Czy zostawiać na noc na gazie?
-
Są dwie rzeczy. Albo jeździsz na niedogrzanym silniku,
albo druga rzecz masz uszczelkę pod głowicą do
wymiany. Sprawdź, czy ci nie przybywa oleju przy
ubywającym płynie chłodzącym, lub może płyn dostaje
się do któregoś cylindra i jest wydalany przez
układ wydechowy. Nie piszesz, czy masz ubytki
płynu, chyba że gdzieś przeoczyłem jakis wątek.nieee uszczelka raczej w porzo, to wlasnie niedogrzany silnik ja wywoluje tzn jazda na krotkich odcinkach
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
wlasnie to nie jest dowod na sprawnosc przycisku...bo na
zimnym silniku lub zastanym nie dawkuje gazu....ps. odpisz i opisz wrazenia
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
No nie dziala cholernik jeden <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
zeczywiscie jak zimny to ani drgnie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
i co teraz? jakies czyszczenie, wd40 itp., czy wymiana????
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
No nie dziala cholernik jeden
zeczywiscie jak zimny to ani drgnie
i co teraz? jakies czyszczenie, wd40 itp., czy
wymiana????a jak wcisniesz recznie i dasz troche dawki rozruchowej to zapa auto tak jak mowilem?
jesli ani drgnie to sprawdz jakie napiecie , zreszta pisalem to ze 4 wiadomości wyżej (napiecie sprawdz, ewentualnie potemWD40), napisz jescze ile lat ma parownik i ile km przejechane na nim i czy membrana byla wymieniana? lub jakiekolwiek naprawy?
Profilaktycznie spusc olej z parownika (jednak to nie powinno miec wplywu) -
a jak wcisniesz recznie i dasz troche dawki rozruchowej
to zapa auto tak jak mowilem?jak recznie to zapala
jesli ani drgnie to sprawdz jakie napiecie , zreszta
pisalem to ze 4 wiadomości wyżej (napiecie sprawdz,no wlasnie wiedzialem ze gdzies juz o tym czytalem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
ale zapomnialem gdzie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />ewentualnie potemWD40), napisz jescze ile lat ma
parownik i ile km przejechane na nim i czy membrana
byla wymieniana? lub jakiekolwiek naprawy?parownik jest bodajze z 1996r, skoda z 91 i ma prawie 140kkm
mam ta skode od roku i nic nie madrowalem przy gazie (oprocz regulacji) ale wyglada jak by parownik byl rozbierany nie raz (zadnej oryginalnej sruby, kazda inna i mocno zuzyte) instalacja to "lovato"
Profilaktycznie spusc olej z parownika (jednak to nie
powinno miec wplywu) -
jak recznie to zapala
no wlasnie wiedzialem ze gdzies juz o tym czytalem
ale zapomnialem gdzie
parownik jest bodajze z 1996r, skoda z 91 i ma prawie
140kkm
mam ta skode od roku i nic nie madrowalem przy gazie
(oprocz regulacji) ale wyglada jak by parownik byl
rozbierany nie raz (zadnej oryginalnej sruby, kazda
inna i mocno zuzyte) instalacja to "lovato"narazie zostawimy parownik w spokoju, podpiecie pradu bezposrednio do tego elktomagnesu cos daje? (nalezy odpiac najpierw ten oryginalny przewod!)
-
narazie zostawimy parownik w spokoju, podpiecie pradu
bezposrednio do tego elktomagnesu cos daje? (nalezy
odpiac najpierw ten oryginalny przewod!)Tak , jak podepne bezposrednio do aku, to wtedy dziala czyli przycisk przy parowniku chowa sie calkiem i slychac syczenie. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Wyczyscilem wsowke i popsikalem WD40 ten przycisk przy parowniku i teraz przycisk z kabiny prawie lapie tzn. przycisk przy parowniku chowa sie do polowy, dalej jakby nie ma sily, a gaz leci niestety dopiero jak przycisk przy parowniku schowa sie calkiem. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
co teraz? rozebrac ta puszeczke z przyciskami w kabinie?, bo chyba to mi zostalo... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Tak , jak podepne bezposrednio do aku, to wtedy dziala
czyli przycisk przy parowniku chowa sie calkiem i
slychac syczenie.
