wymiana sprzęgła
-
no to się jeszzce pochwale wymianą sprzegła
co miałą miejsce jakiś tydzień temu
a z tego co widze to nie wkleiłem z tej akcji żadnych fotek
i zaraz to nadrobie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />jeśli chodzi o samą wymiane to tez żadnej filozofii nie ma
ale potzrebne są jednak bardziej fachowe narzędzia
których nie znajdzie się w zwykłych zestawach narzędziowych
głównie mam na myśli przyrząd centrujący położenie tarczy sprzęgła
ja akurat go dorabiałem wg. fachowej ksiażki pana Maliny
wystarczy tokarka, kawałek pręta, troche czasu i ochoty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a poza tym można sobie jakoś poradzić
no i oczywiście czas i jednego pomocnika
mnie to zajęło praktycznie cały dzieńna focie własnie opisywany przyrząd w użyciu
-
tu rozbebeszony częściowo przód mojej skodinki
-
tu rozbebeszony częściowo przód mojej skodinki
Kuuurde - robisz skodzinke w drewnie?? to tak typowo po hamerykańsku!! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
a tu samotna skrzynka
-
Kuuurde - robisz skodzinke w drewnie?? to tak typowo po hamerykańsku!!
w drewnie powiadasz
drewno dobre na wszsystko i do wszystkiego
tylko pleeeaaaaseee nie mów że to tak po hamerykańsku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
w drewnie powiadasz
drewno dobre na wszsystko i do wszystkiego
tylko pleeeaaaaseee nie mów że to tak po hamerykańskuElegancko. i jak się sprawuje nowe sprzęgło??
-
ja wlasnie wrocilem z garazu gdzi eu kumpla w fav wkladalismy sprzeglo jak ty....
-
jesli moge dodac to ja nie mam sprcjalnego przyzadu do centrowania tarczy -biore przecinak i koncem okraglym ktory troch ema luz centruja i dokrecam dociska i zapuszczal zurawia czy jest okey. i dalej jade <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja wyciagam skrzyniem ze wspornikiem co idzie do karoseri
-
polosiek nie rozbieram wyciagam kompletne a pozniej wbijam bez bawienia sie z montarzem oslon
-
poza tym robotka prosta ale czasochlonan i w 2 osoby
-
i na koniec nie wazna technika - ale zeby byla skuteczna
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
-
ja wlasnie wrocilem z garazu gdzi eu kumpla w fav wkladalismy sprzeglo jak ty....
- jesli moge dodac to ja nie mam sprcjalnego przyzadu do centrowania tarczy -biore przecinak i
koncem okraglym ktory troch ema luz centruja i dokrecam dociska i zapuszczal zurawia czy
jest okey. i dalej jade
mówisz że na oko wpasuje Ci się wałek sprzęgłowy
- ja wyciagam skrzyniem ze wspornikiem co idzie do karoseri
to fakt że ten wspornik troche wadził przy wyciąganiu
- polosiek nie rozbieram wyciagam kompletne a pozniej wbijam bez bawienia sie z montarzem oslon
tzn wyciagasz razem z kielichami?? - no bo to najlepsze rozwiązanie
ale jak??
bo się tak zastanawiałem i nic mi do głowy nie przychodziło- poza tym robotka prosta ale czasochlonan i w 2 osoby
dokładnie
- i na koniec nie wazna technika - ale zeby byla skuteczna
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
- jesli moge dodac to ja nie mam sprcjalnego przyzadu do centrowania tarczy -biore przecinak i
-
mechanior mi robil zmiane sprzegla w 2.5h
ale za to kosztowalo mnie to 80zł -
mechanior mi robil zmiane sprzegla w 2.5h
ale za to kosztowalo mnie to 80zł2.5 h??
to szybki ten twój mechanik, nawet dziwnie baaaaaaaardzo -
mechanior mi robil zmiane sprzegla w 2.5h
ale za to kosztowalo mnie to 80zł2,5 godz? to tyle rozbueranie nawet nie wynosi w 2 osoby (np przez uparte sruby) moze to byle regulacja linki? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) ...za wyjecie silnika warsztaty biora 100zl minimum a robota poszstala?
Nam wyszlo 6 godzin skladania wczoraj do kupy wszstkiego w tym mala reg gaznika i wymina szczotek w rozruszniku i wymiana oleju w skrzyni. A moze to byl serwis formuly 1 ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
2,5 godz? to tyle rozbueranie nawet nie wynosi w 2 osoby
(np przez uparte sruby) moze to byle regulacja
linki? ) ...za wyjecie silnika warsztaty biora
100zl minimum a robota poszstala?
