Pow wymianie rozrzadu - gwizd?
-
Wlasnie mechanik wymienil mi pasek rozrzadu. Stary nawet
nie byl jeszcze taki zly. Niestety po wymianie tego
paska slychac wyraznie charakterystyczny gwizd jak
auto wychodzi tylko na troche wyzsze obroty(na
bardzo wysokich slychac najmocniej). Powiedzial ze
to rolka musi sie cos tam wyrobic bo pasek jest
nowy, minie po jakis 1000-2000 km itd. Czy ma
racje?U mnie też było słychać gwizd ale później wszystko ucichło. Nie ma się co martwić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
witam
Dlaczego twój wspaniały mechanik nie wymienił rolki tylko sam pasek takie rzaczy wymienia sie w kompletach dla mechanika <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> -
witam
Dlaczego twój wspaniały mechanik nie wymienił rolki tylko sam pasek takie rzaczy wymienia sie w kompletach dla
mechanikaNie rozdawaj tak tych czerwonych kartek - według zaleceń rolkę należy zmieniać co drugą zmianę paska rozrządu, czyli co 120kkm. Uważam, że skoro takie są zalecenia, to nie warto być mądrzejszym od biur konstruktorskich i serwisów, które zbierają opinie z eksplatacji swoich aut.
-
Witam
To jest tylko łożysko(podejzewam że znasz budowe tej cześci) i jak każda część jedna wytrzymuje wiecej a druga mniej. Ja zawsza gdy wymieniam pasek wymieniam też rolke i spręzynke gdyż uważma że nie jest to wielki koszt w porównaniu gdy zerwie sie pasek lub uszkodzi sie rolka.
Domyślasz sie chyba co wtedy stanie sie z silnikiem i jakie są tego komsekwencje??
pozdr -
Wlasnie mechanik wymienil mi pasek rozrzadu. Stary nawet nie byl jeszcze taki zly. Niestety po
wymianie tego paska slychac wyraznie charakterystyczny gwizd jak auto wychodzi tylko na
troche wyzsze obroty(na bardzo wysokich slychac najmocniej). Powiedzial ze to rolka musi
sie cos tam wyrobic bo pasek jest nowy, minie po jakis 1000-2000 km itd. Czy ma racje?TO TYLKO TURBO ;-)
-
Witam
To jest tylko łożysko(podejzewam że znasz budowe tej cześci) i jak każda część jedna wytrzymuje wiecej a druga
mniej.Oczywiście znam zasadę działania łożysk. Uważam jednak, że skoro biuro konstrukcyjne i warsztaty ASO po zebraniu wszelkich uwag nadal zalecają wymianę rolki co drugą wymianę paska, to znaczy, że napinacz powinien tyle wytrzymać. Jako przykład podam, że w Oplach w pewnym momencie zmieniono okres między wymianami paska rozrządu z 60 na 90kkm. Okazało się, że zdarzały się nieliczne przypadki ich zerwania i fabryka oraz ASO zalecają wymianę pasków co 60kkm. Skoro w Tico nie zrobiono takich obostrzeń, to by mogło świadczyć, że rolka napinacza rzeczywiście pracuje bezawaryjnie 120kkm, choć na pewno pojedyncze przypadki jej uszkodzenia zdarzaja się.
Ja zawsza gdy wymieniam pasek wymieniam też rolke i spręzynke gdyż uważma że nie jest to wielki koszt w
porównaniu gdy zerwie sie pasek lub uszkodzi sie rolka.Każdy ma swoje motywacje i wiadomym jest, że nowa część powinna być lepsza od tej używanej już spory okres czasu.
Ja natomiast wychodzę z założenia, że skoro dana część jest sprawna, a z opinii wielu ludzi nikt nie zgłaszał danego problemu, to zostawiam tą część na swoim miejscu.Domyślasz sie chyba co wtedy stanie sie z silnikiem i jakie są tego komsekwencje??
To nie jest pasek, który potrafi nagle strzelić. Na początku będzie słychać piski i inne niepokojące objawy.
