opony letnie
-
Odpowiedź jest krótka - Toyo CF-1 jeden z najlepszych bieżników na rynku w tym kalibrze opon. CF1 to opony
pretendujące do wyższej klasy (tzw. uhp). Dobra przyczepność i na suchym i na mokrym - dzięki asymetrycznym
bieżniku.kupione toyo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Pozostałe opony? Jeśli by je robili w normalnych krajach, to mamy o czym rozmawiać... Dopóki jednak Dunlop będzie
robił w fabrykach Matadora to zapomnij o tym!Zimowki mam dunlopa i bez kozaczenia moge powiedziec, z ena palcach jednej reki mozna policzyc samochod w warszawie majace lepsze zimowki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
z kazdej zaspy wyjezdzam bez problemu na mokrym i suchym sniegu tyl nie ucieka a zeby sie pobawic na parkingu nawet trzeba troche sie nameczyc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> (ocfzywiscie bez recznego)Jeśli jednak chciałbyś czegoś więcej od auta - niż pewności na drodze i to niezależnie od warunków i dobrych
niedrogich opon to zapraszam do przejścia na 195/55 R15 i wybranie Toyo T1-R... a dlaczego? Popatrz na tą oponę- domyślisz się dlaczego .
te toyo t1-r chyba kolezanka ma tak z wygladu koncypuje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i fakt piekelnie dobre kapcie
-
kupione toyo
Mogę się tylko w takim razie cieszyć i życzyć zadowolenia. A także zazdrościć satysfakcji z dobrze wydanych pieniążków.
Zimowki mam dunlopa i bez kozaczenia moge powiedziec, z ena palcach jednej reki mozna policzyc
samochod w warszawie majace lepsze zimowki
z kazdej zaspy wyjezdzam bez problemu na mokrym i suchym sniegu tyl nie ucieka a zeby sie
pobawic na parkingu nawet trzeba troche sie nameczyc (ocfzywiscie bez recznego)Powiem tak - Dunlop może i dobra firma. Ale trzeba patrzeć na dwie rzeczy na oponach przy ich zakupie - na DOT i COC - DOT - data wyprodukowania, COC - kraj produkcji. Jeśli COC to Polska, Słowacja, Turcja, Chiny, Indonezja to sobie można takie opony w dupę za przeproszeniem wsadzić i lepszym wyborem od nich będzie choćby włoski Marix - czyli opony bieżnikowane. Oczywiście na Good Year'owskich, albo Michellin'owskich karkasach.
A ja? Jestem posiadaczem naprawdę doskonałych opon zimowych Nokian WRG2 - najwyżej oceniane opony zimowe dostępne na polskim rynku. Tylko też przebierałem długo zanim znalazłem te Made in Finland (a nie made in russia).te toyo t1-r chyba kolezanka ma tak z wygladu koncypuje i fakt piekelnie dobre kapcie
Najlepsze i najbardziej cenione kapcie wśród amatorów sportowej jazdy. Lepsze od nich z tej kategorii na polskim rynku są jedynie R888 (semi-slicki).
-
Mogę się tylko w takim razie cieszyć i życzyć zadowolenia. A także zazdrościć satysfakcji z dobrze wydanych
pieniążków.No przyznaje, ze bardzo zadowolony jestem. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nie wiem czy satre letnie mailem tak juz zjechane, ze taka roznice czuje, czy faktycnzie te toyo sa tak swietne, ale raz jeszcze powtarzam: zadowolony jestem co nie miara <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Najlepsze i najbardziej cenione kapcie wśród amatorów sportowej jazdy. Lepsze od nich z tej
kategorii na polskim rynku są jedynie R888 (semi-slicki).No lepsze sa rowniez wg mnie goodyeary f1 oraz rainsporty uniroyala, ale to juz kwestia ceny i roszmmiaru <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No lepsze sa rowniez wg mnie goodyeary f1 oraz rainsporty uniroyala, ale to juz kwestia ceny i
roszmmiarublach blach blach
bzdura
Eagle F1 - robiona jest na liniach fabrycznych słoweńskiej Savy - czyli w fabryce opon klasy budżetowej (by nie powiedzieć, że w fabryce gównianych opon) robi się wiodący produkt klasy sportowej koncernu Good Year... omfg n/c
Zyskuje na tym niewątpliwie jakość opon GY <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> są owszem niezłe, ale z progiem reklamacji powyżej 7% mogę powiedzieć jedno. ŻAL
(Toyo zachowuje próg reklamacji poniżej 0.5%) -
Eagle F1 - robiona jest na liniach fabrycznych słoweńskiej Savy - czyli w fabryce opon klasy
budżetowej (by nie powiedzieć, że w fabryce gównianych opon) robi się wiodący produkt klasy
sportowej koncernu Good Year... omfg n/cJezdze i spisuja sie rewelacyjnie, lepiej niz pirelli p5000 i kilka innych opon wiec nie ma dla mnie znaczenia gdzie je produkuja. A dopoki nie mam problemu to mi pasuja i mam o nich dobra opinie. A co w takim razie z rainsportami?
