Którego mocnego kombiaka byście wybrali i dlaczego ?
-
Mitsubishi wygląda wypaśnie, honda jak honda, wiele takich. Poza tym w hondzie jest białe wnętrze, latem jeszcze ok, ale pomyśl co się zrobi z tego zimą przy błotku pośniegowym itp
-
Mitsubishi wygląda
wypaśnie, honda jak honda, wiele takich. Poza tym w hondzie jest białe wnętrze,
latem jeszcze ok, ale pomyśl co się zrobi z tego zimą przy błotku pośniegowym itpNo Mitsu jest fajne ale trochę wyposażenia mu brakuje - ja osobiście pewnie od razu bym mu wrzucił skórzane wnętrze bo lubię - z mojego w Swifcie jestem bardzo zadowolony
Hond wiadomo - dużo, ale głównie są to te 2.0 a nie 2.4 a samochód sam w sobie niezawodny i komfortowy - i co najważniejsze (dla narzeczonej - ma podgrzewane siedzenia )
Bardziej elegancko i myśląc jako przyszła głowa rodziny (nie, jeszcze nie teraz ) w wyborze przoduje Honda, bo nowocześniejsza, bezpieczniejsza i ładniejsza w środku.
Mitsu jednak ma w sobie to coś też i z wyglądu i z pewnością z "serca" - zawsze chciałem mieć V6 -
Zakladasz zaklad pogrzebowy Hades, Hera, Orion czy cos w ten desen? Honda jest obrzydliwa To numer dwa na liscie karawanów, numerem jeden jest Corolla
Bierz mitsu, ale pytanie czy Dominik Ci go sprzeda Bo chyba troche sie nie dogadujecie
-
Zakladasz zaklad
pogrzebowy Hades, Hera, Orion czy cos w ten desen? Honda jest obrzydliwa
To numer dwa na liscie karawanów, numerem jeden jest Corolla
Bierz mitsu, ale
pytanie czy Dominik Ci go sprzeda Bo chyba troche sie nie dogadujecieZakład pogrzebowy "Uśmiechnięty grabarz".
Co do Dominika to nie wiem - on chce samochód sprzedać a za te pieniądze ciężko mu będzie znaleźć kupca (nie mówię, że się nie znajdzie ale będzie ciężko - jutro ile stroi? półtora miesiąca i jest 3 albo 4 raz wystawiony).Mi tam Honda się nawet podoba - tylko jej bym dał felgi z Galanta Sport Edition 17" pomalowane na biały mat
Wnętrze ma całkiem ładne, jest pojemna i spełnia wszystkie moje wymagania. Silnik tez ma o słusznych osiągachPrzewagą galanta jest cena ale z wyraźnie gorszym wyposażeniem i ogólnie jest zbudowany według szkoły z lat 90tych - zwłaszcza po wnętrzu widać, że to inna epoka.
Do Dominika Galanta na dzień dobry musiałbym dokupić sobie skórzane wnętrze bo to materiałowe mi się po prostu nie podoba (dobrze chociaż, że tego marmurka okropnego już nie ma)
-
Honda w srodku jest super z jasna skora (nie sluchaj ze sie brudzi, jak nie wozisz dzieci albo materialow na budowe luzem to bedzie ok), masz racje widac ze auto jest swiezsze w srodku i nowszej generacji. Silnik tez ok, ale ona jest brzyyyyydka w wersji kombi Sedan jest fajny, ale kombiacz okrutny
Na dzien dobry to musisz u Dominika rdze robic :] Sam osobiscie bym nie dal wiecej niz 15 tys za Galanta jaki by on nie byl, bo to stare auto jest, ale bialas jest ekstra i mozna zrobic wyjatek.
-
Honda w srodku jest
super z jasna skora (nie sluchaj ze sie brudzi, jak nie wozisz dzieci albo
materialow na budowe luzem to bedzie ok), masz racje widac ze auto jest swiezsze w
srodku i nowszej generacji. Silnik tez ok, ale ona jest brzyyyyydka w wersji kombi
Sedan jest fajny, ale kombiacz okrutny
Na dzien dobry to
musisz u Dominika rdze robic :] Sam osobiscie bym nie dal wiecej niz 15 tys za
Galanta jaki by on nie byl, bo to stare auto jest, ale bialas jest ekstra i mozna
zrobic wyjatek.Białas jest fajny i ma juz LPG (do V6 dobre załóżmy z 3000-3500zł by kosztowało).
