Wygląda jakby chodziła na 2 gary :-(
-
Sprawa jest taka:
Fura zagazowana i na gazie:
1. skodzina skacze niczym kangur, zwłaszcza przy gwałtownym ruszaniu; szarpie też przy jeździe np pod górę
2. strzały z gaźnika w obudowę filtra przy gwałtownym dodaniu gazu na luzie
3. na luzie jak gwałtownie dodam gazu to silnik przerywa
4. na luzie ogólnie chodzi nie równo - wahania w granicach 100-200 Obr/min
5. gazownik jak podłączył takie urządzonko z diodkami do kabli WN to na wszystkich bylo napięcie
6. jak odłączył WN kolejno od świec to na 3 i 4 cylindrze nie było różnicy po odłączeniu (tak jakby nie paliła na 2 gary)
7. auto jest dość zrywne, na obwodnicy Trójmiasta bez problemu idzie 120 - 130 km/h (więc wykluczone, żeby nie paliło na 2 gary)
8. Wyczyściłem styki w kopułce, palec i świece mają po 3 tys km, tyle samo od wymiany uszczelki pod głowicą i rozrządu
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> temu, kto rozwiąże tą łamigłówkęPzdr
-
Sprawa jest taka:
Fura zagazowana i na gazie:
1. skodzina skacze niczym kangur, zwłaszcza przy gwałtownym ruszaniu; szarpie też przy jeździe
np pod górę
2. strzały z gaźnika w obudowę filtra przy gwałtownym dodaniu gazu na luzie
3. na luzie jak gwałtownie dodam gazu to silnik przerywa
4. na luzie ogólnie chodzi nie równo - wahania w granicach 100-200 Obr/min
5. gazownik jak podłączył takie urządzonko z diodkami do kabli WN to na wszystkich bylo napięcie
6. jak odłączył WN kolejno od świec to na 3 i 4 cylindrze nie było różnicy po odłączeniu (tak
jakby nie paliła na 2 gary)
7. auto jest dość zrywne, na obwodnicy Trójmiasta bez problemu idzie 120 - 130 km/h (więc
wykluczone, żeby nie paliło na 2 gary)
8. Wyczyściłem styki w kopułce, palec i świece mają po 3 tys km, tyle samo od wymiany uszczelki
pod głowicą i rozrządu
temu, kto rozwiąże tą łamigłówkę
Pzdrz tego co piszesz to być może jest to walnięta cewka w aparacie zapłonowym
wymieniałęm ostatnio
miałem podobne efekty
głównei w tyłek dawało szarpanie
na jałowym dodawanie gazu faktycznie szrapalo silnikiem i były wyraźne przerwy -
Dodam jesczcze, że chwilami w okolcy aparat zapłonowy / cewka / moduł słychać takie "bzykanie", ale nie mogę "na słuch" namierzyć dokładnie skąd
-
jak masz bzykanie to napewno masz walnięte przewody albo świece , wymień je i będzie dobrze <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Wymień świece i przewody. Jak nie pomoze to palec i kopółke oraz cewke aparatu. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wymień świece i przewody. Jak nie pomoze to palec i
kopółke oraz cewke aparatu.a Tak z ciekawości gdzie w aparacie jest cewka?? masz na mysli cewke zapłonową tą puchę co łączy się z mod elektronicznym??
-
a Tak z ciekawości gdzie w aparacie jest cewka?? masz na mysli cewke zapłonową tą puchę co
łączy się z mod elektronicznym??w AZ cewka jest pod pierścieniem czujnika impulsów czyli krzyżem
z niej wychodzą dwa kabelki do modułu -
Motyla Noga!!!
Dziś zrobiła się jeszcze większa lipa :-(
Auto na biegu 1 i 2 idzie nirmalnie, ale na 3 i wyższych po dodaniu więcej gazu auto na maxa muli, wręcz hamuje silnikiem. Żeby w miarę przyspieszać trzeba tylko delikatnie muskać gaz. Na obwodnicy Trójmiasta z trudnością osiąga 90 km/h (wcześniej bez problemu 120); Po pewnym czasie objaw ustaje lub słabnie (wczoraj po ok. 7-8 km, dziś po 20).