disel w prrsche
-
Tak czy siak - nawet idac za Wikipedią - pierwsze użycie w autach osobowych - Fiat w JTD
Wikipedia ma to do siebie że sam mogłeś to napisać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
CR rzeczywiście w Alfie 156 1.9 i 2.4 JTD, co więcej technologia 100% udana, bynajmniej ja nie słyszałem o jakiś spektakularnych fuckupach w tych silnikach.
Croma - wszystko można sprawdzić. -
Bo za dużo pali i trzeba było gaz wstawić
Jak się chce mieć takie auto, to trzeba się jeszcze zastanowić przed zakupem jego, czy będą
pieniążki na eksploatacjęOdwalcie się wszyscy od gazu, jeśli 750i to dla Was takie dobro narodowe/motoryzacyjne to powykupujcie wszystkie niezagazowane i trzymajcie w garażach, jeśli te auta mają w tej chwili 15-20 lat, tak naprawdę większość dogorywa na naszych drogach, a że ktoś chce sobie pojeździć jak król, nie można mu tego odmówić, jego pieniądze jego auto, a to że się przeszacował albo za nic ma wasze lamenty, takie życie. Sam mam 626 przezemnie zagazowane które się nie zwróciło jeszcze nawet (od lutego 11 tys km) jakoś nikt nie krzyczał że siodło za drogie.
-
Odwalcie się wszyscy od gazu, jeśli 750i to dla Was takie dobro narodowe/motoryzacyjne to
powykupujcie wszystkie niezagazowane i trzymajcie w garażach, jeśli te auta mają w tej
chwili 15-20 lat, tak naprawdę większość dogorywa na naszych drogach, a że ktoś chce sobie
pojeździć jak król, nie można mu tego odmówić, jego pieniądze jego auto, a to że się
przeszacował albo za nic ma wasze lamenty, takie życie. Sam mam 626 przezemnie zagazowane
które się nie zwróciło jeszcze nawet (od lutego 11 tys km) jakoś nikt nie krzyczał że
siodło za drogie.Ja też mam gaz, tylko według mnie bez sensu jest kupować np. subaru impreze a potem ładować gaz, bo za dużo pali po prostu według mnie to zbrodni gazować taki auto i kupują dla frajdy z jazdy i paru koni trzeba się liczyć, że utrzymanie takiego aut troszkę kosztuje.
-
Odwalcie się wszyscy od gazu,
Kolego trochę kulturalniej <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
mój znajomy mówi tak : nie stać cię na siodło to po co kupowałeś konia
chyba na owies <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Bo za dużo pali i trzeba było gaz wstawić
Jak się chce mieć takie auto, to trzeba się jeszcze zastanowić przed zakupem jego, czy będą
pieniążki na eksploatacjęI po to inwestuję w gaz, zeby tą eksploatację uczynić mniej uciążliwą dla portfela.. Czy to źle ?
-
I po to inwestuję w gaz, zeby tą eksploatację uczynić mniej uciążliwą dla portfela.. Czy to źle
?Tak zle, bo jesli teoretycznie nie stac cie na utrzymanie auta z 3-litrowym silnikiem to po co takie auto kupujesz? Dla szpanu? Jak chcesz szpanowac to pokaz ze stac cie takze na utrzymanie takiego auta..
Nie odnosilo sie to do ciebie, taki przyklad teoretyczny tylko. -
Tak zle, bo jesli teoretycznie nie stac cie na utrzymanie auta z 3-litrowym silnikiem to po co
takie auto kupujesz? Dla szpanu? Jak chcesz szpanowac to pokaz ze stac cie takze na
utrzymanie takiego auta..
No tak, ale skoro można te koszty obniżyć, to po co płacić więcej <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
To tak, jakbyś miał za każdym razem z każdą usterką do warsztatu jeździć, bo masz dobre auto, więc Cie stać...Nie odnosilo sie to do ciebie, taki przyklad teoretyczny tylko.
Wiem, że nie do mnie, bo w ogóle mnie na auto nie stać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
chyba na owies
Wiem, co pisze i wiem jak mówi mój znajomy <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
No tak, ale skoro można te koszty obniżyć, to po co
płacić więcejPoza tym duże auto to duża przyjemność z jazdy - a gaz tej przyjemności nie odbiera...
Aczkolwiek zgadzam się, że ładowanie gazu do sportowców typu Impreza to trochę poroniony pomysł.To tak, jakbyś miał za każdym razem z każdą usterką do
warsztatu jeździć, bo masz dobre auto, więc Cie
stać...Akurat tu nie widzę nic złego ??
-
Poza tym duże auto to duża przyjemność z jazdy - a gaz tej przyjemności nie odbiera...
Aczkolwiek zgadzam się, że ładowanie gazu do sportowców typu Impreza to trochę poroniony pomysł.
Do nowych dużych lub sportowych aut - gazowanie jest kontrowersyjne . Ale nie przy 10-letnich i starszych "trupach" właśnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Akurat tu nie widzę nic złego ??
