gaśnie felicia 1.6 - nie jest zagazowana
-
może ktoś zna złoty środek na to jak poradzić sobie z silnikem 1.6 który lubi sobie zgasnąć(jak jest zimny) lub tracić obroty biegu jałowego??? czyszczenie wtrysków pomagło ale na regularną pracę jednostki a z gaśnieciem jak było tak nadal jest, a i żeby go uruchomić to muszę zaraz po zaskoczeniu silnika dodać gazu żeby w ogóle wystartował:(((
jeszcze wracając do gaśniecia to najczęściej nie ajk wcisnę sprzęgło tylko jak wcisnę i sprzęgło i hamulec, za to gdy ma temperaturę roboczą i włączę ogrzewanie szyby i lusterek to obroty spadają do 500obr/min.
troszkę mnie to wkurza i nie mogę sobie z tym poradzić od dwóch lat, daje mi sie to we znaki gdy jest wilgotno jesień-zawsze w listopadzie no i odziwo teraz gdy jest chłodno, nie wiem czy to moze być wina kabli?? a może muszę przepustnice oczyścić,filtr paliwa?? czujnik temperatury jest ok
pomóżcie.......!!! -
może ktoś zna złoty środek na to jak poradzić sobie z silnikem 1.6 który lubi sobie zgasnąć(jak
jest zimny) lub tracić obroty biegu jałowego??? czyszczenie wtrysków pomagło ale na
regularną pracę jednostki a z gaśnieciem jak było tak nadal jest, a i żeby go uruchomić to
muszę zaraz po zaskoczeniu silnika dodać gazu żeby w ogóle wystartował:(((
jeszcze wracając do gaśniecia to najczęściej nie ajk wcisnę sprzęgło tylko jak wcisnę i sprzęgło
i hamulec, za to gdy ma temperaturę roboczą i włączę ogrzewanie szyby i lusterek to obroty
spadają do 500obr/min.
troszkę mnie to wkurza i nie mogę sobie z tym poradzić od dwóch lat, daje mi sie to we znaki gdy
jest wilgotno jesień-zawsze w listopadzie no i odziwo teraz gdy jest chłodno, nie wiem czy
to moze być wina kabli?? a może muszę przepustnice oczyścić,filtr paliwa?? czujnik
temperatury jest ok
pomóżcie.......!!!hmm, mysle ze masz gdzies przebicie, jak przy obciążeniu jakimis konkretnymi urzadzeniami nagle ci tyle prądu żre że aż obroty spadają... hmm
-
może ktoś zna złoty środek na to jak poradzić sobie z silnikem 1.6 który lubi sobie zgasnąć(jak
jest zimny) lub tracić obroty biegu jałowego??? czyszczenie wtrysków pomagło ale na
regularną pracę jednostki a z gaśnieciem jak było tak nadal jest, a i żeby go uruchomić to
muszę zaraz po zaskoczeniu silnika dodać gazu żeby w ogóle wystartował:(((
jeszcze wracając do gaśniecia to najczęściej nie ajk wcisnę sprzęgło tylko jak wcisnę i sprzęgło
i hamulec, za to gdy ma temperaturę roboczą i włączę ogrzewanie szyby i lusterek to obroty
spadają do 500obr/min.
troszkę mnie to wkurza i nie mogę sobie z tym poradzić od dwóch lat, daje mi sie to we znaki gdy
jest wilgotno jesień-zawsze w listopadzie no i odziwo teraz gdy jest chłodno, nie wiem czy
to moze być wina kabli?? a może muszę przepustnice oczyścić,filtr paliwa?? czujnik
temperatury jest ok
pomóżcie.......!!!co do spadających obrotów przy dodatkowym obciążeniu to trzebaby alternator też obejrzeć
i tak , jak mówi Vein, obejrzeć przewody i wyklucxzyć zworkę. Teraz przy tej pogodzie woda siedzi na wszystkim, więc i takie niespodzianki łatwo. -
powiem krotko.... 90% przepustnica...
-
a jednak to była przepustnica wyczyściłem, wgrałem nowy program i działa malinowo!!!:)
-
zatankuj dobre paliwo
-
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)))))))) tankuję na Statoilu?? żyjemy w takim popieprzonym kraju że gdzie byś nie tankował to masz ogromne prawdopodobieństwo że sobie syfu do baku nalejesz:(( nie znalazłem jeszcze idealnej stacji chodź wciąż szukam
pozdrawiam -
statoil powinien być oki, omijać natomiast należy JET chyba że ktoś lubi grzebać sobie w samochodzie
pozdrowionko
-
też uważam że statoil jesk OKI natomiast szerokim łukiem omijam JET i Orlen miałem strasznie niemiłe doświadzczenia z jedną ze stacji Orlenu na Warszawskiej Woli obydwa moje auta po tankowaniu na tej stacji lądowały w serwisie na diagnostyce ponieważ samochód przerywał!!! a moja Skoda to zyła własnym zyciem gasła podczas jazdy,wchodziła na 1500obr/min i nie schodzila poniżej czasem na 2500obr./min. po prostu koszmar przez miesiąc myślałem że oszaleję- "specjaliści" z ASO oczywiście chcieli wymieniać komputer 2800zł+Przeustnicę z czujnikiem biegu jałowego 1200zł a wystarczyło zmienić stację benzynową i przeczyścić uklad zasilania nawet nie musiałem filtra paliwa wymieniać:)
zatem drodzy "szkodnicy" uważajcie co i gdzie lejecie bo jak widać nawet na stacji po szyldem markowym można zalać do baku coś co z benzyną mialo tyle wspólnego że się mijało na trasie szybkiego ruchu w innej cysternie. -
może ktoś zna złoty środek na to jak poradzić sobie z silnikem 1.6 który lubi sobie zgasnąć(jak
jest zimny) lub tracić obroty biegu jałowego??? czyszczenie wtrysków pomagło ale na
regularną pracę jednostki a z gaśnieciem jak było tak nadal jest, a i żeby go uruchomić to
muszę zaraz po zaskoczeniu silnika dodać gazu żeby w ogóle wystartował:(((
jeszcze wracając do gaśniecia to najczęściej nie ajk wcisnę sprzęgło tylko jak wcisnę i sprzęgło
i hamulec, za to gdy ma temperaturę roboczą i włączę ogrzewanie szyby i lusterek to obroty
spadają do 500obr/min.
troszkę mnie to wkurza i nie mogę sobie z tym poradzić od dwóch lat, daje mi sie to we znaki gdy
jest wilgotno jesień-zawsze w listopadzie no i odziwo teraz gdy jest chłodno, nie wiem czy
to moze być wina kabli?? a może muszę przepustnice oczyścić,filtr paliwa?? czujnik
temperatury jest ok
pomóżcie.......!!!no po wypucowaniu przepustnicy i wgraniu programu nowego przeszło:)))