Gasnie przy zejsciu ze ssania!!!
-
Wszystko jest ok. Odpala rusza i jedzie puki nie nastapi ten moment jak puszcza ssanie(tak mi
sie wydaje)????? Jesli aktualnie jade to jeszcze jakos mozna powstrzymac furmanke od
zgasniecia ale jak sa swiatla to kaplica. Trzeba niemalo sie nagimnastykowac nogami zeby
nie zgasla a i tak czasem sie nie udaje. Czy ktos moze doradzic co to za przypadlosc?
Oczywiscie ten stan mija po jakims czasie. (Czasem trzeba chechlac i chechlac jak zgasnie).
Ale pozniej jest ok!!! Co to moze byc????U mnie było podobnie i po wyczyszczeniu i regulacji gażnika objawy ustąpiły
-
Otuz to tak myslalem ze bez tego sie nie obejdzie. Ciekawe ile kosztuje taka regulacja???
-
Otuz to tak myslalem ze bez tego sie nie obejdzie. Ciekawe ile kosztuje taka regulacja???
nie daj więcej zedrzeć z siebie jak 60 dyszek. Kiedyś mate64 pisał o jakimś gaźnikowcu w Łodzi/. Poszukaj na forum
-
Otuz to tak myslalem ze bez tego sie nie obejdzie. Ciekawe ile kosztuje taka regulacja???
Dałem 50 zł w tamtym roku u pana Myszki. Podobno to bardzo dobry specjalista od gaźników chociaż troszkę grubiański. Ale widziałem jak do niego przyjechał kolo Willysem z lat 40 i brz problemu od ręki wyregulował mu gażnik. Ulicy nie pamiętam ale to było w okolicy glinianej. Mam za to telefon: 042 651 86 99
-
Dzieki wlasnie sie dowiedzialem o nim. Przyjmuje na Rumunskiej 5 ale go nie znalazlem. Podjechalem do innego na tej ulicy i stwierdzil ze to nie gaznik tylko !!!!UWAGA!!!! uszczelka pod glowica.....szlag
-
Dzieki wlasnie sie dowiedzialem o nim. Przyjmuje na Rumunskiej 5 ale go nie znalazlem.
Podjechalem do innego na tej ulicy i stwierdzil ze to nie gaznik tylko !!!!UWAGA!!!!
uszczelka pod glowica.....szlagno niestety też tak w jednej opcji obstawiałem. No jest koszt, ale robić trzeba. Oby głowica nie była [powykrzywiana. Może splanuj sobie odrazu troszke.