Ratujcie! Gdzie rozrusznik?

[pepegi]

przy mojej próbie naprawy akurat nic nie zabrali z tamtego który tam stał (Suzuki Swift srebrny
sedan 1,3 8V, rejstracja z pragi nie pamiętam WH lub WF)

mój zielony <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

[mtygrys]

fahowcy ci sami
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

[Yendrek]

fahowcy ci sami

może nie wymieniają części, ale np. luzują śrubeczki żeby coś zaczeło stukać jak już się odkreci..
i kolejna wizyta w aso i kolejne pieniążki trzeba zostawić
<img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

[pepegi]

może nie wymieniają części, ale np. luzują śrubeczki żeby coś zaczeło stukać jak już się
odkreci..
i kolejna wizyta w aso i kolejne pieniążki trzeba zostawić

figa z makiem (mówiac oglednie) <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

[Erde]

oooooo! no to juz wszystko jasne Serdeczne dzieki
(zwlaszcza za wyjasnienie gdzie jest tyl silnika
)

A tu masz fotke jak to mniej wiecej wyglada...

[pepegi]

A tu masz fotke jak to mniej wiecej wyglada...

dzieki, pierwsze co zrobilam, to wrzucilam "rozrusznik" w wyszukiwarke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale ja taka mala, a silnik taki wielki - chcialam wiedziec gdzie tego w ogóle szukac <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
dzieki wszystkim za pomoc!

[Blade]

dzieki, pierwsze co zrobilam, to wrzucilam "rozrusznik" w wyszukiwarke ale ja taka mala, a
silnik taki wielki - chcialam wiedziec gdzie tego w ogóle szukac
dzieki wszystkim za pomoc!

Eee silnik w Swifcie jest też maluśki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Ostatnio jak nosiliśmy graty z silnika z kumplem, to stwierdził, że u mnie jest mikroskopijny-w jego lanosie w trzech nie mogli sobie dać rady z przeniesieniem silnika <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

[pepegi]

Eee silnik w Swifcie jest też maluśki
Ostatnio jak nosiliśmy graty z silnika z kumplem, to stwierdził, że u mnie jest mikroskopijny-w
jego lanosie w trzech nie mogli sobie dać rady z przeniesieniem silnika

no pewnie tak, ale dla mnie to ocean niezmierzony <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> z prac przy samochodzie, umiem wymienic kolo i juz to uwazam za wyczyn; reszta jest milczeniem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

[Mickey]

U mnie mechanik gołymi rękami wyjął silnik... znaczy się blok silnika bo resztę wcześniej odkręcił. Ale co tam 1.3 .. 1.0 jest jeszcze mniejszy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

[pepegi]

U mnie mechanik gołymi rękami wyjął silnik... znaczy się blok silnika bo resztę wcześniej
odkręcił. Ale co tam 1.3 .. 1.0 jest jeszcze mniejszy

w sumie jakbym wyjela silnik, to bym przynajmniej wiedziala dlaczego auto nie jezdzi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> przemysle to jeszcze

[pepegi]

Witajcie ponownie,
zaczynam sie zastanawiac czy matka w mlodosci nie zafarbowala mi wlosow na ciemno

<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Rozrusznika nie znalazlam we wskazywanym przez Was miejscu (ciemno bylo co prawda). Za to znalazlam cos podobnego po lewej stronie tuz pod maska. Odpalic sie nie dalo nawet na "pych". Koniec koncow, zholowal mnie jakis uprzejmy mlody czlowiek. No i auto stoi, a ja sie przeprosilam z pkp. Pozdrawiam!

[bartek]

Witajcie ponownie,
zaczynam sie zastanawiac czy matka w mlodosci nie
zafarbowala mi wlosow na ciemno
Rozrusznika nie znalazlam we wskazywanym przez Was
miejscu (ciemno bylo co prawda). Za to znalazlam
cos podobnego po lewej stronie tuz pod maska.

to silnik wycieraczek przednich <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Odpalic sie nie dalo nawet na "pych". Koniec
koncow, zholowal mnie jakis uprzejmy mlody
czlowiek. No i auto stoi, a ja sie przeprosilam z
pkp. Pozdrawiam!

do piastowa mam bliziutko - mogę podjechac i rzucić okiem
(mieszkam blisko auto-porada)

[pepegi]

to silnik wycieraczek przednich
do piastowa mam bliziutko - mogę podjechac i rzucić okiem
(mieszkam blisko auto-porada)

Dzieki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale na razie chyba i tak nic sie nie da zdzialac, bo na dodatek padl akumulator. Musze skolowac prostownik i naladowac. W kazdym razie dzieki za dobre checi.