Wyczyscilem wsowke i popsikalem WD40 ten przycisk przy
parowniku i teraz przycisk z kabiny prawie lapie
tzn. przycisk przy parowniku chowa sie do polowy,
dalej jakby nie ma sily, a gaz leci niestety
dopiero jak przycisk przy parowniku schowa sie
calkiem.
co teraz? rozebrac ta puszeczke z przyciskami w
kabinie?, bo chyba to mi zostalo...Gratuluje, a nie dowiezales na poczatku heheh,...no wiec dalej mozesz zrobic tak ze ten przewod co jest oryginalnie przy parowniku zrobic go jako sterowanie do przekazniczka (jakis od swiatel moze byc) a przez przekaznik do parownika juz pusc z akumulatora.
Albo inaczej mozesz zrobic: zrób osobny guzik przy centralce i pusc drugi kabel do parownika a tamten zaizolujTaki opis ci wystarczy czy trzeba dokladniejszy? nie znam poziomu twojej wiedzy na temat elektryki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ta puszczeka w kabinie jak ładnie nazwałeś to centralka. Jeśli to wersja z przekaznikiem w środku to mozesz sprobowac rozebrac i zobaczyc jego styki, jesli to wersja bez przekaznika to upalil ci si ejzu przycisk ten czerwony, albo gdziesz tam masz "zimny lut" na płytce.
Ja osobiscie centralki nie ruszalbym tylko sprobowałbym z tym dodatkowym przekaznikiem pod maska
Powodzenia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Gratuluje, a nie dowiezales na poczatku heheh,...no wiec dalej mozesz zrobic tak ze ten przewod
co jest oryginalnie przy parowniku zrobic go jako sterowanie do przekazniczka (jakis od
swiatel moze byc) a przez przekaznik do parownika juz pusc z akumulatora.
Albo inaczej mozesz zrobic: zrób osobny guzik przy centralce i pusc drugi kabel do parownika a
tamten zaizoluj
Taki opis ci wystarczy czy trzeba dokladniejszy? nie znam poziomu twojej wiedzy na temat
elektryki
Ta puszczeka w kabinie jak ładnie nazwałeś to centralka. Jeśli to wersja z przekaznikiem w
środku to mozesz sprobowac rozebrac i zobaczyc jego styki, jesli to wersja bez przekaznika
to upalil ci si ejzu przycisk ten czerwony, albo gdziesz tam masz "zimny lut" na płytce.
Ja osobiscie centralki nie ruszalbym tylko sprobowałbym z tym dodatkowym przekaznikiem pod maska
Powodzeniaa ja poczytalem co pisaliscie
i co prawda nie slychac syku gazu
lecz po 4s od wlaczenia zaplony slychac jak przeskakuje jakis elektrozawor
jak tak puszcze gazu od 1-4 razy zalezy jak dl;ugo stal to pali z pierwszego -
a ja poczytalem co pisaliscie
i co prawda nie slychac syku gazu
lecz po 4s od wlaczenia zaplony slychac jak przeskakuje
jakis elektrozawor
jak tak puszcze gazu od 1-4 razy zalezy jak dl;ugo stal
to pali z pierwszegono bo ty masz kolego lepszejsza centralke gazowa, dawka gazu jest zautomatyzowana
a ile sekund czekasz az zamknie sie przekaznik (pyknie -na sluch) bo mozna ta wartosc regulowac ten czas, a 4 razy dawka to troche sporawo musisz dawac - instalka do regulacji <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
no bo ty masz kolego lepszejsza centralke gazowa, dawka gazu jest zautomatyzowana
a ile sekund czekasz az zamknie sie przekaznik (pyknie -na sluch) bo mozna ta wartosc regulowac
ten czas, a 4 razy dawka to troche sporawo musisz dawac - instalka do regulacjino to jest nowka funkiel blaszka
mam ja 2 tygodnie
mysle ze w przyszlym tygodniu pojade na regulacje bo mi zostalo ok 400km do zrobienia z czego 300 poleci w weked -
no to jest nowka funkiel blaszka
mam ja 2 tygodnie
mysle ze w przyszlym tygodniu pojade na regulacje bo mi
zostalo ok 400km do zrobienia z czego 300 poleci w
wekedno jesli nowka to moze sie tak dziac...pali ci pewnie z 10-12l co? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale tak na pocztaku parownik ma tzn membrana w nim zanim sie "ulozy-dotrze"
jesli ci dobrze wyreguluje to przy ekonomicznej jezdzie palic ci bedzie 6-7litrow gazu, a przy wciskaniu w podloge na maxa z8- 9 max
A w lecie bez zadnych dawek rozruchowych, lub z poł rano na apetyt skodziny <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
no jesli nowka to moze sie tak dziac...pali ci pewnie z 10-12l co? ale tak na pocztaku parownik
ma tzn membrana w nim zanim sie "ulozy-dotrze"
jesli ci dobrze wyreguluje to przy ekonomicznej jezdzie palic ci bedzie 6-7litrow gazu, a przy
wciskaniu w podloge na maxa z8- 9 max
A w lecie bez zadnych dawek rozruchowych, lub z poł rano na apetyt skodzinyno nie wiem czy wierzyc diodzie od rezerwy w ziorniku (koledzy mowia ze nie)
a tak na oko to wyregulowana jest na 6L
i jak jezdzilem do olsztyna -50km- to w olsztynie sie zapalila wiec zalalem 6L i przed domem znow sie palila
wiec na oko poczatkowo wychodzilo ok 12L!!
