Analizator spalin
-
od wolnych jest na imbus
ta co palcami sie keci to nie wiem od czego
ja mam zakrecona na maxa
jak ja odkrecilem o 1 pelny obrot to moze z dolu miala wieksza moc ale za to lyknela 12L na
miescie zamiast 10 wiec ja spowrotem zakrecilemA u mnie sie kręci właśnie tą co można palcami żeby wolne obroty wyregulować.. ale może przez to że mam reduktor LOVTEC
-
Drodzy Państwo.
Tak naprawdę to obroty można zmniejszyć wszystkimi trzema kręceniami (imbus i pokrętło przy parowniku oraz pokrętło na przewodzie do miksera) ostatnio obserwowałem u mechanika. Wiadziałem jak wkręcał i wykręcał i obroty to malały to rosły. Ta śrubka na "paluszki" przy parowniku zapewne jest do wolnych obrotów (na 90%). Natomiast śrubka na przewodzie do miksera dozuje mieszankę gazu, więc jak ją dokręcimy to obroty maleją, bo mieszanka jest uboga - silnik traci na mocy. Mi imbusem kręcił jak gasła na ostrych zakrętach. Chodzi tu o membranę, tak aby się cośtam nie domykało jak się trochę przechyla, bo jak sięcałkowicie domknie to gazu ie dostaje i gaśnie nam kuchenka. Ja się trochę bawiłem, swojego czasu, i w konsekwencji dokręciłem tę śrubkę do końca (ponoć lepiej jak jest bardziej dokręcona niż wykręcona) ale ponoć to nie było wskazane. Teraz mam obroty na jałowym około 1000 a czasem się trafi i 700-800. Cekam tylko na bilans spalanej mieszanki na 100km. Pozdrawiam. -
Dodam jeszcze, że wszystkie te regulacje na nic sięzdały. Pomogło na szarpanie jedno - zwiększono kąt wyprzedzenia zapłonu do 10 stopni. Cały aparacik nowy, nie wiem tylko czy będzie to służyło mojej skodzince. Jeden szanowny kolega pisał tu na forum, że ma 12stopni i jest ok. Poza tym ustawiłem zawory na 0,20, bo mech ostatnio wydechy ustawił mi na 0,25. Ale i tak planowane było ponowne ustawiania po przejechanych 1000km. Zostały poluzowane po to, żeby się "wystukały" i teraz już jest ok. 0,20 to ok???? Dzięki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Dodam jeszcze, że wszystkie te regulacje na nic sięzdały. Pomogło na szarpanie jedno -
zwiększono kąt wyprzedzenia zapłonu do 10 stopni. Cały aparacik nowy, nie wiem tylko czy
będzie to służyło mojej skodzince. Jeden szanowny kolega pisał tu na forum, że ma 12stopni
i jest ok. Poza tym ustawiłem zawory na 0,20, bo mech ostatnio wydechy ustawił mi na 0,25.
Ale i tak planowane było ponowne ustawiania po przejechanych 1000km. Zostały poluzowane po
to, żeby się "wystukały" i teraz już jest ok. 0,20 to ok???? Dziękiwlasnie tesh zaczalem sie zastanawiac nad taka kwestia
w parowniku (mam brc ) mam 2 srubki: na palec i na imbus
wiem ze jedna jest od jalowych a jedna od jakies tam regulacji
a na moja glowa to jalowe powinny byc latwiej dostepne niz ta tregulacja membrany
musze potestowac a to ksoztuje ;/
ale ta palcowa srubka mam wkrecona na maxa a ta imbusowa wykrecona na 6.5 obrotow - to sporo
jak ta palcowa wykrecilem o 1 obrot to obroty podskoczyly o jakies 150-200rpm a spalanie z 10 na ok 12 lecz tej w parowniku nie ruszalem
po zatankowaniu na pelno bede musial zrobic 1 oborot na imbusie i jalowe palcem ustawic + regulacja na przewodzie -
A na ssaniu (pzy zimnym silniku) panocku ile macie?? U mnnie ostatnio po tej regulacji są bardzo duże obroty około 2000, a czasem nawet i więcej. Można tu coś w ssaniu podregulować czy raczej dalej grzebać przy gazie??? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
od wolnych jest na imbus
ta co palcami sie keci to nie wiem od czego
ja mam zakrecona na maxa
jak ja odkrecilem o 1 pelny obrot to moze z dolu miala wieksza moc ale za to lyknela 12L na
miescie zamiast 10 wiec ja spowrotem zakrecilemwitam mam gaz ale mechaniki nie dajom rady krencom i regulujom, sprenżynki ucinajom i tak nic nie daje gaśnie i kuniec <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
witam mam gaz ale mechaniki nie dajom rady krencom i regulujom, sprenżynki ucinajom i tak nic
nie daje gaśnie i kuniechmm ja na ssaniu po nocy to nawet 2k osiagam ale szybko dosc sie wylacza wkoncu sam rozbieralem i czyscilem to ze 2 dni nie bede ruszal bo dziala zadowalajaco ten moj automat
odpalenie mam opracowane pali za 2gim razem i nie gasnie -
moja coś ostatnio z gazu nie pali lub niechętnie chyba czas na przegląd
-
moja coś ostatnio z gazu nie pali lub niechętnie chyba czas na przegląd
wlasnie jezdzilem swoja
i zorbilem tak ze ten imbus co niby jest od wolnych odkrecilem na 1 obrot i pozniej ta sruba gruba palcem musialem odkrecic na 3 obroty to juz byla luzna
ale autko jechalo bardzo ladnie nawet niezle piszczalo - majac 195/50 niejest latwo piszczecale to ze gruba sruba byla tak lozna zmusilo mnie do eksperymentow i na maxa jechalem ok 135 i wiecej nie chcialo
kolenym krokiem bylo wysrodkowanie ustawien z tych 2 skrajnych
czyli ta gruba jest wykrecona na 1.5 obrotu zamiast byc calkowicie wkrecona a imbus wykrecony na 4.5 obrotu zamiast 6.5 ponadto srube na przewodzie do miksera WKRECILEM o 1/2 obrotu i pojechalem na trasepisk z miejsca podobnie lecz ciut slabiej ale vmax nawet wiekszy praktycznie bylo 140 a przeciez skrecilem srube
mam nadzieje ze to dobre poszukiwania i ze spalanie spadnie bo osiagi sa teraz ok -
moja po samoistnej regulacji (bez mojego udziału) spala koło 8 ale jedzie 110
-
moja po samoistnej regulacji (bez mojego udziału) spala koło 8 ale jedzie 110
moja poszla 150 na dobrze ustawionej instalce ale na standartowych oponach czyli 165/70/13 a teraz mam wieksze 195/50/15 ogolnie ide szybciej niz pokazuje licznik ale sa sporo szersze i to z deka odbiera moc