stuki i zapłon
-
Jak to złącze to mogę przekręcić, cofnąć trochę aparat
zapłonowy? Dobrze myślę?Aby zmniejszyc kat wyprz.zapl. to aparatem nalezy pokrecic do przodu (zgodnie z kierunkiem obrotu walka rozrzadu) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Bo to jest laptop zabytek, na 220V...
Spoko-podłączy się go do jakiegoś generatora prądu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Na poczatek zobacz jaki bedzie kąt po załozeniu zwory.
Napisz też czy jest różnica z i bez zworki na złączu.
Zobaczymy wówczas czy faktycznie "mądrze tam pisali" w tym manualu
Jeśli dobrze myslę to po jej załozeniu kąt wyprzedzenia powinien być stały i nie zmieniać się
względem predkości obrotowej silnika i jego obciążenia.Po zezworowaniu nic się dziwnego nie dzieje. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Kąt taki sam. Normalnie. Im szybciej się silnik kręci tym więcej wyprzedza...
-
Aby zmniejszyc kat wyprz.zapl. to aparatem nalezy pokrecic do przodu (zgodnie z kierunkiem
obrotu walka rozrzadu)No tak. Ale japońska narwana technika ma miec coś tam zerworkowane, tak <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ustawiał Ktoś zapłon? Kto zdradzi tajemnice? -
Po zezworowaniu nic się dziwnego nie dzieje. Kąt taki
sam. Normalnie. Im szybciej się silnik kręci tym
więcej wyprzedza...Mnie sie zdaje, ze zworka nie ma powodowac zablokowanie zmiany wyprz.zapl. tylko ma "dac sygnal" steronikowi, ze chcemy cos zmienic i zeby sie nie wtracal <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />. A zaplon ustawiamy na biegu jalowym i na reszte to nie mamy wplywu.