skoro szukacie częsci to zajrzyjcie tutaj
-
teraz to juz sam nieweim... te dzisiejsze przepisy sa ladnie porąbane.... ale powiem szczerze ze sprzedarz skody na części jest jak dla mnie wyjscie awaryjnym.. autko jest non stop na chodzie i nic nie wskazuje na to zeby sie mialo w najblizszej przyszlosci rozkraczyc.. a kwestia zbieżności nie jest równoznaczna z koniecznoscia zlomowania auta.. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> .. mysli tu o tym ze jak ktos chce miec naprawde oszczedne autko i za niska cene niech kupi skodzinke.. a co do kupienia jej na cześci. to mozena kupic ja ,przełozyc gaz i troche części reszta oddac na złom ( np. sama bude) dowalic troche starych zuzytych częsci i tyle..
pzdr <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
teraz to juz sam nieweim... te dzisiejsze przepisy sa
ladnie porąbane.... ale powiem szczerze zeTeż tak uważam, ale cóż poradzić. Może jednak te przepisy nie są aktualne, trzeba by się upewnić, bo ciągle coś zmieniają.
Wogóle obowiązek płacenia OC za auto które nie jeździ uważam że jest bez sensu, no ale oni muszą za wszystko wyciągnąć kasę. -
hmmm. sadze ze naprawde szkoda jest moja skodzinke sprzedawac na cześći.. jelsi ktos z was ma skode i nie ma instalacji LPG to niech kupi sobie moja.. ma niewielki przebieg (ok 104 tys km) i ze swojej przelozy rzeczy do tej.. tu słabym punktem jest blacharka... ale da sie zrobic spokojnie.. jest jedna mala pólcentymetrowa dziurka nna przednich drzwiach.. jeszcze w wakacje ja wyczyscilem przed blokiem i zaszpachlowałem.. w sumie to czeska na papier scierny i zamalowanie.. a reszta rdzy to jest troche na tylnych blotnikach i lekko na dołach drzwi...
pzdr
-
Kupisz, rozbierzesz, a jak pojedziesz na złom, to za każde brakujące bodajże 10 kg. zapłacisz 10 zł.
Co do ceny droczę się, chociaż ja swoją (rocznik 94 LX, zeżarte przednie drzwi) kupiłem za 800 zł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Auto od pierwszego właściciela, kupione w Polsce, a sprowadzane z Luxemburga. Auto miało już nieważny przegląd, czyli +100 zł. z hakiem.
Pani w Urzędzie Skarbowym powiedziała, że mam zapłacic podatek od 3750 zł. , bo tak stoi ten model i rocznik. Jak powiedziałem za ile kupiełem, to pani mi pogratulowała udanej trasakcji, podziubała przez chwilę w kalkulator i zaproponowała odprowadzenie podatku od 2600. Nie wiedziałem, że z US można się targowac. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Tak a propos jeszcze tego rozbierania na części, to ciekawe jak rozwiązują sprawę ludzie handlujący na Allego. Chyba wszyscy nie mają licencjonowanych złomów...? Chociaż przepisy weszły chyba od początku roku.
-
Tak a propos jeszcze tego rozbierania na części, to
ciekawe jak rozwiązują sprawę ludzie handlujący na
Allego. Chyba wszyscy nie mają licencjonowanych
złomów...? Chociaż przepisy weszły chyba od
początku roku.Ale może oni rozbierają auta sprowadzone ? W takim przypadku chyba nie ma problemu skoro nie mają one rejestracji ani OC ?
-
a co do kupienia jej na cześci. to mozena kupic ja ,przełozyc gaz i troche części reszta
oddac na złom ( np. sama bude) dowalic troche starych zuzytych częsci i tyle..
pzdrMozna by tak, tyle ze odnosnie do tych poje..nych przepisów troche ciezko to zrobic.
Gadalem w listopadzie z kolesiem ze złomu u mnie w Gliwicach, jak wyglada kwestia wyzłomowania auta i powiedział ze "na innych szrotach sie krzywią jak przytaszczysz rozebrane auto,a do mnie przywieziesz kawałek ramy z numerami i ci wystawie kwit". Gadalem z nim juz w tym roku i mówi "wyzłomować teraz mozesz juz tylko w jednym punkcie w Zabrzu i samej ramy im nie oddasz".
Więc nawet jak kupie takie auto na części to musiałbym niezle zapie..alać z tym przekladaniem wszystkiego, bo mam miesiąc na przerejestrowanie sie.
Jak nie zdąże, dochodzą koszty.
Jak pojade z rozebranym na złom, moze sie okazać ze mi gosciu powie "Panie idź mi Pan z tym złomem"
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Słyszalem jeszcze cos takiego ze mozna napisac w umowie z poprzednim wlascicielem ze auto jest sprzedawane na czesci i tez jest jakos inaczej w Urzedzie potem.
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Tak czy owak PORAŻKA
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Coś mi się kolebie, że jeżeli kupisz auto na części musisz zapłacic tzw. padatek ekologiczny w wysokości 500 zł. To by było jeszce znośne.