-
Jezdze i spisuja sie rewelacyjnie, lepiej niz pirelli p5000 i kilka innych opon wiec nie ma dla
mnie znaczenia gdzie je produkuja. A dopoki nie mam problemu to mi pasuja i mam o nich
dobra opinie. A co w takim razie z rainsportami?Ale proszę Cię... Rozmawiajmy o oponach, a nie o podróbkach.
Popatrz na to, że bieżnik Rainsport jest zerżnięty na bezczelnego z bieżnika T1R.
Poza tym UNIROYAL to marka ciut lepsza od SAVA. A więc klasa średnia - i to raczej niższa... Więc nie porównujmy z segmentem premium do którego i marka TOYO i marka GoodYear należą...
Opona ma niezłe właściwości, ale starcza na krótko (niskiej jakości mieszanka) i niezbyt dobrze radzi sobie z odprowadzaniem wody przy przejazdach przez naprawdę mokre miejsca (kałuże, stojąca woda). Poza tym zachowuje się bardzo niestabilnie przy koleinach.
Chłopaki na Rainsportach2 próbowali coś startować w drifcie - skończyło się to tym, że na treningu wbili się w bandę, bo auto było absolutnie nieprzewidywalne. -
Ale proszę Cię... Rozmawiajmy o oponach, a nie o podróbkach.
Popatrz na to, że bieżnik Rainsport jest zerżnięty na bezczelnego z bieżnika T1R.
Poza tym UNIROYAL to marka ciut lepsza od SAVA. A więc klasa średnia - i to raczej niższa...
Więc nie porównujmy z segmentem premium do którego i marka TOYO i marka GoodYear należą...
Opona ma niezłe właściwości, ale starcza na krótko (niskiej jakości mieszanka) i niezbyt dobrze
radzi sobie z odprowadzaniem wody przy przejazdach przez naprawdę mokre miejsca (kałuże,
stojąca woda). Poza tym zachowuje się bardzo niestabilnie przy koleinach.
Chłopaki na Rainsportach2 próbowali coś startować w drifcie - skończyło się to tym, że na
treningu wbili się w bandę, bo auto było absolutnie nieprzewidywalne.Akurat chodzilo mi o rainsporta 1, bo z 2 nie mialem doswiadczenia, a tamten bieznik jest unikalny. Jak dla mnie opony ktore wymienilem oraz t1r to opony porownywalne jesli chodzi o rozne warunki. Dlatego w momencie wyboru kierowalbym sie cena. Nie jezdze autami z tylnym napedem wiec nie wiem jak sie opona zachowuje przy drifcie, do normalnej jazdy na codzien plus starty w kjsach opony te sa bardzo podobne. Co do scieralnosci to tez sie nie chce wypowiadac, bo starty w kjsach sa dla opon raczej obciazajace pod tym wzgledem i kazdy start w roznym stopniu zuzywa opony, takze trudno mi sie wypowiadac. Mi sie akurat trafily porzadne egzemplarze, z ktorymi nie mialem problemow ani z przewidywalnoscia ani z prowadzeniem, dlatego polecam z wlasnego doswiadczenia. Kazdemu moga sie przydazyc inne <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.
-
Akurat chodzilo mi o rainsporta 1, bo z 2 nie mialem doswiadczenia, a tamten bieznik jest
unikalny. Jak dla mnie opony ktore wymienilem oraz t1r to opony porownywalne jesli chodzi o
rozne warunki. Dlatego w momencie wyboru kierowalbym sie cena. Nie jezdze autami z tylnym
napedem wiec nie wiem jak sie opona zachowuje przy drifcie, do normalnej jazdy na codzien
plus starty w kjsach opony te sa bardzo podobne. Co do scieralnosci to tez sie nie chce
wypowiadac, bo starty w kjsach sa dla opon raczej obciazajace pod tym wzgledem i kazdy
start w roznym stopniu zuzywa opony, takze trudno mi sie wypowiadac. Mi sie akurat trafily
porzadne egzemplarze, z ktorymi nie mialem problemow ani z przewidywalnoscia ani z
prowadzeniem, dlatego polecam z wlasnego doswiadczenia. Kazdemu moga sie przydazyc inne .Powiem tak - kupując albo TOYO T1R, albo Nokian NRY - mniej ryzykujesz. Poza tym właśnie T1R i NRY mają konkurencyjne ze sobą właściwości odprowadzania wody i przyczepności przy różnych prędkościach. A konkurencja pokroju i Rainsport 1 i Rainsport 2 i reszta barachła jest daleko, daleko w tyle.
Ale to tak zawsze jest jak się opony z klasy budżetowej, czy średniej, porównuje z doskonałymi produktami klasy premium.
Przy małych mocach nie odczuwasz różnicy - przy większych widzisz co to znaczy, gdy opona jest z wyższej półki...
Raz miałem w swoim Pugu założone cholerne Marangoni - po 2 dniach zdjąłem je... Strach i nieporównywalnie inna przyczepność od nawet CT01 z Toyo. A jak założyłem T1R to już masakra... -
Powiem tak - kupując albo TOYO T1R, albo Nokian NRY -
mniej ryzykujesz. Poza tym właśnie T1R i NRY mają
konkurencyjne ze sobą właściwości odprowadzania
wody i przyczepności przy różnych prędkościach. A
konkurencja pokroju i Rainsport 1 i Rainsport 2 i
reszta barachła jest daleko, daleko w tyle.Teraz w rodzinnym testuja sie Nokiany H <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Co do reszty "barachla" - sa jeszcze dobre opony ... Yokohamy czy tez Falkeny -
Teraz w rodzinnym testuja sie Nokiany H
Co do reszty "barachla" - sa jeszcze dobre opony ... Yokohamy czy tez FalkenyTo popatrz na czym startuje czołówka czy driftu czy ćwiartki.
TOYO...
-
To popatrz na czym startuje czołówka czy driftu czy
ćwiartki.
TOYO...a normalni kierowcy drfituja na codzien ? - NIE ...
Wiec taka dyskusja nie ma sensu ...
Dodatkowo z tego co kojarze to Toyo jest glownym sponsorem ... ( jesli chodzi o drift ), bo na cwiartke to maja chlopaki rozne oponki ... -
a normalni kierowcy drfituja na codzien ? - NIE ...
Wiec taka dyskusja nie ma sensu ...
Dodatkowo z tego co kojarze to Toyo jest glownym sponsorem ... ( jesli chodzi o drift ), bo na cwiartke to maja
chlopaki rozne oponki ...No i w drifcie chyba chodzi wlansie o to zeby starcic przyczepnosc <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Powiem tak - kupując albo TOYO T1R, albo Nokian NRY - mniej ryzykujesz. A konkurencja pokroju i Rainsport 1 i Rainsport 2 i reszta barachła jest
daleko, daleko w tyle.ja nie wiem cos ty sie tak na Toyo uparl, sponsoruja Cie czy co??
Ja wiem, to sa jedne z najlepszych opon, ale jest jeszcze wiele innych marek produkujacych b. dobre opony- wspomniane yokohama, Falken, Pirelli, Bridgestone, Michelin, Vredestein, kazda z tych firm jak i wiele innych, ktorych nie wymienilem, ma w swojej gamie na prawde mocne modeleWszystko zalezy od tego co, kto potrzebuje, czy budzetowej oponki do przemieszczania sia od A do B, czy tez czegos bardziej wyczynowego...
-
a normalni kierowcy drfituja na codzien ? - NIE ...
Wiec taka dyskusja nie ma sensu ...
Dodatkowo z tego co kojarze to Toyo jest glownym sponsorem ... ( jesli chodzi o drift ), bo na
cwiartke to maja chlopaki rozne oponki ...Wychodzisz z założenia, że normalnemu kierowcy nie są potrzebne dobre opony? To, że opony TOYO są skierowane do drifterów - świadczy TYLKO I WYŁĄCZNIE o ich jakości - wytrzymują duże obciążenia, na asfalcie - a w takich warunkach 90% kierowców użytkuje swoje pojazdy - więc taka dyskusja ma sens. Dla mnie, jeśli sportowiec, którego doświadczenie mogę przenieść na codzienne warunki użytkowania używa tego sprzętu co ja i ma wyniki, to powiem krótko - jest to najlepsza z możliwych rekomendacji.
Dobrze kojarzysz - TOYO jest sponsorem polskiego driftu - ale nie oznacza to, że kierowcy mają obowiązek jazdy na kapciach TOYO. Mogą jeździć na tym, co jest dla nich bezpieczne / wygodne - i jeżdżą. W większości na TOYO.
Na ćwiartkę mają różne, ale Ci którzy się liczą jeżdżą albo na RS1, albo T1R, albo na R888... -
No i w drifcie chyba chodzi wlansie o to zeby starcic przyczepnosc
Dobrze, że napisałeś chyba. Przynajmniej się nie ośmieszysz...
Chodzi o to, by wytrwać w kontrolowanym poślizgu - mocą rwiesz poślizg, a kapciami się trzymasz by nie wywalić w ludzi, czy też w krawężnik i zaliczyć spin. -
ja nie wiem cos ty sie tak na Toyo uparl, sponsoruja Cie czy co??
