"Ford gówno wort". Czyżby?
-
Bardzo dobrze to ująłeś. Zgadzam się z tym całkowicie .A jeszcze bardziej bo od 3 tygodni
posiadam Mondeo 1.8 benz. 125 KM kombi 2003 r. Kupiłem go ,bo mi sie podobał. Jest w bdb
stanie ,jest duży z dobrym wyposażeniem.Żeby nie było, że uważam Fordy za świetną i jedyną markę godną zauważenia-oczywiście tak nie myślę. Fordy mają swoje wady, typowe usterki itp. Ale KAŻDA marka czy model samochodu się psuje-nieważne czy to auto używane, czy nowe. Ważne jest to, co samochód daje w zamian za wkładanie w niego pieniędzy. Uwierzcie mi-przed zakupem długo wertowałem różne fora zasięgając opinii na temat danego samochodu (oczywiście jak zwykle zakup polegał na tym, że wzięło się "co się trafiło"-traf chciał, że akurat to był samochód, który miałem na swojej liście) i nawet tak cenione marki jak BMW, czy Audi mają swoje typowe usterki, których usunięcie kosztuje sporo pieniędzy.
A propos opini na temat samochodów , to są
wyrażane bardzo często przez osoby które danego pojazdu nie miały nigdy lub w ogóle
samochodu. Na temat opla ; " jesli masz hopla kup sobie opla " NO i co z tego . Ludzie
jeżdżą tymi markami.I jeździć będą.Bądźmy troszkę tolerancyjni.Dokładnie-bardzo często z tym samym się spotykam. Mój znajomy np. miał Citroena Xantię. Oczywiście opinia ludzi z zewnątrz była typowa: "Łeee....francuz, auto na >>f
-
Kolejna kwestia-bardzo podobają mi się teksty w stylu: "wlewam do baku i jadę". W życiu bym nie
kupił samochodu od takiego człowieka, który tylko wlewa benzynę i nic poza tym.Tylko tu sie pojawia problem bo to chyba trudno zweryfikowac... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Przy sprzedazy zazwyczaj wszystko jest odpicowane... Byle tylko podbic cene... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Pokaż mi jakieś bezawaryjne, tanie auto z dobrym silnikiem i bogatym wyposażeniem-chętnie
pozbędę się wtedy mojego padła.lexusy są tanie.
-
A mój kumpel ma Audi A4, w którym niedawno padła turbina i za nową zapłacił ponad 2000 PLN, co
wystarczyłoby na serwisowanie mojego Mondka przez rok-półtora. Nie widzę związku.2k za wymiane dmuchawy to drogo? a Ty nie mów hop z tym serwisowaniem.
-
poprostu wolelibyśmy żebyś sobie kupił Honde, Mazde, Mitsubishi lub Toyote. Skoro masz Fordzika i jesteś zadowolony to twoja sprawa, ale nie każdy tak ma i niestety większość jest niezadowolona. Ciekawe ilu ludzi posiadających fordy kupując następny samochód wybiera go znowu.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Bardzo dobrze to ująłeś. Zgadzam się z tym całkowicie .A jeszcze bardziej bo od 3 tygodni
posiadam Mondeo 1.8 benz. 125 KM kombi 2003 r. Kupiłem go ,bo mi sie podobał. Jest w bdb
stanie ,jest duży z dobrym wyposażeniem. A propos opini na temat samochodów , to są
wyrażane bardzo często przez osoby które danego pojazdu nie miały nigdy lub w ogóle
samochodu. Na temat opla ; " jesli masz hopla kup sobie opla " NO i co z tego . Ludzie
jeżdżą tymi markami.I jeździć będą.Bądźmy troszkę tolerancyjni.
Ps . Swift jest nadal.a misia sprzedałeś lub sprzedajesz moze?
-
poprostu wolelibyśmy żebyś sobie kupił Honde, Mazde, Mitsubishi lub Toyote.
A czemu chcecie wybierać samochód dla mnie? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
I co za "my"? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />Skoro masz Fordzika
i jesteś zadowolony to twoja sprawa, ale nie każdy tak ma i niestety większość jest
niezadowolona.Skąd masz takie informacje, że "większość jest niezadowolona"?
Ciekawe ilu ludzi posiadających fordy kupując następny samochód wybiera go
znowu.Zapraszam na jakiekolwiek forum Forda. Wtedy będziesz mógł nieco zweryfikować swoje poglądy.
-
lexusy są tanie.
A jachty poszły w górę.
-
2k za wymiane dmuchawy to drogo?
Za wymianę turbo niedrogo. Ale odpisywałem kolededze, który pisał że jego sąsiad ma Mondeo i się psuje-czyli "ford g...wort".
Ja mam kumpla, któremu Audi się psuje-idąc zatem powyższym tokiem rozumowania mogę stwierdzić, że Audi so do de...bo się psują.a Ty nie mów hop z tym serwisowaniem.
Pożyjemy, zobaczymy.
-
Za wymianę turbo niedrogo. Ale odpisywałem kolededze, który pisał że jego sąsiad ma Mondeo i się
psuje-czyli "ford g...wort".
Ja mam kumpla, któremu Audi się psuje-idąc zatem powyższym tokiem rozumowania mogę stwierdzić,
że Audi so do de...bo się psują.
Pożyjemy, zobaczymy.zaryzykuje opinie że audi wolnossące są żywotniejsze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a to że akurat turbo padło to mogła być bardziej wina kierownika jak samochodu no i skądś się te rankingi bezawaryjności chyba biorą. Zgadzam się że Mondeo fajna furka jak za taką kase, Scorpio nawet jeszcze lepsza bo za podobną jeszze więcej wyposażenia i luksusu do tego napęd RWD od pewnego czasu akurat niektóre fordy lepiej stoją Focus czy Mondeo II, a przy okazji jaki przebieg mondziaka?
Obiecuje że jeśli będę się zastanawiał czy wziać forda czy nie, będe pamiętać o Twojej opinii.
-
Jak będzie gwarancja door-to-door+bezpłatny samochód zastępczy, to wchodzę w to
Niech ktoś coś wreszcie napisze o tych wyścigach nielegalnych bo się niezły OT zrobił
-
Temat o nielegalnych wyścigach zaożony przez administratora a m isie tutaj o ASO-waniu Forda rozpisują... oj głowy polecą za taki OT !!
-
zaryzykuje opinie że audi wolnossące są żywotniejsze a to że akurat turbo padło to mogła być
bardziej wina kierownika jak samochodu no i skądś się te rankingi bezawaryjności chyba
biorą.Pewnie, że skądś się biorą, ale:
1. Jak się dba tak się ma-jak trafisz na dwuletnie BMW czy Audi złożone z trzech przystanków z zarżniętym silnikiem, Twoje zadowolenie będzie mniejsze niż np. z 15-to letniego zadbanego Citroena od pierwszego właściciela.
2. Kwestia cen części-czasami łątwiej wydać 5 razy po 500zł za drobne naprawy niż np. jednorazowo 2500 zł za jedną naprawę (a w autach z wyższej półki ceny często są właśnie kilkakrotnie droższe niż porównywalne w "tanich badziewiach")Zgadzam się że Mondeo fajna furka jak za taką kase, Scorpio nawet jeszcze lepsza bo
za podobną jeszze więcej wyposażenia i luksusu do tego napęd RWDTak jak pisałem-zależy czego kto szuka-ja akurat mam głęboko w poważaniu jak ludzie oceniają mój samochód-grunt, że MNIE sprawia zadowolenie.
od pewnego czasu akurat
niektóre fordy lepiej stoją Focus czy Mondeo II, a przy okazji jaki przebieg mondziaka?227000km, kupiony od pierwszej właścicielki, serwisowany, cały czas jeździ na syntetyku.
Obiecuje że jeśli będę się zastanawiał czy wziać forda czy nie, będe pamiętać o Twojej opinii.
Tak jak pisałem wcześniej-nikomu nie będę pistoletu do głowy przystawiał, ale warto czasami wziąć nietypowe alternatywy pod uwagę przy kupnie np. samochodu. Czasami tańsze wcale nie oznacza gorsze.
-
Niech ktoś coś wreszcie napisze o tych wyścigach nielegalnych bo się niezły OT zrobił
Widziałem kiedyś Forda startującego w nocnym-może być? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Widziałem kiedyś Forda startującego w nocnym-może być?
Ja widziałem
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
a misia sprzedałeś lub sprzedajesz moze?
Misio sprzedany-niestety. <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Misio sprzedany-niestety.
Hehehe temat wątku zupełnie inny a Ci dają o Fordach na grubo przez dwie strony <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Właśnie za to lubię czytać to forum.
Coraz rzadziej niestety <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Coraz rzadziej niestety
Nikt Ci nie zabrania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dołoże swoje pare groszy o fordzie. Ja się mocno zraziłem do Mondeo (2.0 zetec z '95)- mam jako drugie auto na dalekie trasy. Finał jest taki, że drugi, albo już trzeci rok stoi, bo nikt w tym kraju nie jest w stanie mi pomóc. W skrócie historia wyglądała tak- padła skrzynia od automatu (naprawa kosztowała w sumie coś koło 8 tys. zl). Po miesiącu znów się rozsypała. Przy okazji też poszedł czujnik temperatury i parę km dalej obróciło dwie panewki na wale oraz zgrzało 1 tłok. W finale założyłem ręczną skrzynię i drugi silnik. Sęk w tym, że nie mogę dostać odpowiedniego komputera sterującego ten silnik (jeździ narazie z kompem od automatu- w trybie awaryjnym).
Więc wypowiem się w swoim imieniu, nie zasłyszane, tylko moje doświadczenie:"FORD GÓWNO WORT..."- swoją drogą chyba powinno się oddzielić ten wątek, bo to coś o nocnych miało być <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
W skrócie historia wyglądała tak- padła skrzynia od
automatu (naprawa kosztowała w sumie coś koło 8 tys. zl).Mogłeś zrobić trzy rzeczy:
1. Kupić używkę automat (spore ryzyko)
2. Od razu zmienić na ręczną
3. Znaleźć zakład, który nie kradnie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Dla porównania-mój ojciec robił generalny remont automatu w swojej Sierce, i zapłacił 2000PLN. Porównaj zatem ceny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Po miesiącu znów się rozsypała.
Do poprzedniego dodam: "Znaleźć zakład, który nie kradnie"+umie coś robić przy automatach <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Przy okazji też poszedł czujnik temperatury i parę km dalej obróciło dwie panewki na wale
oraz zgrzało 1 tłok. W finale założyłem ręczną skrzynię i drugi silnik. Sęk w tym, że nie
mogę dostać odpowiedniego komputera sterującego ten silnik (jeździ narazie z kompem od
automatu- w trybie awaryjnym).Polecam www.mondeoklubpolska.pl -na pewno ktoś ma kompa do manuala. Tyle, że jak masz immo, to również trzeba będzie przeprogramować kluczyk.
Więc wypowiem się w swoim imieniu, nie zasłyszane, tylko moje doświadczenie:"FORD GÓWNO WORT..."
Masz prawo do własnej opinii* <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
*-błednęj, ale własnej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
- swoją drogą chyba powinno się oddzielić ten wątek, bo to coś o nocnych miało być
Przecież pisałem, że widziałem Forda na nocnym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />