Filtr paliwa
-
Jutro wreszcie będę miał czas by pogrzebać przy samochodzie. Po ostatnich mrozach nie miałem możliwości by zabrać się za reanimację mojego Swifta, który odmówił pracy przy niskich temperaturach. Od tygodnia samochód stoi w ciepłym garażu i mam nadzieję ma się dobrze. Chciałbym jednak na wszelki wypadek wymienić filtr paliwa i wlać do baku jakiś preparat ściągający wodę.
Mam pytanie. Czy zamiast oryginalnego można wstawićfiltr od Poloneza? Wiem, że to wydatek niewielki, ale mam w garażu zbędny filtr od Poldka i może nie muszę latać po sklepach.
Czy wymieniając filtr nie warto przenieść go w inne miejsce, np do komory silnika?
Z góry dzięki za wszystkie porady. -
Jeżeli filtr od Poloneza, to tylko takiego na wtrysku. Jeżeli montarz nie sprawi kłopotów, to nie ma przeciwskazań. Polonez ma wiekszy silnik, filtr od niego na pewno nie będzie powodował zbyt dużych oporów w obiegu paliwa.
Z przenoszeniem filtra do przodu uważałbym. Nie bez powodu we wszystkich autach z wtryskiem filtr paliwa jest zaraz za pompą. Prawdopodobnie chodzi o bezpieczeństwo. Ciśnienie paliwa przed filtrem jest wyższe niż za nim i jest większe ryzyko powstania nieszczelności (i pożaru).
-
Jeżeli filtr od Poloneza, to tylko takiego na wtrysku.
Czy to oznacza, że filtry do silników z wtryskiem są "bardziej gęste"?
Czy w Swiftach 1,3 GTi jest jeden filtr paliwa, czy może dwa (pierwszy zaraz za zbiornikiem, gdzieś w okolicach tylnego lewego koła, a drugi gdzieś dalej - sam nie wiem gdzie)?
Gdzie w Warszawie można kupić filtry? -
Czy to oznacza, że filtry do silników z wtryskiem są "bardziej gęste"?
[color:"green"] NIe wiem czy gęstsze, ale na pewno muszą wytrzymać wyższe ciśnienie paliwa niż przy silniku gaźnikowym (a takie zdarzają się w polonezach). Większość polonezów ma co prawda wtrysk jednopunktowy, a Twój SWIFT wielopunktowy, ale polonez ma większy silnik i większe zapotrzebowanie na paliwo, więc jego filtr powinien z powodzeniem wytrzymać w SWIFCie GTi.
[/color]
Czy w Swiftach 1,3 GTi jest jeden filtr paliwa, czy może dwa (pierwszy zaraz
za zbiornikiem, gdzieś w okolicach tylnego lewego koła, a drugi gdzieś
dalej - sam nie wiem gdzie)?
[color:"green"] Nie wiem jak jest w Swifcie GTi (mam 1.0 GL), ale w moim TIPO 2.0 16V MPI jest tylko jeden filtr paliwa (przy baku). Nie sądzę, żeby w SWIFCie było inaczej. Drugi filtr jest niepotrzebny, dawałby tylko dodatkowy opór. A jak coś jest niepotrzebne, to pewnie go nie ma.
[/color]
Gdzie w Warszawie można kupić filtry?[color:"green"] Sądzę, że w dowolnym sklepie motoryzacyjnym. Filtry paliwa nie są skomplikowanym urządzeniem i są od lat produkowane w Polsce. Można coś dobrać. [/color]
-
Sprawa ilości filtrów i ich dostępność na terenie Warszawy wyjaśniona. Pozostaje jedynie wątpliwość co do możliwości zastosowania wymysłu rodzimej motoryzacji (czyt. filtru od Poloneza).
-
Dzięki za wyjaśnienia. Mam jeszcze pytanie, dlaczego powinien być to filtr do silników z wtryskiem? Chodzi o ciśnienie? Taki od gaźnikowego mógłby nie wytrzymać? Dobrze rozumiem?
-
Sprawa ilości filtrów i ich dostępność na terenie Warszawy wyjaśniona.
Pozostaje jedynie wątpliwość co do możliwości zastosowania wymysłu
rodzimej motoryzacji (czyt. filtru od Poloneza).[color:"green"] Jak ten filtr od poloneza jest w solidnej metalowej obudowie, to prawdopodobnie się nadaje. Lepiej jednak po symbolu sprawdź, czy to do silników z wtryskiem. Nie ma co ryzykować pożarem lub/i szybką ucieczką paliwa z baku dla 30 zł oszczędności [/color]
-
Dzięki za wyjaśnienia. Mam jeszcze pytanie, dlaczego powinien być to filtr do silników z
wtryskiem? Chodzi o ciśnienie? Taki od gaźnikowego mógłby nie wytrzymać? Dobrze rozumiem?W wielu silnikach z wtryskiem wielopunktowym ciśnienie paliwka osiąga wartości ok 3 barów lub więcej więc ... filtr od "gaźnikowca" mija się tutaj z celem.
Poza tym ... osobiscie nie kombinowałbym z montażem filtra z poloneza głównie z powodu konieczności dokonania przeróbek w jego mocowaniu (albo i czegoś jeszcze).
Więc abyś sie nie męczył przy tym zbytnio .... proponuje jednak Ci montaż oryginału (lub zamiennika) - zaoszczędzi Ci to nerwów i czasu.
A z tym przenoszeniem filtra to ... tez bez sensu - przeciez nie wymieniasz go co miesiąc !Pozdrawiam !
-
OK, dzięki za wyjaśnienia.
Po prostu pamiętałem, że filtr leży i się marnuje a do sklepu po nowy filtr daleko, zwłaszcza jak mój samochód nie jeździ.
Niestety trzeba ruszyć tyłek i pojechać autobusem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />