zimno w samochodzie
-
Termostat jest raczej O.K., bo przed zagazowaniem grzanie bylo dobre (jak pisze kolega)... no
chyba zeby az taki zbieg okolicznosci, ze padl mniej wiecej w tym samym czasie kiedy odbylo
sie zagazowanie.Dzisiaj zauwazylem ze jak samochud stoji w miejscu, ma wieksze obroty silnika to odrazu podnosi sie wskaznik temperatury i leci troszke cieplejsze powietrze. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Dzisiaj zauwazylem ze jak samochud stoji w miejscu, ma wieksze obroty silnika to odrazu podnosi
sie wskaznik temperatury i leci troszke cieplejsze powietrze. -
sorki ze sie wcinam ale stawiam na zapowietszenie
ukladu... mozesz jeszcze miec kamien w nagrzewnicySkoda to nie VW czy jakis japoniec... w Fav uklad sam sie odpowietrza, a otworka w termostacie tez nie ma sensu robic, bo on tam juz fabrycznie jest.
Co do zakamienienia to jest mozliwe, ale wtedy bylby to proces dlugotrwaly a nie raptowny. -
sorki ze sie wcinam ale stawiam na zapowietszenie
ukladu... mozesz jeszcze miec kamien w nagrzewnicy
pozdroZaraz po załozeniu gazu "się zrobił kamień" ?? <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Dzisiaj zauwazylem ze jak samochud stoji w miejscu, ma
wieksze obroty silnika to odrazu podnosi sie
wskaznik temperatury i leci troszke cieplejsze
powietrze.
Sprobuj zrobic taki eksperyment: odpal ZIMNY silnik i po ok. 3. min. pracy na ssaniu przyloz reke do tej grubasnej gumowej rury idacej od termostatu do chlodnicy. Jesli bedzie ona zimna to raczej O.K., jesli zas bedzie choc troche ciepla to znaczy, ze masz padniety termostat w pozycji otwartej, co powodowaloby duzo dluzsze nagrzewanie sie silnika, a co za tym idzie rowniez slabsze grzanie. -
sorki ze sie wcinam ale stawiam na zapowietszenie ukladu... mozesz jeszcze miec kamien w
nagrzewnicy pozdrouklad juz odpowietrzalem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Sprobuj zrobic taki eksperyment: odpal ZIMNY silnik i po ok. 3. min. pracy na ssaniu przyloz
reke do tej grubasnej gumowej rury idacej od termostatu do chlodnicy. Jesli bedzie ona
zimna to raczej O.K., jesli zas bedzie choc troche ciepla to znaczy, ze masz padniety
termostat w pozycji otwartej, co powodowaloby duzo dluzsze nagrzewanie sie silnika, a co za
tym idzie rowniez slabsze grzanie.Sprawdziler i rura jest zimna <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Sprawdziler i rura jest zimna
Czyli wina termostatu to nie jest.
Wiec calkiem mozliwe ze slabsze grzanie spowodowane jest wpieciem podgrzewania parownika rownolegle z nagrzewnica.
Ja mialem w Formanie podlaczony parownik jak na ponizszej fotce i nie odczulem zadnej roznicy w intensywnosci grzania.
-
Czyli wina termostatu to nie jest.
Wiec calkiem mozliwe ze slabsze grzanie spowodowane jest wpieciem podgrzewania parownika
rownolegle z nagrzewnica.Ja mialem w Formanie podlaczony parownik jak na ponizszej fotce i nie odczulem zadnej roznicy w
intensywnosci grzania.Czy ktos jeszcze ma tak wpiety parownik ?? bo ja mam rownolegle z nagrzewnica i nie wiem czy nie przejsc na sposob pokazany jak na foto szczegolnie ze tym kolanku mam wlasny uklad podgrzewu plynu zrobiony na swiecach zarowych. i moze dzieki temu szybciej bedzie szlo ciepelko na parownik bo tak najpierw ogrzewa sie maly obwod a potem dopiero idzie na duzy obieg a odcinki robie 2-3km do pracy i po pracy
-
Czy ktos jeszcze ma tak wpiety parownik ?? bo ja mam rownolegle z nagrzewnica i nie wiem czy nie
przejsc na sposob pokazany jak na foto szczegolnie ze tym kolanku mam wlasny uklad
podgrzewu plynu zrobiony na swiecach zarowych. i moze dzieki temu szybciej bedzie szlo
ciepelko na parownik bo tak najpierw ogrzewa sie maly obwod a potem dopiero idzie na duzy
obieg a odcinki robie 2-3km do pracy i po pracypolecam tak jak na rysunku sam mam i nie ma najmniejszych problemow nie mam jeszcze wentyla podlaczonego (przekladam cala dmychawa z felici) i juz mam cieplo
-
polecam tak jak na rysunku sam mam i nie ma najmniejszych problemow nie mam jeszcze wentyla
podlaczonego (przekladam cala dmychawa z felici) i juz mam cieploPoczekam jeszcze na opinie pozostalych zlosnikiow i moze przerobie swoja instalacje wodna dla lpg <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Potwierdzam, też iałem tak wpiety parownik.
-
Czy ktos jeszcze ma tak wpiety parownik ?? bo ja mam rownolegle z nagrzewnica i nie wiem czy nie
przejsc na sposob pokazany jak na foto szczegolnie ze tym kolanku mam wlasny uklad
podgrzewu plynu zrobiony na swiecach zarowych. i moze dzieki temu szybciej bedzie szlo
ciepelko na parownik bo tak najpierw ogrzewa sie maly obwod a potem dopiero idzie na duzy
obieg a odcinki robie 2-3km do pracy i po pracyJa też mam tak wpięty - ciepło z kratek leci prawie momentalnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />