Wymiana amorów a zbieżność
-
ja wiymienilem z 1.5 roku temu i nieustawialem zbieżności. nie ma takiej potrzeby, nie ma tam zadnej rególacji jak np. w golfie.
-
No, tylko muszę zbieżność ustawić już, a amory będą
dopiero za miesiąc (brak kasi) - i teraz nie wiem,
czy czekać, czy robić - dwa razy po 70 - 80 zł to
już trochę jest....ja jak wymieniałem to zbierzność ustawiałęm
a opony w jaki stanie masz i ile jeździsz? -
ja jak wymieniałem to zbierzność ustawiałęm
oj, zła wiadomość <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
a opony w jaki stanie masz i ile jeździsz?
stan średni (6-7 mm bieżnika)
a dziękuję, będzie już z 12 latek.... i po 110km/h jak się da
-
Kto jest pewien, że przy wymianie amorów z przodu trzeba ustawiać zbieżność?
Wolałbym, żeby się znalazł ktoś, kto jest pewien, że nie trzebanie wydaje mi się żeby trzeba było ustawiać, żadne parametry geometryczne się nie zmieniają
ja w każdym bądź razie jak narazie nie ustawiałem
a wymieniałem amory około dwóch tygodni temua czemu musisz zbieżność teraz ustawiać???
-
a czemu musisz zbieżność teraz ustawiać???
bo jest nieco rozbieżna
-
oj, zła wiadomość
w końcu grzebiesz przy zwiesze a po polskich drogach to nie ma się co łudzić ze nie pokrzywisz czegoś
pozatym raz na jakiś czas wypada a jest okazjastan średni (6-7 mm bieżnika)
a dziękuję, będzie już z 12 latek.... i po 110km/h jak
się dano to szkoda opon ale ile km robisz miesięcznie? jeśli zauważyłeś że od dawna do robienia to ten miesiąc nic nie zbawi
-
Bo to było tak:
wymieniałem wahacze - jeden jesienią, drugi teraz w marcu i zbieżność poszła się gwizdać.
No to myślę, oponki i tak się kończą, poczekam do wymiany amorów....Ale teraz mam nowe kółka i zaczynam się martwić coby się za szybko nie wyszlifowały.
Wynika z tego że muszę zadziałać jednak, bo jeżdżę z 50 km dzinnie, a nierzadko i 100.
-
bo jest nieco rozbieżna
acha
tylko pytałem raczej co ruszałeś że jest rozbieżna
-
acha
tylko pytałem raczej co ruszałeś że jest rozbieżnapatrz post wyżej, byłem pierwszy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Bo to było tak:
wymieniałem wahacze - jeden jesienią, drugi teraz w
marcu i zbieżność poszła się gwizdać.
No to myślę, oponki i tak się kończą, poczekam do
wymiany amorów....
Ale teraz mam nowe kółka i zaczynam się martwić coby się
za szybko nie wyszlifowały.
Wynika z tego że muszę zadziałać jednak, bo jeżdżę z 50
km dzinnie, a nierzadko i 100.<img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> fatalnie kurde
a nie masz starych opon? by sie pomęczyć przez ten miesiąc?
jak nieto kase trza kołować na amorki jak najszybciej -
fatalnie kurde
a nie masz starych opon? by sie pomęczyć przez ten miesiąc?
jak nieto kase trza kołować na amorki jak najszybciejTeż tak myślałem, ale stare są jak w F1 na suchą nawierzchnię, przeglądać się można
-
Też tak myślałem, ale stare są jak w F1 na suchą nawierzchnię, przeglądać się można
a co chcesz za amory kupować??
mój komplet amory + wszystkie gumy i osłony na przód = 250 pln
kupowałem w cenach hurtowychale teraz widziałem że ceny sporo podskoczyły
w przeciągu dwóch tygodni ponad 10 % -
Szkurcze....
Ja to bym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />chciał jakieś tanie chyba..... -
Szkurcze....
Ja to bym chciał jakieś tanie chyba.....ja brałem praktycznie najtańszy zestaw
ale teraz jakbyś chciał kupować w sklepie to te części które zakupiłem kosztowałyby ok 350 pln -
Też tak myślałem, ale stare są jak w F1 na suchą
nawierzchnię, przeglądać się możnahehhe.... to wolniej przez miesiąc jeździj a na mokrym to pchaj...
Ale na poważnie, to nie opłaca się teraz ustawiać zbieżności skoro będziesz amorki wymieniał, trzeba nie trzeba po wymianie ustawiać nie wiem do końca, ale jak ustawisz po wymianie to będziesz miał pewność że jest wszystko ok.Co do amorków ja kupiłem SACHS`a po ok 140 zł/szt. Jak na razie nie narzekam i do tyłu też je kupię.
-
ja założyłem amory gazowo-olejowe a zbieżności pużniej nie ustawiałem.
trochę kilometrów na nich zrobiłem i żadnych nieprawidłowości nie zaóważyłem.
na bank nie trzeba ustawiać . <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
ja założyłem amory gazowo-olejowe a zbieżności pużniej
nie ustawiałem.
trochę kilometrów na nich zrobiłem i żadnych
nieprawidłowości nie zaóważyłem.
na bank nie trzeba ustawiać .dobra insza inszość
jedz na pomiar geometri bez ustawiania
w norauto bodajrze kontrole robią (robili) gratis a ustawienie płatne
więc będziesz mógł powiedzieć że na 100% nie trzeba
teraz są to subiektywne odczucia
a jak pisałem po jeździe po naszych drogach trzeba ustawiać zbierzność co jakiś czas a wymiana wahaczy i amorów jest do tego najleprza okazją -
No to trzeba jechać na kontrolę, oblookać co nie tak, zmienić potem i znowu na kontrolę....w końcu będzie dobrze
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />A ja przepękam do końca miesiąca już, nie mam wyjścia....