Nawet jeśli serwis krzyczy za usługę kilkaset złotych, a sam możesz to zrobić w godzinkę za kilkanaście/kilkadziesiąt z identycznym efektem ? -
Wiem, co pisze i wiem jak mówi mój znajomy
A ja bym go spytał czy jemu o owies nie chodzi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Kryzys odczuwa chyba porsche skoro sięga po silnik z vw i robi klekota z takiego auta, do
którego diesel nijak pasuje i tylko 240km??? Strona WWWCzasy kiedy to samochody były fajne i prawie każdy był inny minęły gdzieś w granicach roku '95 - '98. Tera to uż tylko taka plastikowa masówka i nic więcej.
-
Tak zle, bo jesli teoretycznie nie stac cie na utrzymanie auta z 3-litrowym silnikiem to po co
takie auto kupujesz? Dla szpanu? Jak chcesz szpanowac to pokaz ze stac cie takze na
utrzymanie takiego auta..
Nie odnosilo sie to do ciebie, taki przyklad teoretyczny tylko.Mam nadzieje, ze jeździsz do ASO z autem? Jak Cie na to nie stać to po co kupujesz auto? Dla szpanu?
To tylko taki przykład, jak ktos inny moze rozumowac serwisowanie auta w innym miejscu niż ASO.
LPG czy CNG jest tak samo paliwem jak ropa czy PB, i ja woel jeździć PB + LPG niz klekot. -
Nawet jeśli serwis krzyczy za usługę kilkaset złotych, a
sam możesz to zrobić w godzinkę za
kilkanaście/kilkadziesiąt z identycznym efektem ?Wszystko zależy od auta i serwisu. Akurat ja na ceny serwisu specjalnie nie narzekam. Owszem - jak mam czas - to pewnie, mogę się bawić dla przyjemności. Ale z reguły tego czasu nie mam. A czasem więcej mogę stracić odkładając robotę niż zapłacić serwisowi za daną naprawę.
-
Wszystko zależy od auta i serwisu.
Tak samo zależy zakładanie gazu bądź nie.Akurat ja na ceny serwisu specjalnie nie narzekam. Owszem -
jak mam czas - to pewnie, mogę się bawić dla przyjemności. Ale z reguły tego czasu nie mam.
A czasem więcej mogę stracić odkładając robotę niż zapłacić serwisowi za daną naprawę.Napisałem z KAŻDĄ <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> I nie mówię tu do Ciebie jako do konkretnej osoby tylko do przykładowej teoretycznej. Przy założeniu, że taka osoba ma odrobinę wiedzy i czasu tak, żeby się z tą usterką uporać, a i tak pojedzie do ASO, bo ma na to pieniądze.
Według mnie nawet mając "za dużo" pieniędzy rozważałbym instalację gazu w aucie ze względu na zmniejszenie kosztów. Bo skoro można taniej, a też dobrze, to po co drożej ?
-
Ja też mam gaz, tylko według mnie bez sensu jest kupować np. subaru impreze a potem ładować
gaz, bo za dużo pali po prostu według mnie to zbrodni gazować taki auto i kupują dla frajdy
z jazdy i paru koni trzeba się liczyć, że utrzymanie takiego aut troszkę kosztuje.Bo zależy co się jak gazuje, imprezy i ogólnie boksery raczej ciężko, turbodoładowane także, cieżko w sensie żeby i auto i właściciel byli zadowoleni. Ale podnoszenie głosu za każdym razem kiedy niegdysiejsze super-drogie-topowe auto dostaje LPG, bo kosztuje teraz grosze to inna sprawa.
-
Bo zależy co się jak gazuje, imprezy i ogólnie boksery raczej ciężko, turbodoładowane także,
cieżko w sensie żeby i auto i właściciel byli zadowoleni. Ale podnoszenie głosu za każdym
razem kiedy niegdysiejsze super-drogie-topowe auto dostaje LPG, bo kosztuje teraz grosze to
inna sprawa.No właśnie jesli dobrze kojazre w niemczech Subaru Imprezy wychodizły seryjnie nawet z LPG, a druga sparwa wolnossacy bokser z subaru bardzo dobrze chodzi na gazie.
-
Bo za dużo pali i trzeba było gaz wstawić
Jak się chce mieć takie auto, to trzeba się jeszcze zastanowić przed zakupem jego, czy będą pieniążki na
eksploatacjęNo policzyl i mu wyszlo, z ejak sobie wstawi gaz to stac go bedzie na jazde limuzyna a nie kompaktowym autem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Cala ta filozofia do okola gazu jest przesmieszna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
No policzyl i mu wyszlo, z ejak sobie wstawi gaz to stac go bedzie na jazde limuzyna a nie
kompaktowym autem
Cala ta filozofia do okola gazu jest przesmiesznaMyślę że trzeba założyć topic na temat gazy w ekskluzywnych markach a nie truć tutaj bo z Dieslem w Porsche to ma niewiele wspólnego.