hamulce z przodu -stukoczą
-
normalnie tego nie słychać ale gdy otworzę okno i jade po dziurach słychać jakby metaliczne stukoty
sprawdziłem że lużne są podstawy zacisków hamulcowych obu kół-gdy nimi ruszam słyszę chyba ten sam stukot
co trzeba zrobić aby to naprawić? wymienić prowadniki czy cały zacisk? a może klocki?
pozdrawiam -
Wydaje mi się, że podstawy zacisków, czyli jarzma nie mogą być luźne (chyba, że niedokręcone).
Najczęściej przyczyną stukania są wygięte / ułamane sprężynki dociskowe na klockach - to sprawdź przede wszystkim. -
Wydaje mi się, że podstawy zacisków, czyli jarzma nie
mogą być luźne (chyba, że niedokręcone).
Najczęściej przyczyną stukania są wygięte / ułamane
sprężynki dociskowe na klockach - to sprawdź przede
wszystkim.stawiam na jazma
trza wymienić na nowe albo dać śruby nadwymiariwe ale to połowa cen nowego jażma więc czy gra jest warta świeczki?
-
stawiam na jazma
trza wymienić na nowe albo dać śruby nadwymiariwe ale to połowa cen nowego jażma więc czy gra
jest warta świeczki?chyba to naturalne zużycie bo przejechałem 100kkm i tylko raz wymieniałem klocki smarując prowadniki zwykłym smarem, a woda, piach i temperatura zrobiły swoje
ile kosztuje jarzmo? -
chyba to naturalne zużycie bo przejechałem 100kkm i
tylko raz wymieniałem klocki smarując prowadniki
zwykłym smarem, a woda, piach i temperatura zrobiły
swoje
ile kosztuje jarzmo?i zaraz cię zemdli
około 100 zł sztuka Lukasa
może tańsze będzie ale nie licz na mniej niż 70 zł -
i zaraz cię zemdli
około 100 zł sztuka Lukasa
może tańsze będzie ale nie licz na mniej niż 70 złMyślę że mogę wypowiedzieć się w temacie, bo akurat mam ten sam problem i już wiem co i jak.
Zapewne nie stuka Ci wspomniana przez Ciebie podstawa zacisku (jarzmo) tylko sam zacisk. Dzieje się tak na skutek "wyrobienia się" otworów w które wchodzą prowadnice w jarzmie. Jeżeli masz czas kombinować i zrobić to tanim kosztem to jak już napisał ktoś wczesniej - powiększyć otwory w jarzmie i wsadzić w nie jakieś gróbsze prowadnice, a jeżeli nie to pozostaje jedynie wymiana jarzm.
Koszty w Krakowie:
oryginalne jarzmo firmy Lucas -> 110 do 120 zł za sztukę
podróby -> 50 do 60 zł za sztukęJa się już nawet zabrałem za wymianę ale moje próby zakończyły się fiaskiem. żadnej z czterech śrób (po dwie na jarzmo) nie udało mi się odkręcić. Są tak zapieczone, że normalnie szok!
Wkrótce udaję się do mojego mechesa (mechanika), niech on walczy z tymi śrubami, ja nie mam czasu ani ochoty.Co do różnic między oryginalnymi jarzmami a podróbą, to przekonam się na własnej skórze i wtedy będę się chwalił wiedzą, bo jedno jarzmi mam Lucas'a a drugie podróbkę właśnie. zobaczę w praktyce jak się będą sprawować w trakcie eksploatacji. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Myślę że mogę wypowiedzieć się w temacie, bo akurat mam ten sam problem i już wiem co i jak.
Zapewne nie stuka Ci wspomniana przez Ciebie podstawa zacisku (jarzmo) tylko sam zacisk. Dzieje
się tak na skutek "wyrobienia się" otworów w które wchodzą prowadnice w jarzmie. Jeżeli
masz czas kombinować i zrobić to tanim kosztem to jak już napisał ktoś wczesniej -
powiększyć otwory w jarzmie i wsadzić w nie jakieś gróbsze prowadnice, a jeżeli nie to
pozostaje jedynie wymiana jarzm.chciałbym wybrać ten tańszy sposób-dorobić prowadnice ale z czego, jak ona wygląda jak zwykła śruba czy ma jakieś rowki (bo tak widzę u Jałowieckiego)
kombinuje żeby dotoczyć je z twardszej śruby i wkręcić na klej a może są w sprzedaży nadwymiarowe
może ktoś już to robił i wszystko wie
pozdro -
normalnie tego nie słychać ale gdy otworzę okno i jade
po dziurach słychać jakby metaliczne stukoty
sprawdziłem że lużne są podstawy zacisków hamulcowych
obu kół-gdy nimi ruszam słyszę chyba ten sam stukot
co trzeba zrobić aby to naprawić? wymienić prowadniki
czy cały zacisk? a może klocki?
pozdrawiamto sa na bank jarzma bo mialem to samo. Wymienilem jarzma i cisza, co prawda wyprostowanie tych sprezynek przy klockach daje efekt ale niestety baaaaaaaaardzo krotki, wiem bo sam to testowalem. Wymiana jarzma powoduje calkowity brak stukow i bardzo przyjemna cisze. Co do oryginalnych czy podrobek ja wolalem wymienic na Lukasy za 90 zl sztuka.
-
to sa na bank jarzma bo mialem to samo. Wymienilem
jarzma i cisza, co prawda wyprostowanie tych
sprezynek przy klockach daje efekt ale niestety
baaaaaaaaardzo krotki, wiem bo sam to testowalem.
