skoro szukacie częsci to zajrzyjcie tutaj
-
Coś mi się kolebie, że jeżeli kupisz auto na części musisz zapłacic tzw. padatek ekologiczny w wysokości 500 zł. To by było jeszce znośne.
-
sluchajcie jesli tak jest jak piszecie , to mozna przeciez kupic auto ,zglosic w urzedzie kupno i przerejestrowac na siebie i potem wyrejestrowac lub rozbic... musicie sie dowiedziec jak wyglada sprawa wyrejestrowania auta tak dokladnie.. a co do kolegi ze skoda 94 to faktyczeni moze miales okazje ale nie bylo gazu i ciekawe jaki przebieg.. ja nie zachwalam mojej skodzinki ponad wszystkien inne ale uwazam ze na taka kwote jaka za nia oczekuje jest bardzo rozsądnie .. przy kazdym aucie sie traci przy sprzedaży.. ja przy tym strace i tak ponad 1500.. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
pozdrawiam i czekam na dalsze pomysły <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jak stracisz 1500 to po co ja sprzedajesz? bezsensu piszesz ze ostatnio zalozyles gaz ze jest w dobrym stanie itp i chcesz ja poscic bezsensu
-
po prostu jest to moje pierwsze autko i skoro mam okazje kupic cos innego ( japońca) to chce go kupić , mialem skodzinke oddac swojej pannie ale zanim ona zrobi prawko to skoda trawa zarośnie i szkoda jest troche tego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ... a kupilem ja za 1500 i deugie wsadzilem w gaz nie liczac juz tych pierdól które dokupiłem ...
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
sluchajcie jest taka opcja.. wykonalna i bez efektów ubocznych... mozna kupic ode mnie skodzinke ... nawet ja przerejestrowac na siebie i zgłosic kradzież ... po czym wziąc z niej co tam sie che i reszta gdzies porzucic lub pociąc w kawałki i do smietnika
proste i sprawdzone... ( kumpel mi poradził hehehehe) .. taka dodatkowa opcja co do skodzinki... ale i tak proponuje kupcie ja cała ..szkoda ja na zyletki przerabiac :D:D:D pzdr
-
sluchajcie jest taka opcja.. wykonalna i bez efektów ubocznych... mozna kupic ode mnie skodzinke
... nawet ja przerejestrowac na siebie i zgłosic kradzież ... po czym wziąc z niej co tam
sie che i reszta gdzies porzucic lub pociąc w kawałki i do smietnika
proste i sprawdzone... ( kumpel mi poradził hehehehe) .. taka dodatkowa opcja co do
skodzinki... ale i tak proponuje kupcie ja cała ..szkoda ja na zyletki przerabiac :D:D:D
pzdrTo ja mam lepszy pomysł. Ja ją kupie a Ty zgłosisz, ale dopiero wtedy jak juz ją rozbiore poprzekladam posprzedaje i reszty sie pozbęde. A zebys mnie nie wyr...ał to Cie zamkne w garazu i mi pomozesz to porozbierać OK? A po wszystkim Cie wypuszcze i pójdziesz tam gdzies wyrzucic rame z numerami i se zgłosisz <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A tak powaznie, to jak ktos cos wyczyta mądrego na temat legalnego wyzłomowania auta (tak coby coś zostało) to niech da znać.
Ostatnio moglem zacnego Formana na czesci połapac, ale nie wiedzialem wlasnie jak zdobyc ten kwit ze złomnicy. -
To sobie poczytajcie.
Troche stare i juz pewnie dawno nieaktualne.Strona WWW
Strona WWW
Strona WWWA to jest najlepsze:
Strona WWW
Chyba Panowie nima rady legalnie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Coś mi się kolebie, że jeżeli kupisz auto na części musisz zapłacic tzw. padatek ekologiczny w
wysokości 500 zł. To by było jeszce znośne.ale chyba jednak znieśli ten podatek, jako nizegodny z prawem...a moze tylko w stosunku do aut sprowadzanych
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
e tam jest duzo sposobów .. pisale tam w tycc linkach od ciebie..
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
sluchajcie jest taka opcja ze mozna w umowie napisac ze auto zostaje sprzedane na cześći.. i auto przestaje byc pojazdem i nie moze poruszac sie po drogach... staje sie one tylko jakims tam towarem czesci zamiennych ( wg , znajomego).. tyle.. druga opcja to jest taka zeby oddac auto niekompletne.. bo przeciez i tak cos z niego zostanie.. choćby sama buda.. i zapłacic tamze 100 za złomowanie.. koles wystawi kwi i tyle.. a trzecia opcja to zgłosic kradzież auta... moim zdanie druga jest najlepsza.. bo zalózmy ze wezmiesz gaz ,, jakies elementy wnetrza.. moze nawet zamienisz silnik czy skrzynie czy jakos tak a reszta na zlom.... albo zaraz po kupnie zgłosic sprzedaz...... najlepiej idzcie do urzędu miejsicego u was i zadajcie takie pytanie.....
