drążek zmiany biegów
-
A czy nie lepiej uzyc szlifierki katowej,mysle zedaloby rade w max 5s
I iskry lecą Ci po całym wnętrzu? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
I iskry lecą Ci po całym wnętrzu?
No co Ty!
Nie ma nic wspanialszego niż opiłki nawbijane w przednią szybę i deskę rozdzielczą....Ehh nie znasz się <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
I iskry lecą Ci po całym wnętrzu?
Nie wiem jak wy ale ja zanim cos robie to przygotowuje sie odpowiednio. Mozna przeciez do auta wlozyc chocby folie ochronna taka jak do malowania, zlozona kilkukrotnie z pewnoscia powstrzyma opilki, boczne szyby przed cieciem mozna opuscic a przednia i tylna(tam to nie wiem jak nalezaloby trzymac szlifierke aby dolecialy) zaslonic chocby kawalkiem kartonu. To chyba nie takie trudne. A skoro juz bawic sie brzeszczotem to najlepiej takim naciagnietym na specjalny uchwyt do niego.
-
Nie wiem jak wy ale ja zanim cos robie to przygotowuje sie odpowiednio. Mozna przeciez do auta
wlozyc chocby folie ochronna taka jak do malowania, zlozona kilkukrotnie z pewnoscia
powstrzyma opilki, boczne szyby przed cieciem mozna opuscic a przednia i tylna(tam to nie
wiem jak nalezaloby trzymac szlifierke aby dolecialy) zaslonic chocby kawalkiem kartonu. To
chyba nie takie trudne. A skoro juz bawic sie brzeszczotem to najlepiej takim naciagnietym
na specjalny uchwyt do niego.No ja bym był sceptyczny w przypadku cięcia czegoś szlifierką w środku samochodu... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Nigdy nie zabezpieczysz dokładnie całego wnętrza, a później głupio jeździć z powypalanymi dziuram w środku <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
Ale przeciez wszystko da się ładnie zabezpieczyć podwójnie folią, czy nawet potrójnie- najtańsza kosztuje chyba 2.99 zł i to jest 10x15 m i można podłoge wyłożyć i firanki zrobić etc. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Albo gazetą!!! Gazeta sie przecież nie pali <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Albo gazetą!!! Gazeta sie przecież nie pali
Specjalnie dla was zrobilem probe, folia nie zapalila sie zarowno od opilek jak i od zapalonego papierosa, zaczela sie za to kurczyc. Wierc wniosek jest taki, jak ktos ma do czynienia ze szlifierka tylko okazyjnie to lepiej niech wezmie w reke brzeszczot.
-
Witam
mam pytanko bo nie znalazłem Czy ktoś skracał drążek
zmiany biegów bo ten oryginalny jest delikatnie
mówiąc troszkę długi.
czy stal użyta do niego jest twarda czy wystarczy zwykły
brzeszczot ??
z góry dziękuję za poradęszaleni, a poco wydluzac droge reki z kierownicy na drazek i spowortem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Specjalnie dla was zrobilem probe, folia nie zapalila sie zarowno od opilek jak i od zapalonego
papierosa, zaczela sie za to kurczyc. Wierc wniosek jest taki, jak ktos ma do czynienia ze
szlifierka tylko okazyjnie to lepiej niech wezmie w reke brzeszczot.Szlifiarz zawodowiec sie znalazł <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
szaleni, a poco wydluzac droge reki z kierownicy na
drazek i spowortemBarti, to dla tych co sie lansuja z jedna reka na kierownicy a druga non stop na lewarku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ja tam bym chetnie przedluzyl drazek zamiast skracac <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ja tam bym chetnie przedluzyl drazek zamiast skracac
Drążek ma długość właściwą, zamiast cięcia lepiej wygiąć go do tyłu, żeby było wygodniej wbijać 1,3,5 (to dla posiadaczy foteli odsuniętych na maksa).
-
Barti, to dla tych co sie lansuja z jedna reka na
kierownicy a druga non stop na lewarku Ja tam bym
chetnie przedluzyl drazek zamiast skracacchca mieć krótki "drążek"...to takie przyzwyczajenie z życia codziennego <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Szlifiarz zawodowiec sie znalazł
jestem elektronikiem <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
chca mieć krótki "drążek"...to takie przyzwyczajenie z życia codziennego
No jak wiadomo samochod to przedluzenie pewniej czesci ciala menszczyzny <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
ale niektorzy nie wytrzymuja presji i musza skracac co innego zeby bylo proporcjonalne <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Barti, to dla tych co sie lansuja z jedna reka na
kierownicy a druga non stop na lewarku Ja tam bym
chetnie przedluzyl drazek zamiast skracactylko ze dlygi to tez nie jest dobry pomysl, najlpeij podniesc calosc jakosc do gory <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
no ale takie zwykle przedluzenie tez jest rozwiazxanem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
chca mieć krótki "drążek"...to takie przyzwyczajenie z
życia codziennegono nie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Drążek ma długość właściwą, zamiast cięcia lepiej wygiąć
go do tyłu, żeby było wygodniej wbijać 1,3,5 (to
dla posiadaczy foteli odsuniętych na maksa).to tez jest jakies rozwiazanie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Drążek ma długość właściwą, zamiast cięcia lepiej wygiąć go do tyłu, żeby było wygodniej wbijać
1,3,5 (to dla posiadaczy foteli odsuniętych na maksa).A orientuje się ktoś, czy są short-shifty do Swiftów? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
po użyciu szlifierki pozostanie długo w samochodzie dość nieprzyjemny zapach trudny do usunięcia
a opiłek też nie uda się łatwo pozbyć mimo dokładnegp ofoliowania -
gdybym miał robić to z przyzwyczajenia trzeba by było wydłużyć i pogróbić ten patyk <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
a skoro macie tylko takie takie skojażenia to trudno
przy krótszym drążku skok dzzwigni jest również znacznie krótszy, najlepiej gdyby dało się podnieść konsole z lewarkiem do góry i go skrócić ale to niemożliwe
a jak chcecie wachlować drążkiem po calym aucie to gratulacje i powodzenia