Awaria:-( Urwany kabel od rozrusznika i nie chce p
-
No to jest lipa jak stąd do san fransisco...
Jadę sobie dziś spacerową koło Geanta w Gdańsku, pod górkę. Stoję na światłach. Zielone ruszam - ale tu lipa, zadusiłem furę. Przekręcam kluczyk, a tu cisza :-(
Pod maskę - urwany kabel od rozrusznika (ten gruby) - na "złączce"do śruby. No to taśma izolacyjna - przykleiłem kabel do styku, żeby przejście prądu było i wypas - pokręciłem i zapalił. Ale po chwili zgasł. Kręcę znów - a skoda nic. Tylko kręci rozrusznikiem. Nie zapala :-(
Jakiś koleś (BMW 5) podciągnął mnie na pobliski parking Geanta, stamtąd zaciągnął mnie znajomy do domu. Na parkingu już kręcić nie chciał, bo akuma wysiadła. Pierwsza moja awaria. Jest żle. Wiecioe co to może byc?? -
No to jest lipa jak stąd do san fransisco...
Jadę sobie dziś spacerową koło Geanta w Gdańsku, pod
górkę. Stoję na światłach. Zielone ruszam - ale tu
lipa, zadusiłem furę. Przekręcam kluczyk, a tu
cisza :-(
Pod maskę - urwany kabel od rozrusznika (ten gruby) - na
"złączce"do śruby. No to taśma izolacyjna -
przykleiłem kabel do styku, żeby przejście prądu
było i wypas - pokręciłem i zapalił. Ale po chwili
zgasł. Kręcę znów - a skoda nic. Tylko kręci
rozrusznikiem. Nie zapala :-(
Jakiś koleś (BMW 5) podciągnął mnie na pobliski parking
Geanta, stamtąd zaciągnął mnie znajomy do domu. Na
parkingu już kręcić nie chciał, bo akuma wysiadła.
Pierwsza moja awaria. Jest żle. Wiecioe co to może
byc??tzn ze awaria skladajaca sie z dwoch..jedna opanujesz (ten przewod do rozrusznika) dorabiajac nowe oczka do kabla ... a powody dlaczego gasnie, hmm moze byc wiele...posprawdzaj co mozesz i pisz, wiecej danych kolego.
sprawdz czy paliwo dochodzi, i czy iskra jest, i czy dolot powietrza drozny -podstawy
-
tzn ze awaria skladajaca sie z dwoch..jedna opanujesz (ten przewod do rozrusznika) dorabiajac
nowe oczka do kabla ... a powody dlaczego gasnie, hmm moze byc wiele...posprawdzaj co
mozesz i pisz, wiecej danych kolego.
sprawdz czy paliwo dochodzi, i czy iskra jest, i czy dolot powietrza drozny -podstawyon nie gaśnie
on na dobrą sprawę nie zapala...Moduł i cewka sprawdzone (przez włożenie innego) - nic
co to może być?? auto zagazowane...
z tego co wiem to iskry nie ma
podobno w tzw międzyczasie tak z niczego sobie zapalił i po pol minuty zgasł :-/ -
on nie gaśnie
on na dobrą sprawę nie zapala...
Moduł i cewka sprawdzone (przez włożenie innego) - nic
co to może być?? auto zagazowane...
z tego co wiem to iskry nie ma
podobno w tzw międzyczasie tak z niczego sobie zapalił i
po pol minuty zgasł :-/To posprawdzaj jeszcze kopułkę palec. NIe są to drogie rzeczy więc zakup a stare będziesz miał w zapasie. Oczywiście kup oryginały bo nawet na pierdołach nie ma co oszczędzać a różnica jest.
-
on nie gaśnie
on na dobrą sprawę nie zapala...
Moduł i cewka sprawdzone (przez włożenie innego) - nic
co to może być?? auto zagazowane...
z tego co wiem to iskry nie ma
podobno w tzw międzyczasie tak z niczego sobie zapalił i po pol minuty zgasł :-/to sprawdz jesczze cewke w aparacie zapłonowym
i jej połączenie z modułem
ja miałem kiedyś tak że kabel był lewy i raz kontaktował a raz nie
zależy jak się nim ruszyło
i wtedy też nie ma iskry -
Fura naprawiona
Co było??
nie jest pewne;
zostao zrobione:-
wymieniony palec rozdzielacza (nota bene na poprzedni, który ja wcześniej wymieniłem na nowy czeski - padł po 5 tys km)
-
wymieniony kabel od modułu zapłonowego (chyba między modułem a cewką); w każdym razie nie dawało przerwy;
-
poprawione luty na gnieździe przekaźnika (pierwszy z dołu po lewej patrząc od siedzenia).
Ehhhhhhhhh
taka afera i takie błahostki ... -