Do zrobienia na dzieńdobry ma nadkola, odpryski na masce, jeden boczek drzwi (jakiś podziobany jest a mi takie rzeczy bardzo przeszkadzają oraz wymianę wnętrza na skórzane w podgrzewaniem. Rozważam go cały czas - jakby Dominik wtedy zszedł jeszcze o 800zł to bym go kupił - teraz to wymontował parę rzeczy i dlatego jest tańszy. -
Honda w srodku jest
super z jasna skora (nie sluchaj ze sie brudzi, jak nie wozisz dzieci albo
materialow na budowe luzem to bedzie ok)Biała skóra jest fajna, ale za tym idzie biała wykładzina, zimą na bank nie będzie ok, no chyba, że zrobisz z auta muzeum i będziesz buty zmieniał zanim wsiądziesz.
masz racje widac ze auto jest swiezsze w
srodku i nowszej generacji. Silnik tez ok, ale ona jest brzyyyyydka w wersji kombi
Sedan jest fajny, ale kombiacz okrutnyTutaj się zgodzę w 100%, accord w kombi jest obrzydliwy
-
Biała skóra jest
fajna, ale za tym idzie biała wykładzina, zimą na bank nie będzie ok, no chyba, że
zrobisz z auta muzeum i będziesz buty zmieniał zanim wsiądziesz.Zawsze wytrzepuje buty o siebie ze śniegu zanim wsiądę
Na zime czarne korytka się połozy i nie widze problemu w użytkowaniu - w Swifcie mam jasno czerwone dywaniki i jakoś daję radęTutaj się zgodzę w 100%, accord w kombi jest obrzydliwy
Na szczęście ja bym go głównie od środka oglądał
Kombi jest dużo pojemniejsze od sedana - ma 10cm większy rozstaw osi i dach nie schodzi w dół tak gwałtownie więc na tylnej kanapie jest dużo więcej miejsca. -
Zawsze wytrzepuje
buty o siebie ze śniegu zanim wsiądę
Na zime czarne
korytka się połozy i nie widze problemu w użytkowaniu - w Swifcie mam jasno czerwone
dywaniki i jakoś daję radęJa po sobie wiem, że bym się za bardzo wkurzał dbając o to więc mówię z mojego punktu widzenia
Na szczęście ja bym
go głównie od środka oglądał
Kombi jest dużo
pojemniejsze od sedana - ma 10cm większy rozstaw osi i dach nie schodzi w dół tak
gwałtownie więc na tylnej kanapie jest dużo więcej miejsca.Kufer ma spory to jest fakt, ale mimo wszystko chyba nic mnie nie przekona, no ale fakt, że to Ty tym będziesz jeździł i to Tobie ma się podobać. Tak więc skoro spełnia Twoje wymagania i jesteś przekonany, że chcesz to auto to bierz i tyle
-
Kufer ma spory to
jest fakt, ale mimo wszystko chyba nic mnie nie przekona, no ale fakt, że to Ty tym
będziesz jeździł i to Tobie ma się podobać. Tak więc skoro spełnia Twoje wymagania i
jesteś przekonany, że chcesz to auto to bierz i tylePoza Galantem i Mazdą 6 nie widze żadnej innej ciekawej alternatywy - jest i tak o niebo ładniejszy od Passata czy Mondeo, o Vectrze nie wspomnę bo jak dla mnie ma jedną z najbrzydszych konsoli środkowych - kilka Astr 3 dla ojca rok temu oglądałem i okropnie się tam czułem.
-
Poza Galantem i
Mazdą 6 nie widze żadnej innej ciekawej alternatywy - jest i tak o niebo ładniejszy
od Passata czy Mondeo, o Vectrze nie wspomnę bo jak dla mnie ma jedną z
najbrzydszych konsoli środkowych - kilka Astr 3 dla ojca rok temu oglądałem i
okropnie się tam czułem.A coś ze stajni Saaba jakies 9-5 albo 9-3 w kombi?
-
Widze ze mamy podobne gusta jesli chodzi o wnetrze, Vectra jest koszmarna w srodku Najsmieszniej wyglada masywna konsola centralna i ten maly wyswietlacz na srodku Zegary tez brzydkie jak noc przy np. HTC Galanta czy Hondy. Passat jest koszmarnie awaryjny, a B5 FL to nic innego jak B5tka z 96 roku z przypudrowanym noskiem. Mondeo w srodku jest brzydkie, bo z zewnatrz np. ST220 ujdzie z tym swoim ospojlerowaniem. Subaru Legacy bylo by idealne ale one sie zaczynaja od 30 tys i to zwykle 2.0
-
A coś ze stajni Saaba jakies 9-5 albo 9-3 w kombi?
