Zawieszenie
-
Mam nadzieję, że zamiast nitów założyłeś śruby z nakrętkami samohamownymi?
Jeśli nie, to szybko wymień.
Czy to hałasowanie było już wcześniej, czy od wymiany sworznia się zaczęło?Założyłem oczywiście śruby i nakrętki samohamowne plus podkładeczki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)) halasowanie juz było, ale myślałem ze moze po wymianie sworzni chociaz troche ucichnie. Wymyśliłem że sciagne ta gume z prawej strony przy przekładni i wcisne tam smaru.Wymontowywanie całej przekładni i jej rozbiorka ...za duzo roboty <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />a może ta "prowizorka" wystarczy, jeśli nie wtedy może wezmę sie za to na poważnie.
-
juz jest ok. Teraz borykam się z kolejnym
problemem, mianowiceie kierownica strasznie
halasuje i dość cięzko chodzi.Wpuściłem dziś troche
WD pod gumke do przekładni kierowniczej ale nie
pomogło.Co to może być, bo nie chce mi się
rozkręcać całego układu kierowniczego żeby
zdiagnozować... dzwięk jakby tarcie i jęczenie
dodam, ze końcówki drążków kier. są nowe.U mnie ciężko chodziła kierownica i pomogło nasmarowanie zębatki i przegubów ukrytych pod gumami. Gumy zreszta były popękane i do wymiany a przy demontażu plastikowych opasek montujących gumy 2 z nich popękały. Więc w razie zakupu gum polecam zakup opasek. Jedna opaska 1,5 zł. WD to raczej nie pomoże bo tam trzeba jakiś gęsty smar do przekładni a nie taką wodę co zaraz wypłynie.
Żeby wymienić gumę trzeba ściągnąć koło i niestety również końcówkę drążka więc raczej trzeba będzie robić zbieżność, no chyba że się to jakoś super pomierzy suwmiarką żeby na pewno były w dobrej pozycji.