spalanie
-
dokladnie tak zrobilem chyba dosyc dokladny sposob <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
jechel jechal i zgasl silnik potem wlalem paliwo i pojechalem dalej i wyszo 9,5 litra przejechalem 85 km <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
jechel jechal i zgasl silnik potem wlalem paliwo i pojechalem dalej i wyszo 9,5 litra
przejechalem 85 kmTak nie mierz! Zależy jak auto stoi, pochył wpływa na poziom paliwa tak że może zgasnąć a w baku jeszcze bedzie. Jedyny pewny sposób to "do pełna" wyjeździć i jeszcze raz "do pełna". To jest wiarygodne!
-
no moze i tak ale nawet jesli moj pomiar nie byl dokladny (powiedzmy ze litr zostal) to i tak bedzie za duzo palil <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
no moze i tak ale nawet jesli moj pomiar nie byl dokladny (powiedzmy ze litr zostal) to i tak
bedzie za duzo palilNiekoniecznie. Jazda 5 km to prawie cały czas na ssaniu (zależy od korka) A to daje po dupie
-
Od Marca zeszłego roku mam podobny problem - spalanie.
Od momentu kiedy wyjechałem z ASO po zmieniae paska rozrządu, paska napedowego, regulacji zaworów itp itd... autko zaczęło palić średnio o dwa litry więcej, no i tak jeździłem jeździłem i już mam dosyć jutro się umówiłem na ekspertyzę.
Odnośnie badania spalania to proponuje zrobić to dokładnie np: ( z autopsji ) zalewam do pełna na stacji pod korek tak że widać że paliwko już nie ma gdzie płynąć jadę 300km, powtórka sytuacji ta sama stacja ten sam dystrybutor.... i tak 5 razy, z obliczeń wynika iż autko tej zimy paliło od 9 do 11 litrów na 100, przed regulacją paliło zimą max 7,5 litra max.
A dodam że to 1,3 litra gaźnik co ma przejechane 31000 -
no dokladnie praktycznie caly czas na ssaniu ale ile moze swift spalic na ssaniu? nawet jak by chodzil caly czas?
-
tej zimy paliło od 9 do 11 litrów na 100, przed regulacją paliło zimą max 7,5 litra max.
A dodam że to 1,3 litra gaźnik co ma przejechane 31000Chłolernie dużo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Nie wiem co Ci na to powiedzieć, ale razczej zmiana paska nie piwinna na to wpłynąć <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A raczej masz wtrysk nie gaźnik, sprawdź to
-
no dokladnie praktycznie caly czas na ssaniu ale ile moze swift spalic na ssaniu? nawet jak by
chodzil caly czas?Ni wim, ale pewnie znacznie więcej.
-
no dokladnie raczej masz wtrysk
-
witam wszystkich ostatnio cos mnie wzielo zeby sprawdzic spalanie i po przeliczeniach okazalo
sie ze spalil az 11,8 / 100 km normalnie az nie moglem uwierzyc ale taka jest prawda na 9,5
litrach przejechalem 85km juz nie wiem co robic.Dodam ze jezdzilem do pracy na krotkim
odcinku okolo 5 km wiec praktycznie silnik caly czas zimny.Ale chyba i tak za duzo?
Takie spalanie jest zupełnie normalne. Mój pali 10/100 km jak jeżdżę do pracy a mam 5 km w jedną stronę i jadę cały czas na jedynce a czasami wrzucam dwójkę ale nigdy nie przekraczam 2 tys. obr. Po prostu takie korki, że na piechotę bym szybciej doszedł. Druga sprawa, to wyjeżdżanie do końca baku. W poprzednim aucie z elektryczną pompą w zbiorniku jak zabrakło paliwa to zgasł. Odpalił po kilku sekundach i zrobiłem jeszcze ponad 20 km bez żadnego szarpnięcia i wtedy całkiem zabrakło. Także to nie jest miarodajny pomiar. A nawiązując do mojego spalania 10/100 dodam, że normalnie na trasie pali 5-5,2 / 100km. -
dzieki kolego to wlasnie chcialem uslyszec.Ps ale moj wyszedl 11.8 to i tak chyba o da litry za duzo?
-
witam wszystkich ostatnio cos mnie wzielo zeby sprawdzic spalanie i po przeliczeniach okazalo
sie ze spalil az 11,8 / 100 km normalnie az nie moglem uwierzyc ale taka jest prawda na 9,5
litrach przejechalem 85km juz nie wiem co robic.Dodam ze jezdzilem do pracy na krotkim
odcinku okolo 5 km wiec praktycznie silnik caly czas zimny.Ale chyba i tak za duzo?Mam podobnie, czasem tylko jezdze do pracy ~4km wtedy na ssaniu pije jak szalony mysle ze 10 napewno, czasem tez wybieram sie do centrum do szkoly, przy mieszanej jezdzie teraz pali mi 7L-7,5L. Mysle jednak ze na samym ssaniu spokojnie te 9-11L moze swifcik wciagac, bynajmniej moj 1.3 68KM.
-
no mi ten tak wychodzi sobaczymy jak sie troche ociepli wtedy bede dalej mierzyl dzieki za pomoc <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Nie ma sie co przejmować. Dla przykładu, jak jeżdziłem maluchem, odcinki 11 km to palił mi 5,5. Teraz brat jeździ tylko do pracy czyli około3 km i pali mu 8,5. Krótka trasa, jeszcze zimą to ssanie swoje wsyśnie.
-
obyscie mieli racje <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />