gaznik
-
witajcie mam pytanie.
Mam taki problem jak kupilem skode to byla na benzynie i bardzo ladnie chodziala ale z tego powodu ze benzyna kosztuje jak kosztuje to postanowilem wmontowac gaz i tu sie pojawil problem!!po zamontowaniu jest nastepujacy problem tz na gazie chodzi bardzo ladnie ale na benzynie nietrzyma wcale obrotów jak spadaja obroty np z 3tys to odrazu gasnie na niskich chodzi nierowno <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> postanowilem pojechac to tego gazownika co mi robil ten gaz aby sie spytac czy czym krecil ze taki sa objawy abym mogl sie rozeznac za co sie zabrac a on powiedzial ze nic niekrecil. Moze ktos z Was mial podobny problem lub wie jak sobie z tym poradzic??bo niedlugo nadejda mrozy i bedzie niedobrze <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> a dzisiaj chce sie za to zabrac .Pozdrawiam
-
przyczyną może być uszczelka pod gaźnikiem, ale wtedy gasł by ci też na gazie, a może gazownik coś przypadkiem pokręcił przy gaźniku podczas montażu instalki
pozdro -
przyczyną może być uszczelka pod gaźnikiem, ale wtedy
gasł by ci też na gazie, a może gazownik coś
przypadkiem pokręcił przy gaźniku podczas montażu
instalki
pozdroW przypadku gazu dysze itp są nie wykorzystane więc jak nie jeździłęś na benzynie tylko na gazie to należało by wyczyścić gaźnik i wyregulować. Napisz coś więcej czy jak ciepły to gaśnie czy tylko na zimno itp więcej danych
-
W przypadku gazu dysze itp są nie wykorzystane więc jak nie jeździłęś na benzynie tylko na gazie
to należało by wyczyścić gaźnik i wyregulować. Napisz coś więcej czy jak ciepły to gaśnie
czy tylko na zimno itp więcej danychproblemy sa na zimnym i cieplym silniku mysllisz przyczyna moze byc zanieczyszczony gaznik??
-
problemy sa na zimnym i cieplym silniku mysllisz przyczyna moze byc zanieczyszczony gaznik??
Mam ten sam problem z gaźnikiem feli-favorit, na zimno zapala, w ogole zapala ale chodzi bardzo nierówno a na jałowym prycha i kicha. Proby regulacji niewiele dają <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> dodam że na gazowni idealnie wszystko.
-
witajcie mam pytanie.
Mam taki problem jak kupilem skode to byla na
benzynie i bardzo ladnie chodziala ale z tego
powodu ze benzyna kosztuje jak kosztuje to
postanowilem wmontowac gaz i tu sie pojawil
problem!!po zamontowaniu jest nastepujacy problem
tz na gazie chodzi bardzo ladnie ale na benzynie
nietrzyma wcale obrotów jak spadaja obroty np z
3tys to odrazu gasnie na niskich chodzi nierowno
postanowilem pojechac to tego gazownika co mi robil
ten gaz aby sie spytac czy czym krecil ze taki sa
objawy abym mogl sie rozeznac za co sie zabrac a on
powiedzial ze nic niekrecil. Moze ktos z Was mial
podobny problem lub wie jak sobie z tym
poradzic??bo niedlugo nadejda mrozy i bedzie
niedobrze a dzisiaj chce sie za to zabrac .
Pozdrawiamwedlug mnie to problem tkwi w wydajnosci pompki paliwa.... zalozyles instalacje gazowa i moze byc tak ze masz za dluga teraz droge z pompki paliwa do gaznika (zbyt dlugi przewod paliwowy...bo elektrozawor na benzyne gazownik musial zalozyc)...po drugi ejesli przewod paliwowy jest krotki...to pompce przydaalby sie naprawa - membranka,sprezyna,zawori
-
wedlug mnie to problem tkwi w wydajnosci pompki paliwa.... zalozyles instalacje gazowa i moze
byc tak ze masz za dluga teraz droge z pompki paliwa do gaznika (zbyt dlugi przewod
paliwowy...bo elektrozawor na benzyne gazownik musial zalozyc)...po drugi ejesli przewod
paliwowy jest krotki...to pompce przydaalby sie naprawa - membranka,sprezyna,zaworia taka naprawa w jakiej cenie jest ??
-
a taka naprawa w jakiej cenie jest ??
zestaw naprawczy z 15-30 zl
najlepiej sprawdz to przez podlaczenie oryginalnej glugosci przewodu (czyli krotszego) z pompki do gaznika omijajac ten nowy elektrozawor paliwowy, pamietaj ze wtedy centralke trzeba tez wlaczyc na polozenie "benzyna" zeby gaz nie byl wlaczony razem z benzynka i przejedz sie na probe - sprawdz jesli bredzie dobrze, tzn ze ustarka jest taka jak pisalem wyzej , jesli tak samo to juz mniej prowdopodobne z pompke ale nie wykluczone
-
sluchajcie dzisiaj posiedzialem rano i popka jest ok ladnie chodzi odpala na benzynce raz 2 ale jak sie silnik nagrzeje i obrowy spadaja np z 3000 poprzez wciasdniecie sprzegla to spada prawie do 200obr i pozniej troszke rosnie ale nieraz lubii przygasnac co to moze byc?
