Honda Civic Hybrid 1,3 95 KM "Auto Testy"
-
Z tego, co dowiedziałem podczas wizyty w salonie, sprzedawcy wręcz odradzają kupno hybrydowej wersji. Ciekawą alternatywą jest Honda Insight, ze względu na cenę oraz niższe spalanie w cyklu miejskim. Niestety przy prędkości 120km/h podczas jazdy pozamiejskiej Insight spalił aż 6.5l/100km, gdzie testowany Civic o litr mniej. Niestety "całość" Hondy lobbuje na korzyść Insighta, a szkoda...
-
Wolalbym 100 razy diesla niz taka hybryde. Koszty przejechania 100km w miescie beda podobne, na trasie nizsze, samochod bedzie lzejszy i bedzie mial lepsze osiagi i pozniej da sie to normalnie sprzedac. Bo watpie aby znalazl sie amator ktory kupi hybryde ze skrzynia cvt po gwarancji... jak sie cos zepsuje to bedzie katastrofa
-
Na układ napędowy - hybrydowy dają 180tys km gwarancji lub osiem lat, nie wiem czy obejmuje to również skrzynie biegów, bo nie dopytałem. Te wiadomości dotyczą Hondy Insight, ale myślę, iż z Civiem będzie podobnie.
-
Bo watpie aby znalazl sie amator
ktory kupi hybryde ze skrzynia cvt po gwarancji... jak sie cos zepsuje to bedzie katastrofarotfl
ale zdajesz sobie sprawe z tego ze w nowoczesnym aucie z silnikiem diesla
powazne naprawy sie zdarzaja
a jak juz siue wydaza to koszta sa barrdzzoooooooooo duze,
btw to nie o tym jest watek eot
-
Na układ napędowy - hybrydowy dają 180tys km gwarancji lub osiem lat
Pod warunkiem, ze przez to 8 lat robisz przeglady w ASO za kilkaset zł
-
ale zdajesz sobie sprawe z tego ze w nowoczesnym aucie z silnikiem diesla
powazne naprawy sie zdarzaja
a jak juz siue wydaza to koszta sa barrdzzoooooooooo duze,Co jest takiego arcy drogiego? Dwumas? Wtryskiwacze? Turbosprezarka? To sa koszty maks 3-4 tys zł o ile sie zepsuje, a juz to widze jak dostajesz czesci do hybrydy poza ASO Nawet jak gdzies sciagniesz to i tak nikt sie tego nie podejmie zeby naprawic
-
Pod warunkiem, ze przez to 8 lat robisz przeglady w ASO za kilkaset zł
Wolę zapłacić raz w roku te kilkaset złotych, niż później płakać i płacić kilkaset tysięcy... Portfel aż tak od tego wydatku nie ucierpi...
-
rotfl
ale zdajesz sobie sprawe z tego ze w nowoczesnym aucie z silnikiem diesla
powazne naprawy sie zdarzaja
a jak juz siue wydaza to koszta sa barrdzzoooooooooo duze,
btw to nie o tym jest watek eotKolega zapewne nie mówi o takich "nowoczesnych" silnikach sprowadzonych z Niemiec roczniki 2000-2002 Koszty 3-4 tys to same pompowtryskiwacze kosztują, a gdzie reszta...
-
Koszty 3-4 tys to same pompowtryskiwacze kosztują, a gdzie reszta...
Teraz wez i poszukaj jakis czesci do hybrydy Tego nikt nie kupi jako uzywki Kupowac ociezale auto i placic pod dystrybutorem wiecej niz duzo szybszy diesel to tez trzeba miec eco przekonania, nie mowiac o skrzyni cvt tak jak pisze autor testu jest meczaca przy szybkiej jezdzie.
-
Kolega zapewne nie mówi o takich "nowoczesnych" silnikach sprowadzonych z Niemiec roczniki 2000-2002 Koszty 3-4 tys to same pompowtryskiwacze kosztują, a gdzie reszta...
dokladnie o takich motorach nie mowie
-
Co jest takiego arcy drogiego? Dwumas? Wtryskiwacze? Turbosprezarka?