pozniej dolewalem i jedzilem dalej - nie mialem kasy na pelne tankowanie-
niedawno sie gazik skonczyl i na 49.5L (juz kangurki skakalem) przejechalem 525km co daje 9.42L/100km wiec juz jest lepiej
mysle ze jak sie dotrze i chlopaki podreguluja mi wolne oraz ta dawke na dzien dobry to bedzie git i faktycznie 7-8 bedzie palic -
no nie wiem czy wierzyc diodzie od rezerwy w ziorniku
(koledzy mowia ze nie)
a tak na oko to wyregulowana jest na 6L
i jak jezdzilem do olsztyna -50km- to w olsztynie sie
zapalila wiec zalalem 6L i przed domem znow sie
palila
wiec na oko poczatkowo wychodzilo ok 12L!!
pozniej dolewalem i jedzilem dalej - nie mialem kasy na
pelne tankowanie-
niedawno sie gazik skonczyl i na 49.5L (juz kangurki
skakalem) przejechalem 525km co daje 9.42L/100km
wiec juz jest lepiej
mysle ze jak sie dotrze i chlopaki podreguluja mi wolne
oraz ta dawke na dzien dobry to bedzie git i
faktycznie 7-8 bedzie palickiedys bylu lepsze rezery a teraz ewentualnie pokaza ci troche mneij jak pol zbiornika..... ja wiem ze jak mi sie zapali przy 180km przejechanych to wiem ze ekonomicznie jade i styknie mi w sumie ten zbiornik do ok 300km, jesli zapal mi sie rezerwa przy 120km przejechanych to wiem ze przy 200km do tankowania...to taka orientacja.
Kiedys byly inne elektrozawory w zbiornikach i inna rezerwa..swoja kiedys przerobie zeby 2-3 litry pokazywala, narazie brak czasu - moze w wakacje? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
a ja poczytalem co pisaliscie
i co prawda nie slychac syku gazu
lecz po 4s od wlaczenia zaplony slychac jak przeskakuje jakis elektrozawor
jak tak puszcze gazu od 1-4 razy zalezy jak dl;ugo stal to pali z pierwszegoU mnie też tak "przeskakuje" elektrozawór i do tego gasnie zielona dioda która wskazuje że silnik pracuje na gazie.
-
U mnie też tak "przeskakuje" elektrozawór i do tego
gasnie zielona dioda która wskazuje że silnik
pracuje na gazie.<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
no jesli nowka to moze sie tak dziac...pali ci pewnie z 10-12l co? ale tak na pocztaku parownik
ma tzn membrana w nim zanim sie "ulozy-dotrze"
jesli ci dobrze wyreguluje to przy ekonomicznej jezdzie palic ci bedzie 6-7litrow gazu, a przy
wciskaniu w podloge na maxa z8- 9 max
A w lecie bez zadnych dawek rozruchowych, lub z poł rano na apetyt skodzinyWitam !