-
sluchajcie dzisiaj posiedzialem rano i popka jest ok
ladnie chodzi odpala na benzynce raz 2 ale jak sie
silnik nagrzeje i obrowy spadaja np z 3000 poprzez
wciasdniecie sprzegla to spada prawie do 200obr i
pozniej troszke rosnie ale nieraz lubii przygasnac
co to moze byc?Posprawdzaj przewody podciśnieniowe idące do kolektora ssącego. Przewód od serwo i zaworu też. Kopółka palec świece przewody WN to podstawa -nie są to wielkie koszta a warto wymienić oczywiście oryginały niewiele droższe a o niebo lepsze. Pozdrawiam
-
Posprawdzaj przewody podciśnieniowe idące do kolektora ssącego. Przewód od serwo i zaworu też.
Kopółka palec świece przewody WN to podstawa -nie są to wielkie koszta a warto wymienić
oczywiście oryginały niewiele droższe a o niebo lepsze. PozdrawiamJa też się baruję z gaźnikiem - powiedziałem sobie, że nie będę 'fahofcą' <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> płacił i kombinuję... U mnie za brak wolnych obrotów odpowiadała pompka przyśpieszająca (pęknięta membrana) i przy zimnym silniku było widać, że się z niej leje... A teraz, qrka wodna, wydaje mni się, że motor mi zalewa, bo pochodzi kilkanascie sek. na benie i brrr... stoi. A beną śmierdzi....
Ach te gaźniki <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />pozdr
PS. a kabelki trzeba przed zimą kupić ! , ja kupiłem jakieś bajeranckie z grafitem w środku , tylko ten od 4 garka cosik krótki...
-
Ja też się baruję z gaźnikiem - powiedziałem sobie, że
nie będę 'fahofcą' płacił i kombinuję... U mnie
za brak wolnych obrotów odpowiadała pompka
przyśpieszająca (pęknięta membrana) i przy zimnym
silniku było widać, że się z niej leje... A teraz,
qrka wodna, wydaje mni się, że motor mi zalewa, bo
pochodzi kilkanascie sek. na benie i brrr... stoi.
A beną śmierdzi....
Ach te gaźniki
pozdr
PS. a kabelki trzeba przed zimą kupić ! , ja kupiłem
jakieś bajeranckie z grafitem w środku , tylko ten
od 4 garka cosik krótki...sory ale nie łapie co ma wspólnego pompka przyśpieszjąca z jałowymi jak już to zawór wzbogacania
a jak ci motor zalwa to albo iglica - mało prawdopodobne albo pływak ma dziórkę
-
sory ale nie łapie co ma wspólnego pompka przyśpieszjąca z jałowymi jak już to zawór
wzbogacania
a jak ci motor zalwa to albo iglica - mało prawdopodobne albo pływak ma dziórkę..dla mnie to wygląda jak pompka - wciskasz gaz, to w gardzieli strzyka paliwo - z takiej pompki z boku gaxnika - u mnie była dziura w membranie i się z niej lało
...a nie zgadniesz co było przyczyną zalewania gaźnika - ZATKANY PRZELEW paliwa <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> ! Gaźniczek już luxus wyczyszczony, jak rurka od przelewu wsadzona jest do np. butelki - chodzi idealnie, obroty itd. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Przewód metalowy łączący gaźnik ze zbiornikiem jest totalnie zatkany - kupię kawałek rurki miedzianej (np. przew. paliwowy od poldka) i dosztukować trzeba będzie.....a zanim doszedłem że to przelew, to 3 razy gaźnik rozbierałem i iglicę sprawdzałem <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
..dla mnie to wygląda jak pompka - wciskasz gaz, to w
gardzieli strzyka paliwo - z takiej pompki z boku
gaxnika - u mnie była dziura w membranie i się z
niej lałojeśli chodzi ci o to czoarne wyglądające jak ufo tankujące paliwo to jest to sterownik objętościowy dyszy paliwa a pompka przyśpieszająca jest po prawej stronie u dołu i wygląda jakobudowa tranzystora duzej mocy
...a nie zgadniesz co było przyczyną zalewania gaźnika -
ZATKANY PRZELEW paliwa ! Gaźniczek już luxus
wyczyszczony, jak rurka od przelewu wsadzona jest
do np. butelki - chodzi idealnie, obroty itd.
Przewód metalowy łączący gaźnik ze zbiornikiem jest
totalnie zatkany - kupię kawałek rurki miedzianej
(np. przew. paliwowy od poldka) i dosztukować
trzeba będzie...
..a zanim doszedłem że to przelew, to 3 razy gaźnik
rozbierałem i iglicę sprawdzałemwejdz poid spód i zobacz czy przewód o nie jest gdzieś przygnieciony po zawieszeniu na krawężniku lub odcinek gumowy tegoż przewodu jest gdzieś przygięty
swoja drogą cholernie zadk aprzypadłość