-
WItam
Dzieki za wyczrepującą wypowiedz <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />, ale co do wymiany rozrzadu w oplach to sie z tobą zgodze, ale pod warynkiem żę zastosuje sie oryginalne części, nie "podróby" to wytrzyma 90 000km. Co do Tico nie przekonasz mnie swoimi argymentami chyba ze zastosyjesz wszystkie części oryginalne a nie jak wcześniej wspomniałem "podróby", to jest tylko mechanizm który w ażdej chwili może ulec uszkodzeniu
pozdrawiam -
Wlasnie mechanik wymienil mi pasek rozrzadu. Stary nawet
nie byl jeszcze taki zly. Niestety po wymianie tego
paska slychac wyraznie charakterystyczny gwizdWitam
Szczerze powiem że nie jestem przekonany do tego że po kilku tysiącach ucichnie ten gwizd. Otóż ja przejechałem po wymianie paska już ok 10 kkm i nadal mam "turbo", i nie wiem czy się tym martwić czy nie ?
W kilku postach wyczytałem że niekiedy ten gwizd nie ustępuję wiec jeżdżę i już! Zresztą gdyby działo się coś złego to odgłosy byłyby zapewno inne<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
WItam
Dzieki za wyczrepującą wypowiedz ,Proszę bardzo.
ale co do wymiany rozrzadu w oplach to sie z tobą zgodze, ale pod warynkiem żę
zastosuje sie oryginalne części, nie "podróby" to wytrzyma 90 000km.Właśnie niektóre paski nie wytrzymywały pierwszych 90kkm, a były one przecież montowaner przez fabrykę.
Co do Tico nie przekonasz mnie swoimi
argymentami chyba ze zastosyjesz wszystkie części oryginalne a nie jak wcześniej wspomniałem "podróby", to
jest tylko mechanizm który w ażdej chwili może ulec uszkodzeniuZobacz jedną rzecz, kolega AMG, jak i ja dokonaliśmy wymiany paska rozrządu przy przebiegu poniżej 60kkm, więc na 100% wszystkie elementy rozrządu, w tym również rolka napinacza są częściami oryginalnymi. Zgodnie z tym co piszesz wyżej, cyt. "Co do Tico nie przekonasz mnie swoimi argymentami chyba ze zastosyjesz wszystkie części oryginalne" można zakładać, że w przypadku pierwszej wymiany paska rozrządu wymiana tej nieszczęsnej rolki jest zbędna, co potwierdzają zalecenia fabryczne i ASO, bo wszystkie części są oryginałami, a nie podróbami.
-
Witam
Szczerze powiem że nie jestem przekonany do tego że po
kilku tysiącach ucichnie ten gwizd. Otóż ja
przejechałem po wymianie paska już ok 10 kkm i
nadal mam "turbo", i nie wiem czy się tym martwić
czy nie ?
W kilku postach wyczytałem że niekiedy ten gwizd nie
ustępuję wiec jeżdżę i już! Zresztą gdyby działo
się coś złego to odgłosy byłyby zapewno inneja już przejechałem ok.1500km i ten gwizd juz stanowczo ucichł. Ale dalej jest słyszalny delikatnie
-
Witam
Szczerze powiem że nie jestem przekonany do tego że po kilku tysiącach ucichnie ten gwizd. Otóż ja przejechałem po
wymianie paska już ok 10 kkm i nadal mam "turbo", i nie wiem czy się tym martwić czy nie ?
W kilku postach wyczytałem że niekiedy ten gwizd nie ustępuję wiec jeżdżę i już! Zresztą gdyby działo się coś złego
to odgłosy byłyby zapewno inneTo moze byc pompa cieczy chlodzacej. Oznaczaloby to, na przyklad, ze pasek jest za mocno naciagniety (skutkiem moze byc awaria pompy - lozyska sie mecza).
-
Witam
Wnioskuje żę kolega Sharky ma bardzo dobrą wiedze teoretyczną, ale troche mniej praktyczną. Ja natomiast jestem większym praktykiem i to co jest napisane w książce nie zawsze pokrywa sie z rzeczywistościa, a co do wymiany wspomniengo napinacza paska rozrząu po rozmowie z kolegami mechanikami stwierdziliśmy że jeżli ktoś chce to wymieni co 180kkm, a może w wogóle jak stwierdzi że jest dobry
pozdrP.S Uważam temat za zakończony z mojej strony.