Mi teraz przy ekonomicznej jeździe w trasie ( 70 - 90 km/h ) pali 8,5 l LPG w zimie brał 10 czy to dużo i czy przydała by sie regulacja ? od ostatniej przejechałem 11 tyś. km. Zaraz po 1 regulacji to autko paliło 6,5 - 7 litrów przy takiej samej eksploatacji tyle że w upały. w Sumie na gazie zrobiłem 12 tyś km. -
Witam !
Mi teraz przy ekonomicznej jeździe w trasie ( 70 - 90
km/h ) pali 8,5 l LPG w zimie brał 10 czy to dużo i
czy przydała by sie regulacja ? od ostatniej
przejechałem 11 tyś. km. Zaraz po 1 regulacji to
autko paliło 6,5 - 7 litrów przy takiej samej
eksploatacji tyle że w upały. w Sumie na gazie
zrobiłem 12 tyś km.regulacja gazu
STRONA KLUBOWAobczaj Regulacja gazu - zrub calos regulacji albo zastosuj sie do doregulowania dalsze punkty
-
regulacja gazu
STRONA KLUBOWA
obczaj Regulacja gazu - zrub calos regulacji albo zastosuj sie do doregulowania dalsze punktyAle czy to coś pomoże czy po prostu tyle ma teraz palić. Boję się żeby jeszcze sobie nie pogorszyć tego bo nie mam żadnego doświadczenia z regulacją. Gazownik chce 50 zł za regulację a że jestem studentem i nie pracuję to dla mnie spory wydatek.
-
Ale czy to coś pomoże czy po prostu tyle ma teraz palić.
Boję się żeby jeszcze sobie nie pogorszyć tego bo
nie mam żadnego doświadczenia z regulacją. Gazownik
chce 50 zł za regulację a że jestem studentem i nie
pracuję to dla mnie spory wydatek.mozesz zostawic....mozesz tez tylko wyregulowac ta sruba na przewodzie od pareownika do miksera (obudowy filtra). Zapamiaetej pozycje sruby i wkrec ja o jeden pelny obrot i pojezdziij jak zauwazysz bardzio duzy spadek mocy lub pozniej wzrost spalania to wroc srube o ten jedn obro jak bylo wykrec...... pozniej mozesz sprobowac od pozycji wyjsciowej wykrecic o jeden obrot i poopserwowac czy lepszy czy gorszy power i jak ze spalaniem
jakby cus zawsze mozesz do pozycji wyjsciowej wrocic
-
Gratuluje, a nie dowiezales na poczatku heheh,...no wiec
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
dalej mozesz zrobic tak ze ten przewod co jest
oryginalnie przy parowniku zrobic go jako
sterowanie do przekazniczka (jakis od swiatel moze
byc) a przez przekaznik do parownika juz pusc z
akumulatora.
Albo inaczej mozesz zrobic: zrób osobny guzik przy
centralce i pusc drugi kabel do parownika a tamten
zaizoluj
Taki opis ci wystarczy czy trzeba dokladniejszy? nie
znam poziomu twojej wiedzy na temat elektrykijam elektronik amator <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Ta puszczeka w kabinie jak ładnie nazwałeś to centralka.
Jeśli to wersja z przekaznikiem w środku to mozesz
sprobowac rozebrac i zobaczyc jego styki, jesli to
wersja bez przekaznika to upalil ci si ejzu
przycisk ten czerwony, albo gdziesz tam masz "zimny
lut" na płytce.
Ja osobiscie centralki nie ruszalbym tylko sprobowałbym
z tym dodatkowym przekaznikiem pod maskano za pozno.. juz rozebralem, u mnie to prosta plytka z dwoma przelacznikami, trzema diodami i dwoma opornikami
przelaczniki wygladaja na trudne do rozebrania, jak sa wlutowane wiec ich nie ruszalemz czarnego przelacznika wyplynela woda, nie wiem skad sie tam wziela, moze przez zime jakies zaparowania byly w "puszeczce"
czerwony przelacznik byl suchymam jeszcze jeden pomysl: po kabelkach widze ze 12V jest pobierane do centralki przez taki osobny bezpiecznik i jego gniazdko jest widocznie b. stare bo zasniedziale i brudne. Probowalem je czyscic ale z marnym skutkiem. Sprubuje je wymienic
jak nie pomoze to wykorzystam pomysl z przekaznikiem
Powodzenia
THX <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />