Na Gaziie!!! Yupiiiiiiiiiiii.................
-
No i dobrze Ci pali ... bardziej nie ma co kombinowac,
bo "silnik pali paliwo, albo zawory".nie mam zamiaru nic kombinowac w cyklu mieszanym i trasy jestem zadowolony a miasto no cóż
jak by fabryka wiedziała jakie nateżenie ruchu będzie po 15 latach od wyprodukowania dała by norme 12l -
nie mam zamiaru nic kombinowac w cyklu mieszanym i trasy jestem zadowolony a miasto no cóż
jak by fabryka wiedziała jakie nateżenie ruchu będzie po 15 latach od wyprodukowania dała by
norme 12lMysle ze nie dala by takiego bo nikt by nie kupil takiego auta! <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A czemu nie zdecydujesz sie na LPG, poza tym ze nie masz kasy?? Zawsze mozna wziac na raty -
Mysle ze nie dala by takiego bo nikt by nie kupil takiego auta!
A czemu nie zdecydujesz sie na LPG, poza tym ze nie masz kasy?? Zawsze mozna wziac na ratyAch...Zebym nie splacal laptoka to moze i bym sie skusil...
-
Mysle ze nie dala by takiego bo nikt by nie kupil
takiego auta!
A czemu nie zdecydujesz sie na LPG, poza tym ze nie masz
kasy?? Zawsze mozna wziac na ratydumam i to intensywnie
DDX moze potwierdzić jak intensywnie i od kiedy <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
a ja raty już płace że mi mało wypłaty zostaje -
nie wiem czy sie każdy ze mną zgodzi czy nie ale spalanie po mieście a po "mieście" może sie znacznie różnić.
Mam znojomego któremy Fav na gazie pali 8 litrów i twierdzi że jazda po mieście - i owszem ale w niepołomicach jest jedno rondo i tyle <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> a mi pali 10 po mieście ale ja mam światła co jakiś czas i jadąc do pracy 8 km stojąc co chwile w korkach to sie nie można dziwić.i to samo wydaje mi sie w tym przypadku, nie chce obrarzać nikogo ale jazda po mieście ..... hm Frysztak to pewnie gdzieś w Biesczadach ........... a jazda po Warszawie to mysle że podobnie jak po Krk albo i gorzej, więc nigdy sie nie dojdzie do 6,5 l po warszawce, myśle że DDx potwierdzi moją teze i nigdy nie można porównywać większych i mniejszych miast gdzie nie ma świateł i suuniesz np z domu do pracy non stop 80 z jedym postojem, ale to jest moje zdanie
-
nie wiem czy sie każdy ze mną zgodzi czy nie ale spalanie po mieście a po "mieście" może sie
znacznie różnić.
Mam znojomego któremy Fav na gazie pali 8 litrów i twierdzi że jazda po mieście - i owszem ale w
niepołomicach jest jedno rondo i tyle a mi pali 10 po mieście ale ja mam światła co jakiś
czas i jadąc do pracy 8 km stojąc co chwile w korkach to sie nie można dziwić.
i to samo wydaje mi sie w tym przypadku, nie chce obrarzać nikogo ale jazda po mieście ..... hm
Frysztak to pewnie gdzieś w Biesczadach ........... a jazda po Warszawie to mysle że
podobnie jak po Krk albo i gorzej, więc nigdy sie nie dojdzie do 6,5 l po warszawce, myśle
że DDx potwierdzi moją teze i nigdy nie można porównywać większych i mniejszych miast gdzie
nie ma świateł i suuniesz np z domu do pracy non stop 80 z jedym postojem, ale to jest moje
zdanieWiesz nie wiem czy byles w takich miastach ja Lublin, Rzeszów, Wawa to nie jest ale o Frysztaku nie mowilem Nie napisalem ze pali mi 6,5 po miescie Przeczytaj dokladnie! Zrobilem 290km w jedna strone przejezdzajac przez Rzeszów i kreciłem jeszcze po Lublinie i spalil mi 7,5!!!! Ale to praktycznie trasa byla! Jak jade do samego rzeszowa i krece caly dzien to wezmie 8 a nawet 9 czemu nie! <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Nie mowie ze pali mi 6,5 non stop tylko to moj rekord!!!
Teraz patrze a cos wcielo mojego jednego posta SHIT!!
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Wiesz nie wiem czy byles w takich miastach ja Lublin,
Rzeszów, Wawa to nie jest ale o Frysztaku nie
mowilem Nie napisalem ze pali mi 6,5 po miescie
Przeczytaj dokladnie! Zrobilem 290km w jedna strone
przejezdzajac przez Rzeszów i kreciłem jeszcze po
Lublinie i spalil mi 7,5!!!! Ale to praktycznie
trasa byla! Jak jade do samego rzeszowa i krece
caly dzien to wezmie 8 a nawet 9 czemu nie! Nie
mowie ze pali mi 6,5 non stop tylko to moj
rekord!!!Teraz patrze a cos wcielo mojego jednego posta SHIT!!
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
OK! Juz odebralem! Mam pytanko czy silnik powinien byc taki goracy! Wiem ze gaz ma wyzsza temp. spalania niz benzyna, ale czy to normalne po przejechaniu dystansu 1km! Na benznie byl by ledwo cieply a tutaj nie moge dotknac to normalne??
-
OK! Juz odebralem! Mam pytanko czy silnik powinien byc taki goracy! Wiem ze gaz ma wyzsza temp.
spalania niz benzyna, ale czy to normalne po przejechaniu dystansu 1km! Na benznie byl by
ledwo cieply a tutaj nie moge dotknac to normalne??tesh tak mam
na pb powoli sie grzal i sie martwilem ze jezdze na niedogrzanym
a na gaziku jest szybciutko cieply -
tesh tak mam
na pb powoli sie grzal i sie martwilem ze jezdze na niedogrzanym
a na gaziku jest szybciutko cieplycieply to tak! Moze tez tak bylo na PB po dluzszej jezdzie ale nie patrzylem pod maske a teraz przyjechalem od Gazownika i chcialem sprawdzic czy zrobil wszystko wedlug instrukcji i silnik byl goracy tak ze ciezko dotknac! Ale teraz wieczorem pojezdzilem i nawet wentylator sie nie wlaczyl wiec chyba jest OK! Jak myslicie??
-
nie masz sie czym martwic
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
nie masz sie czym martwic
no to luzik uspokoiles mnie! uffffffff......... <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
no to luzik uspokoiles mnie! uffffffff.........
A plynu ci nie ubywa? bo mi ubywa teraz jak jest tak goraco ciagle plynu bo moje auto pracuje w ciezkich warunkach na gazie i non spop wlancza sie wentylator to ja sobie sie nie dziwie ze paruje mi chlodziwo:))) heheheheheheehe bo mysle ze glowica jest jeszcze cala bo nie mam bialych klebow dymu za soba:)))
-
A plynu ci nie ubywa? bo mi ubywa teraz jak jest tak goraco ciagle plynu bo moje auto pracuje w
ciezkich warunkach na gazie i non spop wlancza sie wentylator to ja sobie sie nie dziwie ze
paruje mi chlodziwo:))) heheheheheheehe bo mysle ze glowica jest jeszcze cala bo nie mam
bialych klebow dymu za soba:)))Plynu troche ubywa, ale to normalne on tez troche paruje! Dolewam pol szklanki co jakies 4000km!
-
niekoniecznie musza byc kleby dymu u mnei nie malem a zajezdzilem glowice do konca....walilo mi do oleju i cieklo z tylu silnika czasami... sprawdz naciag pask klinowego i czy termostat otwiera sie (na zimnym silniku) przy odpowiednierj temp...mozesz miec tysz zwalony termowlacznik chlodnicy..... ale trzeby by wszystko pooogladac
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
dumam i to intensywnie
DDX moze potwierdzić jak intensywnie i od kiedy
Potwierdzam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
nie wiem czy sie każdy ze mną zgodzi czy nie ale
spalanie po mieście a po "mieście" może sie
znacznie różnić.
