Spoty w W-wie
-
to może czas do niej powrócić...
Skoro sa takie glosy, to ja jestem za <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Oczekuje wiec na propozycje.
-
Jesli na Cargo spotkania sa w ostatnia niedziele, to proponuje spotkania Ticowcow dla odmiany w druga sobote gdzies na przeciwleglym brzegu Warszawy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Nie mam jeszcze konkretnej propozycji, ale moze gdzies w przy Wislostradzie, moze w okolicach Kępy Potockiej?
-
Jesli na Cargo spotkania sa w ostatnia niedziele, to
proponuje spotkania Ticowcow dla odmiany w druga
sobote gdzies na przeciwleglym brzegu Warszawy Nie
mam jeszcze konkretnej propozycji, ale moze gdzies
w przy Wislostradzie, moze w okolicach Kępy
Potockiej?może być... chociaż wolałabym w tygodniu, bo weekendy mamy zazwyczaj zajęte przez uczelnię albo inne przyjemności... co do miejsca proponuję gdzieś po środku, jakiś parking+bar+kawka, bo idzie zima i raczej nie będziemy stać na dworzu i marznąć... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Jesli na Cargo spotkania sa w ostatnia niedziele, to proponuje spotkania Ticowcow dla odmiany w druga sobote gdzies
na przeciwleglym brzegu Warszawy Nie mam jeszcze konkretnej propozycji, ale moze gdzies w przy Wislostradzie,
moze w okolicach Kępy Potockiej?IMO bez sensu - weekendowy juz jest, uswiecony wieloletnia tradycja. Myslalem raczej o towarzyskim, w tygodniu jakos wieczorkiem. Tak zreszta wygladaly te, ktore w koncu zanikly.
-
IMO bez sensu - weekendowy juz jest, uswiecony
wieloletnia tradycja. Myslalem raczej o
towarzyskim, w tygodniu jakos wieczorkiem. Tak
zreszta wygladaly te, ktore w koncu zanikly.no i o to by mi właśnie chodziło <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
to środa wieczorem, tak koło 20-21, środek Warszawy, miejsce gdzie można zaparkowac auto, usiąść, napić się kawy i pogadać w ciepełku bo zima idzie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
np. McDonald Supersam
-
to środa wieczorem, tak koło 20-21, środek Warszawy, miejsce gdzie można zaparkowac auto, usiąść, napić się kawy i
pogadać w ciepełku bo zima idzie
np. McDonald SupersamYyy, McD w Supersamie, to ktory jest? Ten pierwszy w kraju?
-
Yyy, McD w Supersamie, to ktory jest? Ten pierwszy w
kraju?Nie, bo tam nie ma parkingu... ten przy Waryńskiego, przy placu Unii Lubelskiej
-
Nie, bo tam nie ma parkingu... ten przy Waryńskiego, przy placu Unii Lubelskiej
Aha... ale to musze luknac na jakis globus, bo slabo kojarze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
to środa wieczorem, tak koło 20-21, środek Warszawy, miejsce gdzie
można zaparkowac auto, usiąść, napić się kawy i pogadać w
ciepełku bo zima idzieJestem za.
np. McDonald Supersam
Jestem przeciw <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dla mnie siedzenie w McDonaldzie to nie przyjemnosc. Jest drogo (jak na jakosc), niewygodnie i paskudny wystroj.
Raczej w takim razie proponowalbym jakis niedrogi, ale mily i w miare obszerny bar/pub. Np. na Polach Mokotowskich. Proponuje tez nieodmiennie Pub Marcinek przy Podwalu (jest niedrogo jak na okolice Starego Miasta i bardzo milo). -
Jestem za.
Jestem przeciw Dla mnie siedzenie w McDonaldzie to nie
przyjemnosc. Jest drogo (jak na jakosc),
niewygodnie i paskudny wystroj.
Raczej w takim razie proponowalbym jakis niedrogi, ale
mily i w miare obszerny bar/pub. Np. na Polach
Mokotowskich. Proponuje tez nieodmiennie Pub
Marcinek przy Podwalu (jest niedrogo jak na okolice
Starego Miasta i bardzo milo).to jest tylko propozycja... poza tym ja raczej nie chciałabym siedzieć w pubie wypełnionym dymem papierosowym, a piwo raczej nie wchodzi w grę skoro większość przyjechałaby autkami...
-
to jest tylko propozycja... poza tym ja raczej nie chciałabym
siedzieć w pubie wypełnionym dymem papierosowym, a piwo
raczej nie wchodzi w grę skoro większość przyjechałaby
autkami...Ja tez wolalbym, zeby nie bylo wewnatrz napalone, ale w pubach sie w Polsce pali na potege. Wiec zostaja prawdziwe restaturacje z salami dla niepalacych lub pseudorestauracje z pizza lub wiesmacami.
A jesli chodzi o przyjezdzanie autkami, to jaka to roznica skoro i tak nie bedziemy stali na parkingach bo jest zimno? Mozna przyjechac autobusem, taksi lub znalezc kierowce, ktory wypije tylko pol piwa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ja tez wolalbym, zeby nie bylo wewnatrz napalone, ale w
pubach sie w Polsce pali na potege. Wiec zostaja
prawdziwe restaturacje z salami dla niepalacych lub
pseudorestauracje z pizza lub wiesmacami.