Myślałem o 95 2.3 turbo ale mechanik mój który miał Saaba odradził mi go - strasznie ciężko do niego części zamienne znaleźć - to się na forum Saaba też potwierdza.
Chciałem też Volvo V70 T5 z jasnym wnętrzem jak w Accordzie ale sprawa z częściami niewiele lepsza niż w Saabie - zostaję więc przy japończykach
-
Widze ze mamy
podobne gusta jesli chodzi o wnetrze, Vectra jest koszmarna w srodku
Najsmieszniej wyglada masywna konsola centralna i ten maly wyswietlacz na srodku
Zegary tez brzydkie jak noc przy np. HTC Galanta czy Hondy. Passat jest
koszmarnie awaryjny, a B5 FL to nic innego jak B5tka z 96 roku z przypudrowanym
noskiem. Mondeo w srodku jest brzydkie, bo z zewnatrz np. ST220 ujdzie z tym swoim
ospojlerowaniem. Subaru Legacy bylo by idealne ale one sie zaczynaja od 30 tys i to
zwykle 2.0Mamy bardzo podobny gust
-
Myślałem o 95 2.3
turbo ale mechanik mój który miał Saaba odradził mi go - strasznie ciężko do niego
części zamienne znaleźć - to się na forum Saaba też potwierdza.No 95 naprawde fajnie się prezentuje, i wnętrze tez jest ładne, ale jeśli są takie jajsza z częściami to faktycznie nie warto.
Chciałem też Volvo
V70 T5 z jasnym wnętrzem jak w Accordzie ale sprawa z częściami niewiele lepsza niż
w Saabie - zostaję więc przy japończykachW sumie o volvo nie pomyślałbym, że mogą być problemy z częściami. W takim razie bierz tą Honde i tyle
-
W sumie o volvo nie pomyślałbym, że mogą być problemy z częściami. W takim razie bierz tą Honde i tyle
Jedyny problem, że za Hondę w tej chwili facet chce chyba 32tys + 3 tys musiałbym wydać na instalację LPG czyli razem 35tys.
Za Galanta mam 22tys już z LPG... i stąd ten cały dylemat.
-
Plus parę rzeczy które trzeba będzie kupić, opłacić i koszt auta niebezpiecznie zbliży się do 40 kafli niestety
a w Galancie jest juz instalacja która sie sprawdza podobno wiec nie bedzie problemow z Panami gazownikami, i tamu podobne historie.
-
Cytat:
w Galancie jest juz instalacja która sie sprawdza podobno wiec nie bedzie problemow z Panami gazownikami, i tamu podobne historie.
Wiesz, do Accorda (i Mazdy 6 też) wiem z jakich dokładnie komponentów instalacja nie sprawia problemów więc tutaj z założeniem też być nie powinno.
Poza tym osobiście to własnie sam bym wolał zakładać LPG niż kupować silnik z taką instalacją.
-
Tez wolalbym sam zakladac ale Derpiny to LPG maniaki, nie wiem jak Dominik, ale jego brat Rafal jezdzil chyba gdzies pod Poznan montowac sekwencje i wozi w schowku wykres z hamowni Oni sa lekko zboczeni na punkcie lpg wiec tutaj bym sie nie martwil
Zeby nie bylo ze namawiam na Gala, TO widziales?
-
Zeby nie bylo ze
namawiam na Gala,
TO
widziales?Tak i prawie dokładnie za taką się rozglądałem ale po opłatach bedize ona kosztować 32tys czyli dokładnie tyle co Accord, a Accord z tego co mi się udało dowiedzieć z forum Accorda był cały malowany po kilku przycierkach (widziałem zdjęcia przed) a to co się z nim psuje czyl itylna klapa miał juz naprawiane na gwarancji. Silnik ma mocniejszy od Mazdy a dodatkowo ten 2.3 w Mazdzie podobno bierze olej. Ta Mazda jest sprowadzona i nie wierze w taki przebieg z Niemiec - pewnie przekręcona o co najmniej 100tys km.
Acccord ma 190tys przebiegu, facet jest pierwszym i jedynym właścicielem i kupił ją w Polskim salonie a to raczej plus - wątpię żeby była kręcona.Do Derpina pisałem co z Galanta wymontował i wychodzi na to, że jakbym chciał galanta to obecna cena jest 200zł wyższa od tej którą już wcześniej wynegocjowałem a i tak była 800zł wyższa niż sie zgadzałem więc praktycznie nic nie opuścił.
Moja narzeczona skłania się ku Accordowi i chyba w tygodniu pojadę go obejrzeć u jakiegoś rzeczoznawcy.