Mam znojomego któremy Fav na gazie pali 8 litrów i
twierdzi że jazda po mieście - i owszem ale w
niepołomicach jest jedno rondo i tyle a mi pali
10 po mieście ale ja mam światła co jakiś czas i
jadąc do pracy 8 km stojąc co chwile w korkach to
sie nie można dziwić.
i to samo wydaje mi sie w tym przypadku, nie chce
obrarzać nikogo ale jazda po mieście ..... hm
Frysztak to pewnie gdzieś w Biesczadach ...........
a jazda po Warszawie to mysle że podobnie jak po
Krk albo i gorzej, więc nigdy sie nie dojdzie do
6,5 l po warszawce, myśle że DDx potwierdzi moją
teze i nigdy nie można porównywać większych i
mniejszych miast gdzie nie ma świateł i suuniesz np
z domu do pracy non stop 80 z jedym postojem, ale
to jest moje zdanie
Napewno W-wa to nie to samo co jakies male miasto, moge powiedziec ze w W-wie baaardzo trudno zejsc ponizej 8,5l/100km noPB i to na wtrysku. -
OK! Juz odebralem! Mam pytanko czy silnik powinien byc
taki goracy! Wiem ze gaz ma wyzsza temp. spalania
niz benzyna, ale czy to normalne po przejechaniu
dystansu 1km! Na benznie byl by ledwo cieply a
tutaj nie moge dotknac to normalne??
O ile gaziarze nie poknocili czegos z podlaczeniem ogrzewania reduktora, to silnik powinien sie w miare podobnie szybko nagrzewac, w kazdym razie w zadnej z moich zagazowanych furek nie bylo jakiejs drastyczjej zmiany predkosci nagrzewania.
Sprawdz czy gazownicy uzupelnili poziom plunu chlodniczego, bo po zagazowaniu jednak sporo ubywa (przewody, reduktor, wycieki). -
O ile gaziarze nie poknocili czegos z podlaczeniem ogrzewania reduktora, to silnik powinien sie
w miare podobnie szybko nagrzewac, w kazdym razie w zadnej z moich zagazowanych furek nie
bylo jakiejs drastyczjej zmiany predkosci nagrzewania.
Sprawdz czy gazownicy uzupelnili poziom plunu chlodniczego, bo po zagazowaniu jednak sporo ubywa
(przewody, reduktor, wycieki).Kolega luxik mnie uspokoil, a ty mnie troche zmartwiles! Jutro jade na lublin a to bedzie 290km w jedna strone wiec poradzcie! Jeszcze raz opisze jak to wyglada: Silnik rozgrzewa sie szybciej niz na benzynie, ale nie tak strasznie zeby sie wlaczyl wentylator na chlodnicy wiec to chyba dobrze, plynu chlodniczego mialem jak zwykle ale dzisiaj dilalem troche poza minimum i dalej sie w sumie tak grzeje wiec juz nie wiem! Tak ma byc??? A i jeszcze jeden problem jak dluzej postal z nocy to nie chcial mi na gazie zapalic..... nowe instalacje tak maja?? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> czy cos jest zchrzanione.......
-
Kolega luxik mnie uspokoil, a ty mnie troche zmartwiles!
Jutro jade na lublin a to bedzie 290km w jedna
strone wiec poradzcie! Jeszcze raz opisze jak to
wyglada: Silnik rozgrzewa sie szybciej niz na
benzynie, ale nie tak strasznie zeby sie wlaczyl
wentylator na chlodnicy wiec to chyba dobrze, plynu
chlodniczego mialem jak zwykle ale dzisiaj dilalem
troche poza minimum i dalej sie w sumie tak grzeje
wiec juz nie wiem! Tak ma byc???
Nawet jesli Ci sie nieco szybciej nagrzewa silnik do wlasciwej temperatury to nie ma tragedii, wazne zeby sie nie przegrzewal. A wlacznik termczny nie ma nic do szybkosci nagrzewania, a jedynie do okresonej temperatury (a raczej dwoch - przy jednej wlacza a przy drugiej wylacza)Tak czy owak przez jakis czas poobserwuj bacznie czy z temperaturka wszystko w porzadku.
A i jeszcze jeden problem jak dluzej postal z nocy to nie
chcial mi na gazie zapalic..... nowe instalacje tak
mja?? czy cos jest zchrzanione.......
Odpalanie w gaznikowj Fav bezposrednio na gazie jest jak najbardziej mozliwe, aczkolwiek przewaznie nie jest takie proste i wymaga pewnej wprawy.BTW jakiej firmy masz reduktor? I czy to jest "PNEUMATIC" czy "ELECTRONIC"?