rurka znajdujaca sie w srodku.
klapy.
Ale jesli to nie to, to muszę sie dowiedziec którędy idzie wężyk- od zbiorniczka po samą tylną szybę.
To tez bylo w archeo, z tego co pamietam to idzie prawa strona samochodu a potem w okolicy zlacza x16 do gory i do komory silnika... a z tylu to pod prawym plastikiem w bagazniku, potem do gory do tej gumowej rurki i juz do klapy.
Bez tego dupa zimna, bo jesli się okaże, że ten wężyk z tyly przy klapie jest ok to nic nie zrobię
Przesadzasz, na macanego tez idzie zrobic, tylko troche wiecej czasu zajmuje, ale sprawdz przy klapie - najczesciej tam jest problem.
Powodzenia w szukaniu. -
Sprawa załatwiona <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Namierzyłem sam, do usunięcia pojechałem do serwisu, gdyż po pierwsze pada śnieg, a ja nie mam garażu, a po drugie nie mam takiej przelotki, żeby złączyć dwię częsci przerwanego węzyka - przerwał się.
Standard - przetarł się w tym czarnym pancerzu przy wyjsciu z karoserii (między klapą, a karoserią)
Założyli złaczkę na przerwany przewód <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />Tylko teraz wyszedł taki mały zonk przy okazji tego wszystkiego <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Otóż zacząłem od dyszy spryskiwacza - wyciagnałem ją razem z wężykiem, zeby zobaczyc czy tam się np nie przetarł itd, bo z początku w tym pancerzu wydawało mi się ok (nie zajrzałem głębiej <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> )
Wyjąłem dyszę na zewnatrz "na siłę" <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> i ta czarna koncówka łącząca wężyk z dyszą się od niej oderwała -była zgrzana <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
W serwisie wszystko to powiedziałem, pokiwali głową i powiedzieli, ze jesli cisnienie zacznie rozpychać te dwie czesci ( są złączone dosc mocno, sztywno w siebie wchodzą) to trza bedzie kupic nową dyszę.
Na szczeście jednak spryskiwacz działa jak nówka, podaje duze cisnienie, takze nie wydaje mi się by gdzies wylatywał płyn <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Doczytałem,ze prawdopodobnie jest to weżyk (czarny) łaczący karoserię ze spryskiwaczem - ten co go widac po otwarciu
klapy.
Ale jesli to nie to, to muszę sie dowiedziec którędy idzie wężyk- od zbiorniczka po samą tylną szybę.
Bez tego dupa zimna, bo jesli się okaże, że ten wężyk z tyly przy klapie jest ok to nic nie zrobię
z góryBez problemu da się to naprawic samemu. wystarczy zakupić ok. 1m rurki i wyciągnąć tą ze słupka. W słupku jest złączka i pod nią sie podłacza. W klapie też rurka jest z nadmiarem i sa chyba ze 2 złączki. Jest wiec z czym pracować. Ja to robiłem zeszłej zimy i full sukces.
pozdr.
PiotrBPS. Szkoda że pojechałeś do serwisu zamiast spróbować samemu. Ile za to wzieli, jeśli można wiedzieć?
-
A ja ze smutkiem tylko stwierdze, ze wystarczylo jednak poczytac troszke, a tak kasa w plecy, troche szkoda.
Pozdrawiam -
A dlaczego szukasz przyczyny w wężyku <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Jeśli byłby to wężyk i masz walany płyn to powieneinneś czuć zapach płynu do spryskiwaczy. A masz wlany płyn czy wode ??
-
A dlaczego szukasz przyczyny w wężyku Jeśli byłby to
wężyk i masz walany płyn to powieneinneś czuć
zapach płynu do spryskiwaczy. A masz wlany płyn czy
wode ??A ja miałem przypadek, że węzyk nie był pęknięty, dziurawy a płyn się nie lał z tylnego spryskiwacza (silniczek tłoczył płyn). Okazało się, iż był zgięty w miejscu przejście nad tylnym nadkolem. Dodatkowo dostały sie do wężyka jakieś brudy i skutecznie zatykały przelot.
-
A ja miałem przypadek, że węzyk nie był pęknięty,
dziurawy a płyn się nie lał z tylnego spryskiwacza
(silniczek tłoczył płyn). Okazało się, iż był
zgięty w miejscu przejście nad tylnym nadkolem.
Dodatkowo dostały sie do wężyka jakieś brudy i
skutecznie zatykały przelot.Natomiast ja miełem taki przypadek że wszystko było sprawne a woda nie laciała, przyczyną była zapchana dysza na klapie
-
Natomiast ja miełem taki przypadek że wszystko było
sprawne a woda nie laciała, przyczyną była zapchana
dysza na klapieod tego zacząłem sprawdzanie - igiełka i do roboty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />