Czy opłaca się kupic swifta gti ?
-
to duze kolo, moze obcierac jak silientblock dobrze
wybity jestto tak jak było u Ciebie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Witam
Odświeżam wątek, ponieważ od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem swifta gti, o którym pisałem wcześniej. Samochód jest strasznie zaniedbany. Tzn zawieszenie z przodu kibel totalny, huczy, stuka, pisczy. Filtr oleju chyba nie był zmieniany pare lat, był caly zardzewiały, jeszcze takiego nigdy nie widziałem, olej czarny jak smoła, aż dziwne ze silnik jest w tak dobrej kondycji. Blacharka nie za specjalna, rudy zjadł progi i zatakował pare innych miejsc. Ale za cenę 1.3tyś zł bo tyle wkońcu zapłaciłem, jest i tak nieżle. Ogólnie czeka mnie sporo pracy aby doprowadzić to auto do ładu. Mimo tego jestem zadowolony z zakupu. Jutro postaram się wkleić jakies fotki auta. -
Witam
Odświeżam wątek, ponieważ od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem swifta gti, o którym pisałem
wcześniej. Samochód jest strasznie zaniedbany. Tzn zawieszenie z przodu kibel totalny,
huczy, stuka, pisczy. Filtr oleju chyba nie był zmieniany pare lat, był caly zardzewiały,
jeszcze takiego nigdy nie widziałem, olej czarny jak smoła, aż dziwne ze silnik jest w tak
dobrej kondycji. Blacharka nie za specjalna, rudy zjadł progi i zatakował pare innych
miejsc. Ale za cenę 1.3tyś zł bo tyle wkońcu zapłaciłem, jest i tak nieżle. Ogólnie czeka
mnie sporo pracy aby doprowadzić to auto do ładu. Mimo tego jestem zadowolony z zakupu.
Jutro postaram się wkleić jakies fotki auta.
gratuluje zakupu. za ta cene to naprawde nieżle jak silnik jest ok <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Za 2 tysie to bym brał...Nie jest to wygórowana cena, a uwierz mi ze drożej chodzą...Jak ogarniasz blacharkę to nie będziesz miał klopotu z naprawą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Moj GTi w najblizszych dniach idzie na exterminacje rudej... nowe progi... i ogolnie odpryski lakieru itp do likwidacji.. a po zalozeniu nowych progow oddaje do zabezpieczenia spodu
Apropos tytulu.. czy GTi sie oplaca... otoz odpowiedz brzmi NIE, nie oplaca sie.... ale czy warto.... TAK TAK TAK <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Oto pare zdjęć mojego GTI, foty slabej jakości bo robione telefonem. Samochód jest troche zakurzony i wygląda jak by mial pare odcieni czerwonego na sobie ale w rzeczywistości lakier jest jednolity(poza fragmentem progu i nakładki tylnej).
Zrobilem jak narazie ok 300km i wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Niestety poprzedni właściciel byl chyba masochistą bo łożyska tak wyją, że powyżej 60km/h łeb urywa(w sobote postaram sie je zmienić). No i spalanie 12l/100km raczej troche sporawe ?
-
jak za 1300zł to naprawde dobry zakup <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> sam bym takiego swifta przyjął do zabawy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
co do spalania to naprawde duże masz, ale mozliwe ze ostro jezdzisz i krecisz silnik powyzej 5tys obr. to wtedy powiedzmy ze pali ci w normie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Oto pare zdjęć mojego GTI, foty slabej jakości bo robione telefonem. Samochód jest troche
zakurzony i wygląda jak by mial pare odcieni czerwonego na sobie ale w rzeczywistości
lakier jest jednolity(poza fragmentem progu i nakładki tylnej).
Zrobilem jak narazie ok 300km i wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Niestety poprzedni
właściciel byl chyba masochistą bo łożyska tak wyją, że powyżej 60km/h łeb urywa(w sobote
postaram sie je zmienić). No i spalanie 12l/100km raczej troche sporawe ?12/100 to zdecydowanie za dużo, powinno być około 8-8,5 po mieście
-
12/100 to zdecydowanie za dużo, powinno być około 8-8,5
po mieściePrzy pałowaniu?
-
Przy pałowaniu?
Cieżko powiedziec czy przy pałowaniu. Ni powiem, że jeżdze do 3tyś ale pedału w podłodze też non-stop nie mam. Ogólnie jest dziwna opcja z tym silnikiem bo jak go kupiłem to non stop trzymał 1.5tyś. Ustawiłem go na 900 i było okprzez chwilę. Ale jak go odpalam z rana to chodzi 2.5-3tyś. Potem po przejechaniu kilkuset metrów spada do 1.5tyś i te 1.5tys trzyma długo, jak wskanik temp. jest powyżej połowy to spada do 1.2tyś i czasem rzadko do 900.Nie ma czegoś takiego jak falowanie ale mozna powiedziec, że co jakiś czas zmieniają mu się obroty jalowegp. A z kolei jak juz trzyma te 900 i podbije go gazem do np.2tyś to najpierw spada na chwile prawie do 0 a potem wskakuje na 900. -
Blacharka nie za specjalna, rudy zjadł progi i zatakował pare innych
miejsc. Ale za cenę 1.3tyś zł bo tyle wkońcu zapłaciłem, jest i tak nieżle.
blachy kaplica, ale za ta cene napewno warto, zawsze mozesz nowej budy poszukac
-
Oto pare zdjęć mojego GTI, foty slabej jakości bo robione telefonem. Samochód jest troche
zakurzony i wygląda jak by mial pare odcieni czerwonego na sobie ale w rzeczywistości
lakier jest jednolity(poza fragmentem progu i nakładki tylnej).
Zrobilem jak narazie ok 300km i wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Niestety poprzedni
właściciel byl chyba masochistą bo łożyska tak wyją, że powyżej 60km/h łeb urywa(w sobote
postaram sie je zmienić). No i spalanie 12l/100km raczej troche sporawe ?Nie wiem czy mi się nie wydaje, ale jak ja szukałem swifta gti to chyba ten egzemplarz był do sprzedania za 6000zł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Oglądałem go ale się nie zdecydowałem <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> Było to jakieś 1,5 roku temu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Jest zarejestrowany na składaka 92r?
-
Nie wiem czy mi się nie wydaje, ale jak ja szukałem swifta gti to chyba ten egzemplarz był do
sprzedania za 6000zł Oglądałem go ale się nie zdecydowałem Było to jakieś 1,5 roku temu
.Mogło tak byc. bo poprzedni wlasciciel kupil go jakies 9miesiecy temu za taka kase
-
ostro jezdzisz i krecisz silnik powyzej 5tys obr.
to wtedy powiedzmy ze pali ci w normieniee
7,5 po mieście jeżdżąc normalnie
10 przy katunku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />to jest norma
-
niee
7,5 po mieście jeżdżąc normalnie
10 przy katunku
to jest normachłopak dopiero co kupuł furke, wiec pewnie sprawdza jej maxymalne mozliwości <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Z tymi obrotami to ja mialem przez pewien czas ponownie.... okazalo sie ze kompletnie rozregulowany silnik byl... przy okazji przegladu jak zwykle na ulicy Dlugiej w wawie pan Jacek C. mi go pieknie wyregulowal choc sie pare godzin meczyl z nim ale chodzi jak marzenie.... duzo lepiej niz przedtem