Ma ktoś Favoritkę z ręcznym ssaniem?
-
Dlatego się pytam czy ktoś ma oryginalne ssanie i jak ma
możliwość to niech pokaże zdjęcia.To ja jeszcze dodam zdjęcie nie zniszczonego uchwytu do ssania.
-
To ja jeszcze dodam zdjęcie nie zniszczonego uchwytu do
ssania.Szczerze mówiąc to chyba u mnie było kiedyś ręczne ssanie patrząc na te fotki z wnętrza. U mnie w miejscu gdzie na zdjęciach jest uchwyt do regulacji była kiedyś dziura i nic w niej nie było i zastanawiałem się co to do czego i po co.. A wygląda jakby ktoś(poprzedni właściciel) zdemontował. Popatrzę może znajdę jakieś uchwyty do mocowania linki itp
A dziurę wykorzystałem - założyłem w to miejsce diodę migającą z oprawką od alarmu. -
zdemontował. Popatrzę może znajdę jakieś uchwyty do
mocowania linki itpU mnie linka od tego uchwytu idzie koło wężyka do tylnego spryskiwacza.
-
a to jest elektroniks?
bo żaden gażnik od favority z czego był przeszczep
robiony?Tak to jest elekrtronik (wer.niemiecka), Pierburg 2EE, kopm bosh, sonda, czujn. poloz. walu, potencjometr przepustnicy itd,rozdzielacz zaplonu zamiast aparatu - oczywiscie juz zaplon przerobiony na czeski <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Linka podlaczona jest do oski przepustnicy I stopnia i to fajny bajer bo obroty moge podciagnac wrazie gdy auto zachce sie gasnac na skrzyzowaniach heh, drugim elementem ssania jest przepustnica dolotu powietrza I gardzieli nie starowana jak w czeskim tym uzadzenie termicznym, ale przez 2 elektoomagnesy jedec ciagnie calt czas na otwieranie, a drugi z sila zalezna od temp silnika (czujka w glowicy)