Spoty w W-wie
-
No to ja jestem za McDonaldsem na pl. Unii, ale najchetniej to bym sie spotkal w jakims hardcorowym miejscu (Cargo w
nocy - ma klimat, a poza tym mozna kolumna przejechac do galerii mokotow ).
Jak cos ustalicie to mam prosbe zeby mi Voytass puscil SMSa co i jak, bo teraz nie mam netu w domu.Mysle, ze realne jest spotkanie sie w przyszlym tygodniu - w tym to ja sie nie wyrobie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Jak sie cos ustali, to nie ma sprawy, moge Cie poinformowac przez telefon, o ile numeru nie zmieniles.
-
czemu nie... środę mam wolną...
idę się wyrychtować i pędzę do Ciebie tygrysico <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wodka.gif" alt="" />
-
ja dążę do
tego, by spotkać się z żywymi istotami, w dość zawężonym
gronie niż jak to jest na Cargo, ale nie chce się ograniczać,
ze to tylko spot dla Tico i wszyscy obcy wstęp wzbroniony...O nie, tego nie mialem na mysli. Bo to by znaczylo, ze jesli mam samochod w warsztacie, to tez nie moge przyjsc na spotkanie? Nie, to by bylo bez sensu. Moze przyjsc kazdy. Ale tez nie chcialbym przesadzac w przeciwnym kierunku. Bo jesli wszyscy sa mile widziani, lacznie z Chinczykami, to czy to znaczy, ze sporkanie jest tico-chinskie? A jesli przyjedzie zapalony szachista to spotkanie jest tico-szachowe?
Nie, jest wciaz ticowe, a inni jesli chca to niech przychodza. I powinno im wystarczyc, ze kazdy jest mile widziany bez specjalnego zaproszenia.w każdym razie widze, że i tak zainteresowanie marne,
Zaiteresowanie wcale nie jest marne, poza tym mysle, ze troche za malo czasu uplynelo, zeby mowic jakie jest zainteresowanie.
więc
pozostaje nam umówić się na piwo albo obiad w jeszcze
bardziej zawężonym gronie osób tolerujących Tiktakowców i
"obcych".... jak dla mnie EOTJesli to opozycja wobec mnie, to bardzo serdecznie dziekuje za etykietke osoby nie tolerujacej rzekomych "obcych".
-
tak zawsze bedziesz mial najblizej, wiec sie wypchaj
Sam się wypchaj, nie moja wina że mieszkasz na wsi <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
heh to i ja sie dołacze do dyskusji:)poniewaz w moim domq coraz wiecej rozmawiam z rodzicami na ttemat wyjazdu do WWA na zlocik:)mieszkam pod Lublinem,wiec odpowiadała by mi godzina ok 15-16,poniewaz wyjezdzac z Warszawy po 22 to jest troszke za pozno dla mnie:(dojechałbym do domu po 1:(liczac to ze nigdzie nie zbladze w stolicy...To na czym staneło?o ktorej?gdzie?
P.S. czy ktos by mogl mnie poprowadzic przez WWA?np od granic na miejsce spotkania?bo bede pierwszy raz w Warszawce Ticusiem i nie bardzo czaje to miasteczko:P pozdrowki! -
idę się wyrychtować i pędzę do Ciebie tygrysico
uważaj tylko na wampiry pod moim blokiem... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
heh to i ja sie dołacze do dyskusji:)poniewaz w moim
domq coraz wiecej rozmawiam z rodzicami na ttemat
wyjazdu do WWA na zlocik:)mieszkam pod
Lublinem,wiec odpowiadała by mi godzina ok
15-16,poniewaz wyjezdzac z Warszawy po 22 to jest
troszke za pozno dla mnie:(dojechałbym do domu po
1:(liczac to ze nigdzie nie zbladze w stolicy...To
na czym staneło?o ktorej?gdzie?
P.S. czy ktos by mogl mnie poprowadzic przez WWA?np od
granic na miejsce spotkania?bo bede pierwszy raz w
Warszawce Ticusiem i nie bardzo czaje to
miasteczko:P pozdrowki!po pierwsze to spocik planujemy dopiero od przyszłej środy, po drugie godziny, które podajesz kompletnie odpadają, bo o tej godzinie to my jeszcze pracujemy... 20-21 jak najbardziej, ale wcześniej się nie da...
-
O nie, tego nie mialem na mysli. Bo to by znaczylo, ze
jesli mam samochod w warsztacie, to tez nie moge
przyjsc na spotkanie? Nie, to by bylo bez sensu.
Moze przyjsc kazdy. Ale tez nie chcialbym
przesadzac w przeciwnym kierunku. Bo jesli wszyscy
sa mile widziani, lacznie z Chinczykami, to czy to
znaczy, ze sporkanie jest tico-chinskie? A jesli
przyjedzie zapalony szachista to spotkanie jest
tico-szachowe?