A jesli chodzi o przyjezdzanie autkami, to jaka to
roznica skoro i tak nie bedziemy stali na
parkingach bo jest zimno? Mozna przyjechac
autobusem, taksi lub znalezc kierowce, ktory wypije
tylko pol piwajak pije to nie prowadzę - to po pierwsze
po drugie - to jest spot towarzyski, ale zawsze spot posiadaczy Tico... tak mi się przynajmniej wydaje... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> więc wypadałoby przyjechać swoim autem, ale co mi tam...
jakbym chciała się spotkać z którymś z szacownych kolegów prywatnie, na piwku, to bym do domu zaprosiła...
nie mam nic przeciwko McD czy Pizzy, ale jesli to będzie zadymiony pub, to ja odpadam...proszę o inne propozycje
-
jak pije to nie prowadzę - to po pierwsze
Oo, umiescilem usmieszek po 'pol piwa' i naprawde nie namawialem Cie do picia alkoholu i prowadzenia samochodu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
po drugie - to jest spot towarzyski, ale zawsze spot posiadaczy
Tico... tak mi się przynajmniej wydaje... więc wypadałoby
przyjechać swoim autem, ale co mi tam...No wlasnie dlatego proponowalem jakies miejsce gdzie te samochody moglyby stac spokojnie i w miare blisko siebie, zeby mozna bylo na nie spojrzec. Ale skoro z powodu chlodu bedziemy siedzec tylko w ciepelku, to po co nasze Tica marznace na parkingach? A przeciez o samochodzie mozna rozmawiac przy stole. Tak tez robimy przez Internet.
nie mam nic przeciwko McD czy Pizzy, ale jesli to będzie zadymiony
pub, to ja odpadam...
proszę o inne propozycjeJa tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam ochote isc z wlasnej woli i jeszcze za to placic.
-
jakbym chciała się spotkać z którymś z szacownych
kolegów prywatnie, na piwku, to bym do domu
zaprosiła...Nie! No co Ty! Zaprosisz mnie do dom? <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Przyniosę kwiatki i winiaczka -
jakbym chciała się spotkać z którymś z szacownych
Nie! No co Ty! Zaprosisz mnie do dom?
Przyniosę kwiatki i winiaczkaczemu nie... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> środę mam wolną... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Oo, umiescilem usmieszek po 'pol piwa' i naprawde nie
namawialem Cie do picia alkoholu i prowadzenia
samochoduspox
No wlasnie dlatego proponowalem jakies miejsce gdzie te
samochody moglyby stac spokojnie i w miare blisko
siebie, zeby mozna bylo na nie spojrzec. Ale skoro
z powodu chlodu bedziemy siedzec tylko w ciepelku,
to po co nasze Tica marznace na parkingach? A
przeciez o samochodzie mozna rozmawiac przy stole.
Tak tez robimy przez Internet.ok, to w takim razie znajdź miejsce, gdzie moglibyśmy postawić nasze autka i usiąść później gdzieś w cieple, napić się kawy i pogadać...
Ja tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla
mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam
ochote isc z wlasnej woli i jeszcze za to placic.nikt ci nie każe tam jeść... a miejsce to było propozycją ze względu na parking i możliwość ulokowania gdzieś naszych zmarzniętych tyłków...
-
jak pije to nie prowadzę - to po pierwsze
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
po drugie - to jest spot towarzyski, ale zawsze spot posiadaczy Tico... tak mi się przynajmniej wydaje... więc
wypadałoby przyjechać swoim autem, ale co mi tam...Zgadzam sie - tak czy tak jest to spocik klubu motoryzacyjnego...
nie mam nic przeciwko McD czy Pizzy, ale jesli to będzie zadymiony pub, to ja odpadam...
Jest jeszcze jedna zaleta, jaka juz pokazalo zycie zreszta - wiele osob pracuje do pozna, pozniej zajezdza na spocik, wiec niektorzy decyduja sie cos zjesc.
-
Ja tez prosze o inne propozycje, bo McDonalds to dla mnie ostatnie miejsce na ziemi, do ktorego mam ochote isc z
wlasnej woli i jeszcze za to placic.Za wejscie sie nie placi, kawa jest OK <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Z powodow praktycznych IMO najlepszy bedzie jednak jakis fastfood... Ale zadecyduje wiekszosc.
PS: Kiedys tez mialem takie podejscie. Nie tylko do McD - wogole (reklamy, fastfoody itp). Przestalem, jak zrozumialem, ze tak czy tak dalem sie zmanipulowac. Przyklad? Reklama czegos, to niekoniecznie zacheta do kupienia, ale zawsze powoduje rozpoznawanie marki, co czesto wystarcza specom od tejze. Omijajac dana marke rowniez musisz ja rozpoznac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
nikt ci nie każe tam jeść... a miejsce to było propozycją ze względu na parking i możliwość ulokowania gdzieś
naszych zmarzniętych tyłków...Podpowiem, ze IKM (M@tiziaki) spotyka sie co czwartek na parkingu podziemnym Blue City. Generalnie siedza/stoja/chodza wokol autek, czasem cos robia, kto glodny moze skoczyc do gory i cos zjesc...