pozdrawiam szkodziarzy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
sluchajcie jesli szukacie częsci do skody to moze zechciecie kupic moja skodzinke.. jest to 91
rocznik przebieg 104 km(nadal rosnie) ..LPG( zalozone 1. wrzesnia) duzo wymienionych
czesci. sprzedaje ja w całosci za 1500 .. myśle ze cena jest bardzo dobra.. autko jest non
stop na chodzie .. trzeba ustawic zbieznośc .. wiecej info i fotki na maila
([email protected]) pozrawiam i zachecamJesli to jezdzi a pewnie tak, to to jest bardzo dobra cena Allegro
-
Jesli to jezdzi a pewnie tak, to to jest bardzo dobra cena Allegro
oczywiscie ze skodzinka jezdzi.. wlasnie zaraz jade nia na egzanim.... podczas mojego uzytkowania jej tylko 3 razy nie odpaliła .. raz przez cewke (wymieniona) drugi do zaplon i inne tam klamoty zdecxhly jak gaz załozylem(wymienione) i trzeci raz bo zostawilem na swiatłach.....
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jesli to jezdzi a pewnie tak, to to jest bardzo dobra cena Allegro
kup ta oferte z allegro... pozdrawiam <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
kup ta oferte z allegro... pozdrawiam
A co? Zła? Znasz te auto? Coś z nim nie tak?
-
wiec mam pytanie do was ,skodziarzy... czy ktos jest zainterewosany moja skodzinka??
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
wiec mam pytanie do was ,skodziarzy... czy ktos jest zainterewosany moja skodzinka??
pozdrawiampolecam kącik giełda !
-
wiec mam pytanie do was ,skodziarzy... czy ktos jest zainterewosany moja skodzinka??
pozdrawiamPewnie ktos jest. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Np. ja bym chetnie połapał drugą Favcie na czesci, tylko ze jest wlasnie problem z wyrejestrowaniem. A dwóch nie bede oplacal przeciez <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Dlatego az nie znajde jakiegos logicznego sposobu na wyrejestrowanie, to narazie nie kupuje. -
witam.. wlasnie stalem sie posiadaczem japońca tak jak juz pisałem wczesniej.. jesli dalej ktos jest zainteresowany kupnem mojej skodzinki to serdecznie zapraszam... dodam ze jesli beda jakies koszty zwiazane z ew. wyrejestrowaniem( w przypadku kupna na czesci) to o tyle obniże cene... koszt zezlomowania to jest ok 100 zł max 200 zł... chce po psortu sprzedac skodzinke bo naprawde nie jest mi juz potrzebna...
pozdrawiam i zapraszam <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
witam.. wlasnie stalem sie posiadaczem japońca tak jak juz pisałem wczesniej.. jesli dalej ktos
jest zainteresowany kupnem mojej skodzinki to serdecznie zapraszam... dodam ze jesli beda
jakies koszty zwiazane z ew. wyrejestrowaniem( w przypadku kupna na czesci) to o tyle
obniże cene... koszt zezlomowania to jest ok 100 zł max 200 zł... chce po psortu sprzedac
skodzinke bo naprawde nie jest mi juz potrzebna...
pozdrawiam i zapraszamWitam.
Było juz wczesniej duzo pisane na temat złomowania,ze nie jest to takie proste.
A nie kupie od Ciebie auta na czesci zeby je od razu na złom zaciągnąc.
Bo złomując auto musi byc w miare kompletne.
Napewno z auta ktore bym miał na czesci chcialbym zostawic se silnik,a to juz jest brak połowy auta
Jedyne wyjscie jest takie ze masz znajomego na złomnicy albo goscia co poprostu wezmie w łape i wystawi kwit i auto jeszcze sprzedajesz dalej. Na przyklad mi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ja takiej mozliwosci nie mam bo znając tego goscia co tylko u niego teraz mozna w okolicy złomowac,(co śpiewa za czesci tyle co za nowe w sklepie) to nie da rady jakos sie z nim ugadac. -
A wie ktos jak to jest?
Jak kupuje auto to mam miesiąc na zarejestrowanie. Co bedzie jak tego nie zrobie? Nie bede jezdzil, ubezpieczal itd...
Po prostu rozbiore i tyle. Nawet na złomie mnie nie zobaczą. Postawie se na kołkach w ogrodzie:)
Jak mi przyjdzie cos z ubezpieczalni jakiejs, to przeciez nie jezdze,nie jest to zarejestrowane na mnie, to w d..pe mnie pocałujta. Ja o niczym nie wiem.Nie jezdze to za co mam Odpowiadac Cywilnie? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ale w urzedzie w wydziale komunikacji bedą o mnie wiedziec ze to ja kupilem, bo sprzedający tez ma miesiąc i tam polezie wyrejestrowac. Stąd ubezpieczyciel tez sie za wszelką cene dowie ze to ja.
Wiec jak to jest??
Ma ktos jakiegos pomysła?
Chetnie bym se wziął cos na czesci,bo np jakbym chciał ze 2 drzwi,tylnią klape,koła i zderzak,to na szrocie w najlepszym razie mi ze 5 stówek by zaspiewali,a za 600 juz mozna całe auto np na Allegro kupic.