-
Witam
Wnioskuje żę kolega Sharky ma bardzo dobrą wiedze teoretyczną, ale troche mniej praktyczną.Dlaczego tak sądzisz, amatorsko siedzę w mechanice samochodowej od połowy lat 80-tych i powiem szczerze, że przez moje ręce przewinęło się trochę samochodów i jakoś nigdy po moich pracach nie było awarii, czy większych problemów. Kiedyś rozebrałem silnik od motoroweru Ogar typ 200 (silnik Jawy) i po złożeniu jeździł do tyłu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, ale po szybkiej poprawce już było wszystko OK. Oczywiście rozebrałem na części pierwsze silnik od Fiata 126P i po złozeniu zapalił bezproblemowo od razu i do samego sprzedania pracował u mnie idealnie (dalszych losów tego auta nie znam <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) Generalnie można powiedzieć, że "dłubałem" w samochodach od 126P, porzez Skodę 105S, VW Jetta do Opla Astry. Oczywiście samochodów było zdecydowanie więcej, chociażby Tico <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Ja natomiast jestem
większym praktykiem i to co jest napisane w książce nie zawsze pokrywa sie z rzeczywistościa,Zobacz, że pisałem odrobinę inaczej, tzn. powoływałem się na zalecenia nie tylko producenta, ale również ASO, które to na bieżąco dokonuje napraw i ma chyba większe doświadczenie od Ciebie, czy też mnie. Dlatego nadal twierdzę, że skoro biuro konstrukcyjne z ASO coś zaleca, to należy generalnie to zaakceptować niż być mądrzejszym od nich. Oczywiście włożenie nowych części przy praktycznie każdej wymianie pomoże w utrzymaniu auta w większej "bezawaryjności", jednak czy aby na pewno ma to uzasadnienie mechaniczno-ekonomiczne <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Dla potwierdzenia moich słów, że ślepo nie wierzę w książkowe dane, przy pytaniu, co ile regulować zawory podaję, że zgodnie z instrukcją trzeba to robić co 20kkm, jednak zalecam to robić co 10kkm, bo pełnią one w Tico ważną rolę i dużo niedomagań wynika właśnie ze złych luzów zaworowych.a co do wymiany
wspomniengo napinacza paska rozrząu po rozmowie z kolegami mechanikami stwierdziliśmy że jeżli ktoś chce to
wymieni co 180kkm, a może w wogóle jak stwierdzi że jest dobrySarkazm jest zupełnie zbędny - rozmawiamy chyba merytorycznie <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
Zwróć uwagę, że sam napisałeś, że stosując części oryginalne, a nie podróby można stosować się do zaleceń fabrycznych. Dlatego nadal uważam, że przy pierwszej wymianie paska rozrządu przy przebiegu do 60kkm, kiedy w rozrządzie siedzą oryginalne części, można całą wymianę dokonać zgodnie z zaleceniami ASO, chyba że występują niepokojące objawy lub mamy gotówkę na wymianę wszystkich uznanych przez nas części.
P.S Uważam temat za zakończony z mojej strony.
Jeżeli będziemy rozmawiać merytorycznie to jestem "otwarty" <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Wnioskuje żę kolega Sharky ma bardzo dobrą wiedze teoretyczną, ale troche mniej praktyczną. Ja natomiast jestem
większym praktykiem i to co jest napisane w książce nie zawsze pokrywa sie z rzeczywistościa, a co do wymianyHmmm... wedlug mnie nie wystarczy po prostu zanegowac tego, co napisali w instrukcji, zeby juz moc na siebie mowic "jestem mechanikiem-praktykiem".
P.S Uważam temat za zakończony z mojej strony.
Obraziles sie? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Witam
Po przeczytaniu twojej wiadomości stwierdziłem że każdy wymienia części według swojego uznania.Obraziles sie?