Nie, jest wciaz ticowe, a inni jesli chca to niech
przychodza. I powinno im wystarczyc, ze kazdy jest
mile widziany bez specjalnego zaproszenia.dobrze... niech ci będzie
Zaiteresowanie wcale nie jest marne, poza tym mysle, ze
troche za malo czasu uplynelo, zeby mowic jakie
jest zainteresowanie.spox... zresztą do przyszłej środy jest jeszcze dużo czasu...
Jesli to opozycja wobec mnie, to bardzo serdecznie
dziekuje za etykietke osoby nie tolerujacej
rzekomych "obcych".przepraszam <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało i nie mam nic do ciebie, bo cię nie znam, więc wyrobić mogę sobie zdanie dopiero po spocie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Tak więc propozycja spotu jest nadal aktualna... Proponuję środę 03.11 godzina 20-21, McDonald's Supersam przy Placu Unii Lubelskiej
pozdrawiam cieplutko
-
uważaj tylko na wampiry pod moim blokiem...
Mam czosnek (sam jadł nie będe, żeby być bardziej atraction dla wrednej panny), a i kołek i krzyżyk się znajdzie. Poza tym złego licho nie weźmie. <img src="/images/graemlins/czacha.gif" alt="" />
-
Mam czosnek (sam jadł nie będe, żeby być bardziej
atraction dla wrednej panny), a i kołek i krzyżyk
się znajdzie. Poza tym złego licho nie weźmie.Licho nie, ale ja mogę... <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
po
drugie godziny, które podajesz kompletnie odpadają, bo o tej
godzinie to my jeszcze pracujemy...My? To znaczy kto ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />))
@Gozdi jesli bedziesz potrzebowal, to mozesz do mnie napisac priva, postaram sie miec troche czasu, zeby Cie przeprowadzic od granic W-wy do miejsca spotu. Chociaz spotkanie pewnie faktycznie odbedzie sie wieczorem.
-
Sam się wypchaj, nie moja wina że mieszkasz na wsi
Ktorys juz raz to od Ciebie slysze - widno, ze masz kompleksy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> No, ale spojrzawszy na szemrane towarzystwo, jakie tam mieszka i przebywa, to nie jestem zaskoczony, chlopaku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
heh to i ja sie dołacze do dyskusji:)poniewaz w moim domq coraz wiecej rozmawiam z rodzicami na ttemat wyjazdu do
WWA na zlocik:)mieszkam pod Lublinem,wiec odpowiadała by mi godzina ok 15-16,poniewaz wyjezdzac z Warszawy po
22 to jest troszke za pozno dla mnie:(dojechałbym do domu po 1:(liczac to ze nigdzie nie zbladze w stolicy...To
na czym staneło?o ktorej?gdzie?Cos czuje, ze dla Ciebie to jednak bardzie odpowiednim terminem bedzie zwykle ostatnia niedziela miesiaca <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Warszawa w godzinach 15-19 jest malo strawna komunikacyjnie, a koszmarem staje sie gdy podrozujacy nie zna miasta...
-
Voytass juz bordo zaproponował mi przejazd przez Warszawke:P zobacze co da sie zrobic:)o ktorej jest spotkanie na Cargo?pozdrawiam:)
-
Voytass juz bordo zaproponował mi przejazd przez Warszawke:P zobacze co da sie zrobic:)o ktorej jest spotkanie na
Cargo?pozdrawiam:)Cargo jest zawsze w ostatnia niedziele miesiaca, pierwsi spotowicze zjawiaja sie w okolicach godziny 11, 11:30...
-
Witam po dluzszej nieobecnosci.
Jak sie miewaja towarzyskie spoty Tico?
Przez trzy tygodnie nie mialem internetu wiec byc moze nie doczytalem czegos. Natomiast wieczorem w srode 03/11 bylem pod Supersamem przy pl. Unii Lubelskiej i nie spotkalem nikogo kto by wygladal jakby byl ze Zlosnika. Pewnie zle trafilem albo sie dalem nabrac, a Wy zza krzakow sie nabijaliscie z krazacego w kolko mojego bordo Ticia:)
Pozdrawiam. -
Witam po dluzszej nieobecnosci.
Jak sie miewaja towarzyskie spoty Tico?
Przez trzy tygodnie nie mialem internetu wiec byc moze
nie doczytalem czegos. Natomiast wieczorem w srode
03/11 bylem pod Supersamem przy pl. Unii Lubelskiej
i nie spotkalem nikogo kto by wygladal jakby byl ze
Zlosnika. Pewnie zle trafilem albo sie dalem
nabrac, a Wy zza krzakow sie nabijaliscie z
krazacego w kolko mojego bordo Ticia:)
Pozdrawiam.Jak narazie dupa... nic konkretnego nie ustaliliśmy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Jak narazie dupa... nic konkretnego nie ustaliliśmy
No niestety... ja juz mam autko, to jak cos, to moge podjechac - ot, chocby i dzis (choc dzis to na krotko - podziebiony no i najedzony jestem, wlasnie pozarlem pizze).