katalizator swift 1.0
-
Ja miałem wpisane w dowód kat. ale teraz po zmianie dowodu już mi go nie wpisali i też zamierzam się go pozbyć skoro w papierach go nie ma <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Ponieważ dawał głosy jakby sie wkład urwał wiec przyszła pora na pozbycie sie. Z racji ze jeżdze na LPG to i tak nie robił roboty. Po wywaleniu auto znacznie głosniejsze z tyłu (pierdzi). Wrazenia z jazdy jeszcze nie okreslone (trzeba zaliczyc trase bo w miescie nie odczuwam). Jak auta kolegów reagowały na tego typu modyfikacje????
Pozdrawiam
-
Kup jakąś rure i tam wspawaj
A jak się boisz o przeglądy to kup na allegro puszke co przypomina kata -
Ponieważ dawał głosy jakby sie wkład urwał wiec przyszła pora na pozbycie sie. Z racji ze jeżdze
na LPG to i tak nie robił roboty. Po wywaleniu auto znacznie głosniejsze z tyłu (pierdzi).
Wrazenia z jazdy jeszcze nie okreslone (trzeba zaliczyc trase bo w miescie nie odczuwam).
Jak auta kolegów reagowały na tego typu modyfikacje????
PozdrawiamMój miał wymiane całego wydechu i cholera sie pospieszyłem z wywaleniem kata bo po odcięciu wyszło że cały był tylko obudowa sie od rdzy odczepila nieco od góry ale ogólnie to szczelny. Jest tam zamiast niego kawałek dorabianej rury od poldka który nomenomen już rudy, a tylna czesc wydechu z hurtowni na woli srebrna. Dość dygresji. Dynamika pozostała taka sama. Odgłosy pracy raczej głośniejsze.
-
Mój miał wymiane całego wydechu i cholera sie pospieszyłem z wywaleniem kata bo po odcięciu wyszło że cały był tylko
obudowa sie od rdzy odczepila nieco od góry ale ogólnie to szczelny. Jest tam zamiast niego kawałek dorabianej
rury od poldka który nomenomen już rudy, a tylna czesc wydechu z hurtowni na woli srebrna. Dość dygresji.
Dynamika pozostała taka sama. Odgłosy pracy raczej głośniejsze.Tak się zastanawiam, czy lepiej rurka czy wydłubany katalizator i tylko zostaje obudowa. Co jest głośniejsze ?
Jak sądzicie ?
-
Tak się zastanawiam, czy lepiej rurka czy wydłubany katalizator i tylko zostaje obudowa. Co jest
głośniejsze ?
Jak sądzicie ?Jak wydłubiesz katalizator to zwiększy Ci się pojemność wydechu. Skutki raczej negatywne.
-
Jak wydłubiesz katalizator to zwiększy Ci się pojemność wydechu. Skutki raczej negatywne.
Już mam wydłubany. Przy wymianie wydechu okazało się, że jest padnięty. Koleś mi go wydłubał do końca, żeby nie zapychał tłumików i nie dzwoniły mi resztki kata. Teraz tylko się zastanawiam, czy jak walnę rurkę, czy będzie ciszej chodził jak z pustym katem. Trochę dudni spod podłogi. Tłumikarze twierdzili, że przy rurce może być podobnie.
-
Już mam wydłubany. Przy wymianie wydechu okazało się, że jest padnięty. Koleś mi go wydłubał do
końca, żeby nie zapychał tłumików i nie dzwoniły mi resztki kata. Teraz tylko się
zastanawiam, czy jak walnę rurkę, czy będzie ciszej chodził jak z pustym katem. Trochę
dudni spod podłogi. Tłumikarze twierdzili, że przy rurce może być podobnie.Może być podobnie-nie zaprzeczam-ale na pewno będzie lepiej dla silnika i dla dynamiki, jak zamias pustej puchy będziesz miał rurkę.
Choć nie spodziewaj się, że nagle moc Ci wzrośnie ponad normę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Chodzi raczej o zbliżenie się do mocy fabrycznej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Może być podobnie-nie zaprzeczam-ale na pewno będzie lepiej dla silnika i dla dynamiki, jak zamias pustej puchy
będziesz miał rurkę.
Choć nie spodziewaj się, że nagle moc Ci wzrośnie ponad normę Chodzi raczej o zbliżenie się do mocy fabrycznejBynajmniej nie traktuje tego jako tuning, tylko lepsiejsze wyjscie. Zalezy mi na ciszy w samochodzie. Ale jesli będzie tak samo głośno, ale samochód będzie kulturniej pracował, to wytnę kata i wstawię rurkę.
A może jakiś tłumik przelotowy wstawić w miejsce kata. Zespawać z jednej strony, a z drugiej kołnierz i skręcić z resztą wydechu. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Pytanie tylko czy nie za blisko silnika i nie wypali się za szybko. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Już mam wydłubany. Przy wymianie wydechu okazało się, że
jest padnięty. Koleś mi go wydłubał do końca, żeby
nie zapychał tłumików i nie dzwoniły mi resztki
kata. Teraz tylko się zastanawiam, czy jak walnę
rurkę, czy będzie ciszej chodził jak z pustym
katem. Trochę dudni spod podłogi. Tłumikarze
twierdzili, że przy rurce może być podobnie.mam samą rurke. powiedziałem zeby przyspawali obudowe kata. Nie chcieli powiedzieli ze bedzie dzwonić. Poza tym rura chyba lepsza niż pusta pucha.
ps. poztanowiłem pojechac do poprawki. Mam wstawioną odrobine mniejsza na srednicy rurke. Wstawie wiekszą <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
mam samą rurke. powiedziałem zeby przyspawali obudowe kata. Nie chcieli powiedzieli ze bedzie dzwonić. Poza tym rura
chyba lepsza niż pusta pucha.Też mam zamiar wstawić rurkę, zostawiłem pustą puchę i dudni. Dzwonić nie dzwoni, ale dudni. Dlatego rurka napewno nie pogorszy doznań dla mioch uszu, a poprawi napewno własności przepływu spalin.
Pzdr