Regeneracja parownika Landi
-
jak masz możliwość to zrób zdjęcie, a konserwacje elektrozawóru dałem na stonke
-
Witam prosze o pomoc lub linka w sprawie regeneracji parownika gazu landi. Moja Fav 135 kiedy
zapalam na gazie czasem zaskoczy od razu a czasem musze krecic jakies 5 sek rozrusznikiem.
Chcialem wyczyscic parownik z cieczy (mazutu) ktory sie w nim zastepuje ale nie wiem gdzie
jest korek spustu. Chcialbym wyczyscic parownik i elektrozawor gazu. Prosze o rady.Na +dole+ parownika jest korek spustowy. Odkręcasz i voila ! Niedługo kupuję zestaw do regenacji to zdjęcia porobię... A płyn chłodniczy Ci gazem nie śmierdzi? Bo mój capi okrutnie - membranka popękana <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Jak mi płynu ubywa to pojawiają się problemy z zapalaniem - bo gaz z parownika mi ucieka (tak przynajmniej mi sie wydaje).
pozdr
-
Niestety nie dysponuje aparatem cyfrowym. Wiem ze w lavato jest taka srubka dosc odrozniajaca sie od innych (montazowych)parownika. Ja dokladnie ogladnolem sobie parownik i nic takiego nie ma. Byc moze jest tak ze jedna z montazowych srub spelnia role korka spustowego. "sylwo28" jaki masz parownik ?. Jak bedziesz mial zdjecia to wklej je prosze do tego postu lub podaj linka.
-
Niestety nie dysponuje aparatem cyfrowym. Wiem ze w lavato jest taka srubka dosc odrozniajaca
sie od innych (montazowych)parownika. Ja dokladnie ogladnolem sobie parownik i nic takiego
nie ma. Byc moze jest tak ze jedna z montazowych srub spelnia role korka spustowego.
"sylwo28" jaki masz parownik ?. Jak bedziesz mial zdjecia to wklej je prosze do tego postu
lub podaj linka.Nie wiem jak kolega ale ja mam instalacje BRC i okazalo sie ze nie mam u siebie takiego "korka" i nawet filtr mam jakis plastikowy wewnatrz a nie jak inni na zewnatrz <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> heh
-
Niestety nie dysponuje aparatem cyfrowym. Wiem ze w lavato jest taka srubka dosc odrozniajaca
sie od innych (montazowych)parownika. Ja dokladnie ogladnolem sobie parownik i nic takiego
nie ma. Byc moze jest tak ze jedna z montazowych srub spelnia role korka spustowego.
"sylwo28" jaki masz parownik ?. Jak bedziesz mial zdjecia to wklej je prosze do tego postu
lub podaj linka.postaram sie jutro cyknąć fotkę...
..a parownik mam taki jak Ty - Landi Renzo - u mnie śruba od spustu mazutu jest ... -
postaram sie jutro cyknąć fotkę...
..a parownik mam taki jak Ty - Landi Renzo - u mnie śruba od spustu mazutu jest ...
ja sie przygotowuje na weekendowe czyszczenie parownika po wyjeciu z samochodu dokladnie go obejze wydaje mi sie ze korek spustu zawsze powinien byc. -
ja sie przygotowuje na weekendowe czyszczenie parownika
po wyjeciu z samochodu dokladnie go obejze wydaje
mi sie ze korek spustu zawsze powinien byc.W Stefanellim korka nie było, mazut sie spuszczało rozbierając parwonik.
W moim landi korek jest schowany pod spodem, cięzko widoczny ale jest.
-
ja sie przygotowuje na weekendowe czyszczenie parownika po wyjeciu z samochodu dokladnie go
obejze wydaje mi sie ze korek spustu zawsze powinien byc.No i u mnie jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
coś mi nie wychodzi umieszczanie obrazków <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> zdjęcia są w zipie...
-
Zgadzam sie w parowniku Landi jest korek spustu. A nawet sa dwa i zeby wyczyscic machine z mazutu trzeba odkrecic oba korki. Jeden jest w najwyzszym punkcie parownika przy elektrozaworze a drugi w osi w najnizszym punkcie. Oba korki sa przykrecane kluczem imbusowym.
-
Zgadzam sie w parowniku Landi jest korek spustu. A nawet sa dwa i zeby wyczyscic machine z
mazutu trzeba odkrecic oba korki. Jeden jest w najwyzszym punkcie parownika przy
elektrozaworze a drugi w osi w najnizszym punkcie. Oba korki sa przykrecane kluczem
imbusowym.A teraz zdjątka idą, bo u mnie w Landi korek spustu mazutu palcami się odkręca <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A teraz zdjątka idą, bo u mnie w Landi korek spustu mazutu palcami się odkręca
drugie zdjęcie - zdjęcia do d.. bo W NOCY po omacku cykałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i ostrość kiepska, ale coś chyba widać...