Ja wiem, to sa jedne z najlepszych opon, ale jest jeszcze wiele innych marek produkujacych b.
dobre opony- wspomniane yokohama, Falken, Pirelli, Bridgestone, Michelin, Vredestein, kazda
z tych firm jak i wiele innych, ktorych nie wymienilem, ma w swojej gamie na prawde mocne
modele
Wszystko zalezy od tego co, kto potrzebuje, czy budzetowej oponki do przemieszczania sia od A do
B, czy tez czegos bardziej wyczynowego...Siedzę w branży oponiarskiej długi czas. I znam ten rynek i sam użytkuję TOYO i jestem zadowolony. Nawet bardzo, poza tym jest to jedyna w tej chwili marka, która swoje opony robi w drogim produkcyjnie kraju. Nie szuka kompromisów, tylko robi dobre opony - bez oszczędności.
Popatrz skąd pochodzą opony wymienionych marek - Chiny, Indonezja, Malezja, Polska, Słowenia, Słowacja i cały ten syf... Ot i wszystko... RObione to jest na istniejących dotąd liniach produkcyjnych - lekko zmodyfikowanych, ale są to stare konstrukcje, na których do niedawna jeszcze robiono opony pokroju Kormoran (klasy niższa niż budżetowa...).
Ot i wszystko - po prostu mam gwarancję, że polecając TOYO nie wrzucę nikogo na minę. Nie musza mnie sponsorować, by jako doświadczony człowiek z branży oponiarskiej, wiedzieć że wszystko bedzie w porządku, gdy ja czy ktoś kto jeździ maluchem założymy opony japońskiego producenta.A TOYO poza tym jako jedyna marka ma w swojej ofercie cenione opony w każdej klasie
budżetówka - 350
klasa średnia CT01
klasa kompakt plus - CF1, PX4
sport - R888, T1R
dostawczaki - H08
ciężarowe M-143 M-622i wiele wiele innych pozycji - każda z nich to zwycięzca testów w swojej klasie w testach branżowych - a w prasie ogólnomotoryzacyjnej (gdzie jak wiadomo nie tylko jakość się liczy, ale kontakty z mediami - czyt. my Wam komplecik oponek do służbówek, albo prywaciaka pana redaktora wy nam punkciki w teściku) też wysokie miejsca zajmuje TOYO - i z tego co mi wiadomo nie podpłaca nikogo...
-
Zmien nick'a na MrToyo. Dawno nie widzialem takiego fanboy'a. I to w dodatku zakochanego w gumie...
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Dobrze, że napisałeś chyba. Przynajmniej się nie ośmieszysz...
Chodzi o to, by wytrwać w kontrolowanym poślizgu - mocą rwiesz poślizg, a kapciami się trzymasz by nie wywalić w
ludzi, czy też w krawężnik i zaliczyć spin.to taka ironia byla <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Nie sugerowalbym sie tym, z ekazdy tam jezdzi na kapcia toyo. Jak zostalo to juz napisane - toyo sponsoruje wiekszosc tych imprez <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
A zwykly uzytkownik samochodu nie wykorzystuje go jak osoby stratujace w zawodach driftu i potzrebuje zasadniczo opon do czegos innego. -
Wychodzisz z założenia, że normalnemu kierowcy nie są
potrzebne dobre opony? To, że opony TOYO są
skierowane do drifterów - świadczy TYLKO I
WYŁĄCZNIE o ich jakości - wytrzymują duże
obciążenia, na asfalcie - a w takich warunkach 90%
kierowców użytkuje swoje pojazdy - więc taka
dyskusja ma sens. Dla mnie, jeśli sportowiec,
którego doświadczenie mogę przenieść na codzienne
warunki użytkowania używa tego sprzętu co ja i ma
wyniki, to powiem krótko - jest to najlepsza z
możliwych rekomendacji.nadal nie widze sensu ... znow widac, ze co 2 kierowca jezdzi po polskich drogach driftem wedlug Ciebie ...
Tak jak napisal wieczny - do normalnego uzytku jest wiele innych bardzo dobrych opon i tyle.Dobrze kojarzysz - TOYO jest sponsorem polskiego driftu
- ale nie oznacza to, że kierowcy mają obowiązek
jazdy na kapciach TOYO. Mogą jeździć na tym, co
jest dla nich bezpieczne / wygodne - i jeżdżą. W
większości na TOYO.
bo pewnie maja spory upust <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Na ćwiartkę mają różne, ale Ci którzy się liczą jeżdżą
albo na RS1, albo T1R, albo na R888...RS1, T1R - normalne opony ...
R888 - torowe
Na cwiartke to liczacy sie zawodnicy maja typowe Slicki ! - ale nie oznacza to, że kierowcy mają obowiązek