Swift 1.0 LPG - wysokie spalanie
-
gaz mam założony 5 maja.
Ile kosztowała instalacja?
Nazwa?
Jak przerobili układ dolotu powietrza na filtr? Obcieli rure czy napchali szmat? -
paliwa spalał mi około 7 litrów
Łoż w mordę aż tyle....
Mój brat ma 1.0 i przy jego spokojnej jeździe potrafi zejść do 4,8 L/100KM (PB95) jak ja pojeżdżę to nie przekracza 6L/100km (PB95) a jeżdżę dosć dynamicznie.U mnie w 1.3 nie przekraczam 7L/100km (PB95 zazwyczaj 6,25 - 6,6) - aby łyknął 7L to muszę pałować - a powtarzam mam 1.3
Więc sugeruję że raczej masz ciężką nogę i dlatego wychodzi te 11-12L gazu (7L PB95) <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Napisz nam jeszcze do ilu obrotów ciągniesz przed zmianą biegu ? -
mam od niedawna suzuki SWIFT 1,0 l.zamontowalem LPG i boje sie ze to byl blad bo połyka mi około
11,5 l.macie może jakiś pomysł co z tym zrobić,oczywiście na regulacje jezdze do serwisu
ale oni sie tylko w głowe drapia tak jak i ja.ratujcie.To nie jest wina auta, ale gazowników, którzy nie potrafią wyregulować instalacji.
Powiedz im, aby wyregulowali to porządnie.
Każdą regulację dokumentuj w ksiażce gwarancyjnej od LPG.
Jeśli nie potrafią wyregulować, to zażądaj demontażu instalacji i zwrotu pieniedzy, podpierajac się ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i zmianach KC.Jak z dynamiką pojazdu? OK?
-
Łoż w mordę aż tyle....
Mój brat ma 1.0 i przy jego spokojnej jeździe potrafi
zejść do 4,8 L/100KM jak ja pojeżdżę to nie4,8l lpg????????????????????
-
4,8l lpg????????????????????
Przecież odnoszę się do cytatu odnośnie paliwa a nie LPG.
-
Przecież odnoszę się do cytatu odnośnie paliwa a nie
LPG.sorki. Watek jest o gazie i się zasugerowałem chociaz jest to nieprawdopodobne. Chociaz tyle tytaj o gazie słyszałem ze juz wszystko przejdzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
sorki. Watek jest o gazie i się zasugerowałem chociaz
jest to nieprawdopodobne. Chociaz tyle tytaj o
gazie słyszałem ze juz wszystko przejdzieZapytaj Filozofa ile mu najmniejsze spalanie wyszlo na LPG to sie zdziwisz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Zapytaj Filozofa ile mu najmniejsze spalanie wyszlo na LPG to sie zdziwisz
5,2 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Kilka razy na trasach 5,4 <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Za nic sie mi nie udało zejść poniżej 5 <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
5,2 Kilka razy na trasach 5,4 Za nic sie mi nie
udało zejść poniżej 5Wszystko przed Toba <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wiecej rudej = wiecej dziur = mniejsza masa = mniejsze spalanie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
5,2 Kilka razy na trasach 5,4 Za nic sie mi nie udało zejść poniżej 5
Myślę nad tym rekordowym wynikiem i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że albo się pierdyknąłeś w obliczeniach, albo paliłes jedynie powietrze. To se ne da. Takie spalanie to rekord nawet jak na benzynę i to w bezwietrzny dzień, bez wzniesień terenu i z tempomatem na 80km/h.
Pamiętajmy że to 1600 pojemności z cięższa budą 4WD. Aha, na jakiej podstawie to obliczyłeś?
Czy:
- full gazu -> trasa -> ta sama stacja (zawór dystrybutora) i znowu full gaz
- czy na łoko
- czy za pomocą jakiego sprzętu (pytanie do czego podłączony, bo czy komp gazu ma takie wejście i czy łono podaje spalanie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> )
-
5,2 Kilka razy na trasach 5,4 Za nic sie mi nie
udało zejść poniżej 5za sucho Panie, za sucho
-
To se ne da. Takie spalanie to rekord nawet
jak na benzynę i to w bezwietrzny dzień, bez wzniesień terenu i z tempomatem na 80km/h.To były najniższe wyniki zanotowane w trasach. A ja z natury człowiek spokojny turlam sie autem spokojnie. Raz sie do Warszawy turlałem (Bielsko-Śląsk-Wawa) to prędkość przelotowa 75-80 km/h <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Pamiętajmy że to 1600 pojemności z cięższa budą 4WD.
Panie ja nie mam 4WD <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Aha, na jakiej podstawie to obliczyłeś?
Spalanie liczę zawsze tak samo. Na stacji ilość km przebiegu / ile wejdzie lpg do pełna. I wychodzi. Później linik sie "zeruje". Ostatnia pozycja 278km na 19,6lpg co dało 7,05
-
za sucho Panie, za sucho
Sucho i niezdrowo, zwłaszcza dla silnika po 200kkm
-
To były najniższe wyniki zanotowane w trasach. A ja z natury człowiek spokojny turlam sie autem
spokojnie. Raz sie do Warszawy turlałem (Bielsko-Śląsk-Wawa) to prędkość przelotowa 75-80
km/h
Panie ja nie mam 4WDa ja bylem święcie przekonany, że masz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Spalanie liczę zawsze tak samo. Na stacji ilość km przebiegu / ile wejdzie lpg do pełna. I
wychodzi. Później linik sie "zeruje". Ostatnia pozycja 278km na 19,6lpg co dało 7,05Na tej samej stacji tankowane wtedy?
-
za sucho Panie, za sucho
To było dawno temu. Teraz mam wgrane ustawienia w wersji 12. No i mniejszy mikser więc jest ok <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Sucho i niezdrowo, zwłaszcza dla silnika po 200kkm
Tak. Ubogie mieszanki wypalają zawory. Im wyższe obtoty tym ubożej. Ale ja nie kręciłem Swifta w wysokich obrotach. Nawet nie w średnich...
-
To było dawno temu. Teraz mam wgrane ustawienia w wersji
12. No i mniejszy mikser więc jest okJa bym musiał zgrac sobie kiedyś moje ustawienia na wypadek jakigoś niechcianego resetu. Chociaz jak narazie od montażu (ponad 2 lata temu) jest ok.
-
Ja bym musiał zgrac sobie kiedyś moje ustawienia na wypadek jakigoś niechcianego resetu. Chociaz
jak narazie od montażu (ponad 2 lata temu) jest ok.A jak się to zgrywa, jeśli można wiedzieć?
-
Ja bym musiał zgrac sobie kiedyś moje ustawienia na wypadek jakigoś niechcianego resetu. Chociaz
jak narazie od montażu (ponad 2 lata temu) jest ok.Ja tak co kilka miesięcy podepnę.
Teraz muszę uszczelnić wydech.
Podłubać z zapłonem.
Zmniejszyć wolne obroty.
I na koncu dostroić do tego lpg <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Tylko czasu brak <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
a ja bylem święcie przekonany, że masz
Na tej samej stacji tankowane wtedy?To chyba nie powinno miec znaczenia przy tankowaniu do odbicia. O odbiciu decyduje przecież wielozawór a nie dystrybutor.