o to to tototo
To sa koszty maks 3-4 tys zł o ile sie zepsuje,
do starych diesli z pd i owszem
do Cr koszta sa troche wieksze
do CR z dpf jeszcze bardziejo elektronice nie wspominam
a juz to widze jak dostajesz czesci do hybrydy poza ASO Nawet jak gdzies sciagniesz to i tak nikt sie tego nie
podejmie zeby naprawicjesli kupuje auto za CA~ 100kpln
i jest to tak skomplikowany pojazdto nie ide z nim do Henia do stodoly :
-
jesli kupuje auto za CA~ 100kpln
i jest to tak skomplikowany pojazd
to nie ide z nim do Henia do stodoly :Ja to rozumiem, ale ten samochod za 5 lat bedzie warty 30 tys zł. I wtedy bedzie problem, bo za te 5 lat czesci do dzisiejszych top-diesli beda tansze, wtryskiwacze mozna kupic na allegro, dwumas tez, turbo rowniez, a calosc naprawic / wymienic w wiekszosci warsztatow nie-u-pana-henkowych, a jak zalozmy stanie Ci na drodze taka hybryda to zostaje tylko ASO, a tam wiadomo jakie sa ceny, tym bardziej do takiego skomplikowanego auta. To tak jak np. stare MB W140 z silniekiem 6.0 V12. Przepustnica kosztuje 20 tys zł. Przepustnice sa dwie, nie ma uzywek, nie ma zamiennikow, nie znajdziesz tego na szrocie i nie da sie tego naprawic. Hybryda podobnie w przyszlosci bedzie zabijac kosztami czesci, a diesel jaki by nie byl to w najgorszym razie robi sie swapa i tyle.
-
Ja to rozumiem, ale ten samochod za 5 lat bedzie warty 30 tys zł. I wtedy bedzie problem, bo za te 5 lat czesci do dzisiejszych top-diesli beda tansze,
to samo napisz o autach z serii IMA
a jak zalozmy stanie Ci na drodze taka hybryda to zostaje tylko ASO, a tam wiadomo jakie sa ceny, tym bardziej do takiego skomplikowanego auta.
no jakie sa te ceny ? i jakie beda za CA~ 5 lat ?
To tak jak np. stare MB W140 z
silniekiem 6.0 V12. Przepustnica kosztuje 20 tys zł. Przepustnice sa dwie, nie ma uzywek, nie ma zamiennikow, nie znajdziesz tego na szrocie i nie da sie tego naprawic.extremalny przyklad a moje zdanie nizej
Hybryda podobnie w przyszlosci bedzie zabijac kosztami czesci,
technologia tanieje, to co teraz jest extremalnie drogie i do zrobienia w ASO
za kilka lat moze byc dostepne
tez z drugiej reki i oraz w nieautoryzowanych warsztatach taaaaaaak?a diesel jaki by nie byl to w najgorszym razie robi sie swapa i tyle.
jak wyzej
a co do tego wspomnianego M120 E60 ile tego wyprodukowano ?
-
technologia tanieje, to co teraz jest extremalnie drogie i do zrobienia w ASO
za kilka lat moze byc dostepne
tez z drugiej reki i oraz w nieautoryzowanych warsztatach taaaaaaak?Tyle że technologia hybrydowa jakoś wcale nie zamierza się ani przyjąć, ani stanieć. Ten samochód nie jest ani tani, ani specjalnie oszczędny, osiągów też nie ma. Akumulatory też się zużywają, jak znam życie koszty ich wymiany pewnie przekroczą wartość samochodu, a ekologiczne koszty ich utylizacji pewnie przekroczą ekologiczne korzyści wynikające z ich używania.
Póki co ta technologia to IMHO ślepy zaułek. -
Tyle że technologia hybrydowa jakoś wcale nie zamierza się ani przyjąć, ani stanieć. Ten samochód nie jest ani tani, ani specjalnie oszczędny,
dodaj ---> w polsce/europie
-
dodaj ---> w polsce/europie
W JuEsEju jezdzi sporo samochodow hybrydowych, najwiecej oczywiscie Priusow, ale widac takze duzo Camry Hybrid, Civic Hybrid, Escape Hybrid a ostatnio takze Fusion Hybrid i Insight II. Doswiadczenia z eksploatacji tych samochodow sa take ze baterie wytrzymuja znacznie wieksze przebiegi niz to producenci gwarantuja - sa Priusy z 200-300 tys. mil przebiegu w ktorych baterie sa nadal sprawne/nie wymagaja wymiany. Wiec straszenie wielkim kosztem za kilka lat to taki smieszny argument (szczegolnie ze w USA baterie maja gwarancje na 10 lat, 160 tys. mil).
Zuzycie paliwa to inna sprawa. W jezdzie miejskiej hybryda kroluje - dzieki odzyskowi energii przy hamowaniu i wylaczaniu silnika na kazdym, nawet najkrotszym postoju. Ale na trasie zuzycie jest porownywalne z podobnych rozmiarow samochodem tradycyjnym o podobnych osiagach.
Ja nie planuje zakupu hybrydy. Powody sa dwa - po pierwsze po prostu nie lubie sposobu w jaki te samochody jezdza (mialem okazje wiecej pojezdzic dwoma - Priusem i Escape) a po drugie lubie dzwiek duzego silnika i dopoki mnie rzad lub finanse nie zmusza to nie zamienie go na jakis pierdzioszek.
Ale jak juz sie pojawia samochody typu Chevrolet Volt czy Fisker Karma to zrewiduje moje poglady.