Wymiana jarzma powoduje calkowity brak stukow i
bardzo przyjemna cisze. Co do oryginalnych czy
podrobek ja wolalem wymienic na Lukasy za 90 zl
sztuka.dokładnie życie mi jeszcze miłe
kupić nowe nie kombinowac -
dokładnie życie mi jeszcze miłe
kupić nowe nie kombinowacżycie Ci jeszcze miłe? w zasadzie co się może stać. przecież nie ma raczej możliwości żeby się to wszystko rozsypało, bo na tych prowadnicach osadzony jest cały zacisk który to obejmuje razem z klockami tarczę z obu stron, więc tak czy inaczej nawet jak by co to te prowadnice nie mogą wysunąć się z jarzma. nie widzę możliwości aby coś mogło się urwać, odpaść czy coś w tym rodzaju. chyba że nie dokręcisz śrób i je zgubisz, ale to już jest tak samo jak przy nowych jarzmach - też po zgubieniu śrób to nawet nie chcę myśleć co by się tam podziało... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
życie Ci jeszcze miłe? w zasadzie co się może stać.
przecież nie ma raczej możliwości żeby się to
wszystko rozsypało, bo na tych prowadnicach
osadzony jest cały zacisk który to obejmuje razem z
klockami tarczę z obu stron, więc tak czy inaczej
nawet jak by co to te prowadnice nie mogą wysunąć
się z jarzma. nie widzę możliwości aby coś mogło
się urwać, odpaść czy coś w tym rodzaju. chyba że
nie dokręcisz śrób i je zgubisz, ale to już jest
tak samo jak przy nowych jarzmach - też po
zgubieniu śrób to nawet nie chcę myśleć co by się
tam podziało...masz racje nic sie nie rozsypie. Ale wymiana jarzm to jest poprawia glownie komfort jazdy a nie jej bezpieczenstwo. Dla mnie komfort nawet w nieco starszym aucie musi byc w miare wysoki tzn. zebym nie musial radiem zagluszac odglowsow doplywajacych z moich hamulcow. Dlatego uwazam ze ten kto mysli nad wymiana jarzm musi sie zastanowic czy ten stukon i dzwonienie tak bardzo mu przeszkadza. Bo poziomu bezpieczenstwa to i tak nie zmnieni bo czy klocem lata jak szalony w zacisku czy siedzi spokojny to i tak bedzie tak samo hamowal
-
dokładnie życie mi jeszcze miłe
kupić nowe nie kombinowacpytałem w sklepie są nadwymiarowe prowadnice po 25 zł za dwie, ale kusi mnie jarzmo podróbka za 70 zł sztuka bo 120 za orginał to chyba niedam chyba że dacie jakieś mocne argumenty <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
pytałem w sklepie są nadwymiarowe prowadnice po 25 zł za dwie, ale kusi mnie jarzmo podróbka za
70 zł sztuka bo 120 za orginał to chyba niedam chyba że dacie jakieś mocne argumentyno, w końcu udało mi się znaleźć chwilę czasu żeby podskoczyć do mechesa na wymiankę jarzm. jak już kiedyś pisałem - kupiłem i założyłem 2 różne. jedno jarzmi oryginalne - Lucas za ponad 110 zł, a drugie polska podróbka za 50 zł. Po wyjeździe z zakładu uśmiech pojawił się na moim pyszczku - cisza. wspaniała cisza na nierównościach dróg. a przyznam że przed wymianą tłukło się to już niemiłosiernie.
teraz zaczynam dostrzegać (słyszeć) inne stuki, które pewnie będę z czasem eliminował, ale to już pozostawię na inny temat. polecam wymianę jarzm jeżeli przeszkadza stukot zurzytych. nieporównywalnie lepiej jeździ się cichym samochodem... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
pytałem w sklepie są nadwymiarowe prowadnice po 25 zł za dwie, ale kusi mnie jarzmo podróbka za
70 zł sztuka bo 120 za orginał to chyba niedam chyba że dacie jakieś mocne argumentyMontowalem te podroby niewiem czy polskie czy jakies inne turki czy jakies inne ,ale dlamnie to szmelc ktory niedziala prawidlowo nieprzesowal sie w pelnym zakresie pracy i mogloby dojsc do blokowania hamulcy ,prowadnice sa dluzsze niz w tych lucasa ,zaoszczedzisz 30-40 zeta a stracisz locki bo szybko zuzyja sie a moze i tarcze zniszczysz i masz wieksze wydatki niz ta oszczednosc.
-
Montowalem te podroby niewiem czy polskie czy jakies inne turki czy jakies inne ,ale dlamnie to
szmelc ktory niedziala prawidlowo nieprzesowal sie w pelnym zakresie pracy i mogloby dojsc
do blokowania hamulcy ,prowadnice sa dluzsze niz w tych lucasa ,zaoszczedzisz 30-40 zeta a
stracisz locki bo szybko zuzyja sie a moze i tarcze zniszczysz i masz wieksze wydatki niz
ta oszczednosc.kupiłem nadwymiar prowadnice Łukasza zalożyłem i to samo ale chyba głupi jestem bo nieumiejętnie sprawdziłem sprężynki klocków jak mądrzy radzili
tylko w jednym klocku sprężynka była trochę lużniejsza i wtym cały sekret-podgiąłem i jak ręką odjął, ale pewnie będę musiał dorobić sprężynke bo tamta jakaś miękka była a może dało by się przełożyć ze starego klocka?
te jarzma muszą być chyba baaardzo wyrobione żeby stukały bo w drugim kole mam duże luzy i cisza -
najtanszy sposob regeneracji to smar lucasa i blacha z puszki po broo
-
najtanszy sposob regeneracji to smar lucasa i blacha z
puszki po broo -
.
a to calosc