Nam wyszlo 6 godzin skladania wczoraj do kupy wszstkiego
w tym mala reg gaznika i wymina szczotek w
rozruszniku i wymiana oleju w skrzyni. A moze to
byl serwis formuly 1 ?to może walneliście sobie kilka <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> a pootem nic dziwnego że sie czas dłużył <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
to może walneliście sobie kilka a pootem nic dziwnego
że sie czas dłużyłeee narazie nie moge <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> leki, moze dlatego tempa nie bylo <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> ale kupa roboty tak czy inaczej
-
tzn wyciagasz razem z kielichami?? - no bo to najlepsze
rozwiązanie
ale jak??
bo się tak zastanawiałem i nic mi do głowy nie
przychodziło
dokładnie
*** rys zalaczam "1" wyjmowanie kielicha, "2" wbijanie - niewielka sila 1 i 2Wyciaganie calej poloski:
-odkrecamy srube mocujaca przegub w piascie kola
-podnasimy auto na podnosniku (kolo w gorze)
-rozlaczamy sworzen wahacza ze zwrotnica
-odchylamy kolo z cala kolumna mc persona na zewnatrz auta
-wybijamy polos ze skrzyni (potrzeban jest do tego lyzka do kol na przyklad ktora umieszczamy miedzy kielicham a korpusem skrzyni biegow; robimy dzwignie delikatnie uderzajac w koniec lyzki i kielich wyskakuje; nalezy zwrocic uwage zeby nie oprzec luzki do kol w najnizszym punkcie kielicha zeby nie pogiac delikatnej blachy-oslony, bo po co pozniej prostwoac) i polos mamy w reku
-wephnac do otworu w skrzyni kawalek szmatki zeby niekapal olejMontaz poloski kompletnej:
- odchylamy kolo na zewnatrz auta
- wkladamy przegub zewnetrzny w piaste kola
- cyrklujemy kielichem do otworu skrzyni (wyjac szmatke uprzednio heh) w wielowypust i wkladadamy kielich do polowy dlugosci-tzn do oporu
-przyciagamy kolo do wnetrza auta
-jedna osoba w kanale musi pchnac cala polos w kierunku skrzyni i tak przytrzymac -zeby nie sprezynowalo
-wbicie mlotniem poloski od strony zewnetrznej kola-uderzajac w przegub (wczesniej nakrecic nakretke na rowno z koncem trzpienia), polos wskakuje po kilku lekkich uderzeniach!
-montujemy wachacz do zwrotnicy
-opuszczamy auto
-wuala!
-
-wybijamy polos ze skrzyni (potrzeban jest do tego lyzka do kol na przyklad ktora umieszczamy
miedzy kielicham a korpusem skrzyni biegow; robimy dzwignie delikatnie uderzajac w koniec
lyzki i kielich wyskakuje; nalezy zwrocic uwage zeby nie oprzec luzki do kol w najnizszym
punkcie kielicha zeby nie pogiac delikatnej blachy-oslony, bo po co pozniej prostwoac) i
polos mamy w rekua jak ten kielich jest tam w środku w skrzyni zaczepiony??
i mówisz że takie wybicie działa hmm
acha jeszcze jedna rzecz
na tych kielichach zauważyłem na jednym z trzech ścianek takie wgłębienie
wiesz do czego to służy?? -
a jak ten kielich jest tam w środku w skrzyni
zaczepiony??
*** tak samo jak przegub zewnetrzny do polosi czyli pierscien/zewleczke sprezysty na wielokliniei mówisz że takie wybicie działa hmm
*** jasne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
acha jeszcze jedna rzecz
na tych kielichach zauważyłem na jednym z trzech ścianek
takie wgłębienie
wiesz do czego to służy??
*** wglebienie/dolek wewnatrz kielicha? to jest zuzycie np przez piskanie oponkami lub zbyt szybi epuszczanie sprzegla przez dluuuuzszy czas lub przy peknietej osloni ejak piach si edostanie to szybciej zurzywa -
2.5 h??
to szybki ten twój mechanik, nawet dziwnie baaaaaaaardzoto co powiesz na wymianę przegubu w 15 min. Byłem przy tym wiec mnie nie oszukał. Czas mu liczyłem od podniesienia samochodu do góry. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
*** wglebienie/dolek wewnatrz kielicha? to jest zuzycie np przez piskanie oponkami lub zbyt
szybi epuszczanie sprzegla przez dluuuuzszy czas lub przy peknietej osloni ejak piach si
edostanie to szybciej zurzywana zewnątrz
na obudowie
to jest jakieś specjalne nacięcie (prostokątne wgłębienie)
tylko do czego??? -
to co powiesz na wymianę przegubu w 15 min. Byłem przy tym wiec mnie nie oszukał. Czas mu
liczyłem od podniesienia samochodu do góry.którego przegubu??
chyba zewnętrznego
15 minut powiadasz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />wiesz tylko wymiana sprzęgła to naprawde kupa roboty
a 2,5 h na coś takiego to wg mnie troche mało
nawet jak dla gościa dla którego to nie pierwszyzna -
na zewnątrz
na obudowie
to jest jakieś specjalne nacięcie (prostokątne
wgłębienie)
tylko do czego???do wybijania?:) nie wiem taka konstrukcja moze wywazenie? ja zawsze mialem "symetryczne" wszystkie