-
sluchajcie jesli tak jest jak piszecie , to mozna przeciez kupic auto ,zglosic w urzedzie kupno i przerejestrowac na siebie i potem wyrejestrowac lub rozbic... musicie sie dowiedziec jak wyglada sprawa wyrejestrowania auta tak dokladnie.. a co do kolegi ze skoda 94 to faktyczeni moze miales okazje ale nie bylo gazu i ciekawe jaki przebieg.. ja nie zachwalam mojej skodzinki ponad wszystkien inne ale uwazam ze na taka kwote jaka za nia oczekuje jest bardzo rozsądnie .. przy kazdym aucie sie traci przy sprzedaży.. ja przy tym strace i tak ponad 1500.. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
pozdrawiam i czekam na dalsze pomysły <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jak stracisz 1500 to po co ja sprzedajesz? bezsensu piszesz ze ostatnio zalozyles gaz ze jest w dobrym stanie itp i chcesz ja poscic bezsensu
-
po prostu jest to moje pierwsze autko i skoro mam okazje kupic cos innego ( japońca) to chce go kupić , mialem skodzinke oddac swojej pannie ale zanim ona zrobi prawko to skoda trawa zarośnie i szkoda jest troche tego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ... a kupilem ja za 1500 i deugie wsadzilem w gaz nie liczac juz tych pierdól które dokupiłem ...
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
sluchajcie jest taka opcja.. wykonalna i bez efektów ubocznych... mozna kupic ode mnie skodzinke ... nawet ja przerejestrowac na siebie i zgłosic kradzież ... po czym wziąc z niej co tam sie che i reszta gdzies porzucic lub pociąc w kawałki i do smietnika
proste i sprawdzone... ( kumpel mi poradził hehehehe) .. taka dodatkowa opcja co do skodzinki... ale i tak proponuje kupcie ja cała ..szkoda ja na zyletki przerabiac :D:D:D pzdr
-
sluchajcie jest taka opcja.. wykonalna i bez efektów ubocznych... mozna kupic ode mnie skodzinke
... nawet ja przerejestrowac na siebie i zgłosic kradzież ... po czym wziąc z niej co tam
sie che i reszta gdzies porzucic lub pociąc w kawałki i do smietnika
proste i sprawdzone... ( kumpel mi poradził hehehehe) .. taka dodatkowa opcja co do
skodzinki... ale i tak proponuje kupcie ja cała ..szkoda ja na zyletki przerabiac :D:D:D
pzdrTo ja mam lepszy pomysł. Ja ją kupie a Ty zgłosisz, ale dopiero wtedy jak juz ją rozbiore poprzekladam posprzedaje i reszty sie pozbęde. A zebys mnie nie wyr...ał to Cie zamkne w garazu i mi pomozesz to porozbierać OK? A po wszystkim Cie wypuszcze i pójdziesz tam gdzies wyrzucic rame z numerami i se zgłosisz <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A tak powaznie, to jak ktos cos wyczyta mądrego na temat legalnego wyzłomowania auta (tak coby coś zostało) to niech da znać.
Ostatnio moglem zacnego Formana na czesci połapac, ale nie wiedzialem wlasnie jak zdobyc ten kwit ze złomnicy. -
To sobie poczytajcie.
Troche stare i juz pewnie dawno nieaktualne.Strona WWW
Strona WWW
Strona WWWA to jest najlepsze:
Strona WWW
Chyba Panowie nima rady legalnie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Coś mi się kolebie, że jeżeli kupisz auto na części musisz zapłacic tzw. padatek ekologiczny w
wysokości 500 zł. To by było jeszce znośne.ale chyba jednak znieśli ten podatek, jako nizegodny z prawem...a moze tylko w stosunku do aut sprowadzanych
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
e tam jest duzo sposobów .. pisale tam w tycc linkach od ciebie..
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
sluchajcie jest taka opcja ze mozna w umowie napisac ze auto zostaje sprzedane na cześći.. i auto przestaje byc pojazdem i nie moze poruszac sie po drogach... staje sie one tylko jakims tam towarem czesci zamiennych ( wg , znajomego).. tyle.. druga opcja to jest taka zeby oddac auto niekompletne.. bo przeciez i tak cos z niego zostanie.. choćby sama buda.. i zapłacic tamze 100 za złomowanie.. koles wystawi kwi i tyle.. a trzecia opcja to zgłosic kradzież auta... moim zdanie druga jest najlepsza.. bo zalózmy ze wezmiesz gaz ,, jakies elementy wnetrza.. moze nawet zamienisz silnik czy skrzynie czy jakos tak a reszta na zlom.... albo zaraz po kupnie zgłosic sprzedaz...... najlepiej idzcie do urzędu miejsicego u was i zadajcie takie pytanie.....
pozdrawiam szkodziarzy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
sluchajcie jesli szukacie częsci do skody to moze zechciecie kupic moja skodzinke.. jest to 91
rocznik przebieg 104 km(nadal rosnie) ..LPG( zalozone 1. wrzesnia) duzo wymienionych
czesci. sprzedaje ja w całosci za 1500 .. myśle ze cena jest bardzo dobra.. autko jest non
stop na chodzie .. trzeba ustawic zbieznośc .. wiecej info i fotki na maila
([email protected]) pozrawiam i zachecamJesli to jezdzi a pewnie tak, to to jest bardzo dobra cena Allegro
-
Jesli to jezdzi a pewnie tak, to to jest bardzo dobra cena Allegro
oczywiscie ze skodzinka jezdzi.. wlasnie zaraz jade nia na egzanim.... podczas mojego uzytkowania jej tylko 3 razy nie odpaliła .. raz przez cewke (wymieniona) drugi do zaplon i inne tam klamoty zdecxhly jak gaz załozylem(wymienione) i trzeci raz bo zostawilem na swiatłach.....
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jesli to jezdzi a pewnie tak, to to jest bardzo dobra cena Allegro
kup ta oferte z allegro... pozdrawiam <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
kup ta oferte z allegro... pozdrawiam
A co? Zła? Znasz te auto? Coś z nim nie tak?