Nie obraziłem sie ponieważ każdy ma prawo mieć własne zdanie na dany temat.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" /> -
Po przeczytaniu twojej wiadomości dotyczącej regulacji luzów zaworowych stwierdzasz
"Dla potwierdzenia moich słów, że ślepo nie wierzę w książkowe dane, przy pytaniu, co ile regulować zawory podaję, że zgodnie z instrukcją trzeba to robić co 20kkm" a umnie w książce jest napisane co 10 000km, także ciekawi mnie sprawa motoroweru i mam pytanie Czy to motorower czy też silnik jeździł do tyłu?
Biografię co do mechaniki samochodowej masz wspaniałą. <img src="/images/graemlins/mikolaj2.gif" alt="" />P.S Wytłumacz mi co to za model Tico GLS, jaka to jest opcja
Pozdrawiam -
Po przeczytaniu twojej wiadomości dotyczącej regulacji luzów zaworowych stwierdzasz
"Dla potwierdzenia moich słów, że ślepo nie wierzę w książkowe dane, przy pytaniu, co ile regulować zawory podaję,
że zgodnie z instrukcją trzeba to robić co 20kkm" a umnie w książce jest napisane co 10 000km,Widzisz, napisałem wyraźnie, że chodzi o instrukcję, czyli książeczkę dołączoną oryginalnie do Tico przy jego kupnie, a wygląda ona tak i można nawet kupić TU
Co by Cię nie odsyłać do tej instrukcji, to podam że na stronie 8-10 (takie dziwne oznaczenie) na samej górze jest TABLICA PRZEGLĄDÓW OKRESOWYCH, gdzie wyraźnie widać, że regulację zaworów wykonuje się co 20kkm <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />także ciekawi
mnie sprawa motoroweru i mam pytanie Czy to motorower czy też silnik jeździł do tyłu?To był skrót myślowy <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Biografię co do mechaniki samochodowej masz wspaniałą.
Tu nawet nie chodzi o biografię, lecz od zawsze interesuję się mechaniką i motoryzacją i chociażby dlatego z ciekawością "grzebię" w samochodach. Obecnie ze względów finansowych zacząłem samodzielnie naprawiać samochody (jutro wymieniam przegub w Tico), zdarzyło się już położyć w mieszkaniu całą instalację wodno-kanalizacyjną, przerobić instalację elektryczną, naprawić parę razy telewizory (dla rodzinki też), monitor odtwarzacz CD, pralkę itp .....
P.S Wytłumacz mi co to za model Tico GLS, jaka to jest opcja
Śpieszę z informacją: GoLaS <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Witam
Po przeczytaniu twojej wiadomości stwierdziłem że każdy wymienia części według swojego uznania.
Nie obraziłem sie ponieważ każdy ma prawo mieć własne zdanie na dany temat.
PozdrawiamJeszcze jedno, w wewnętrznej instrukcji serwisowej Daewoo wyraźnie pisze:
rolkę wraz z napinaczem poddać dokładnym oględzinom - w razie potrzeby wymienić,
spręzynę naciągacza wymienić.Polecam "Trzeciak" strona 68
-
Witam
Szczerze powiem że nie jestem przekonany do tego że po kilku tysiącach ucichnie ten gwizd. Otóż
ja przejechałem po wymianie paska już ok 10 kkm i nadal mam "turbo", i nie wiem czy się tym
martwić czy nie ?
W kilku postach wyczytałem że niekiedy ten gwizd nie ustępuję wiec jeżdżę i już! Zresztą gdyby
działo się coś złego to odgłosy byłyby zapewno innePanowie,
U mnie gwizda (na zimnym) juz 20kkm i działa!
ja osobiście bym się nie przejmował.... -
Wlasnie mechanik wymienil mi pasek rozrzadu. Stary nawet
nie byl jeszcze taki zly. Niestety po wymianie tego
paska slychac wyraznie charakterystyczny gwizd jak
auto wychodzi tylko na troche wyzsze obroty(na
bardzo wysokich slychac najmocniej). Powiedzial ze
to rolka musi sie cos tam wyrobic bo pasek jest
nowy, minie po jakis 1000-2000 km itd. Czy ma
racje?A ja parę dni temu wymieniłem osobiście pasek i rolkę naciągową i jest cichutko! Może mechanicy nie wymienili naciągacza i dlatego te gwizdy? Tam jest sprężynka, która ustala prawidłowy naciąg, a potem rolkę się blokuje śrubą.