Gaśnie na gazie
-
Montowana jakieś 5000 tyś\km temu jakaś Włoska nie pamiętam jaka centralka.
Gazowników trzeba odwiedzić w celach regulacyjnych? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Tak z dnia na dzień zaczęło gasnąć?Jak byś miał Autronica Al700 to bym Cie zaprosił do siebie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Pod laptopa i byśmy coś zepsuli, tzn zobaczyli <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
na gazie.
Aha wczoraj odetkałem tą zaślepke i po odpaleniu silnik
nie schodził ponieżej 1900 obr. Więc jednak musi
być zatkana pewnie w jakiejś wersji był tam jakiś
elektrozawór ale jakoś nie widze zastosowania tego
dodatkowego podciśnienia.Zobacz czy nie masz jakiejs nieszczelnosci. Sprawdz czy sa dokrecone wszystkie srubki na reduktorze i nakretki przy mikserze. Gdy mi zaczal nagle gasnac okazalo sie ze uklad bral "lewe" powietrze wlasnie dlatego ze byly poluzowane srubki na reduktorze i taka jedna nakretka w okolicy przepustnicy (z tylu). Po dokreceniu wszystko wrocilo do normy.
-
Mam pytanko dotyczy to ogólnie gaśnięcia samochodu na zimnym silniki właściwie to gaśnie aż nie
osiąnie temperatury pracy (środek wskaźnika) a mawet wtedy czasem się mu zdarza.
Zastanawiam się czy może to mieć związek z podciśnieniem. Z podstawy wtrysku wychodzą dwa
króćce podciśnienia jeden leci do filtra powietrza a drugi jest zaślepiony czy tak ma być
fabrycznie ? w filtrze też jest jeden zaślepiony króciec. Świece i kable są nowe silnik
pracuje na bęzynie równo. Jak ktoś ma jakieś sugestie to bardzo proszę się nimi podzielić.
Aha i jeszcze jedno co to jest za czujnik w filtrze powietrza ? -
To sie nazywa rzeczowa wypowiedz... <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Czyzby ktos tu zazdroscil ze mozna 100km za mniej niz 15pln zrobic? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
To sie nazywa rzeczowa wypowiedz... Czyzby ktos tu zazdroscil ze mozna 100km za mniej niz
15pln zrobic?E tam, gaz to same wydatki, poczawszy od instalacji po regulacje, przeglady, ze nie wspomne o wczesnym remoncie silnika, wydech... Nie tedy droga, z reszta gaz tez drozeje.
-
E tam, gaz to same wydatki, poczawszy od instalacji po
regulacje, przeglady, ze nie wspomne o wczesnym
remoncie silnika, wydech... Nie tedy droga, z
reszta gaz tez drozeje.Instalacja juz mi sie zwrocila i teraz jezdze za pol ceny... Na regulacji bylem raz i kosztowalo mnie to 20pln. Przeglad autka z gazem jest tylko troszke drozszy niz normalnego - roznica sie zwroci pewnie szybciej niz w tydzien jazdy.... Remontu silnika narazie nie planuje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wydech ma sie dobrze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wszystko drozeje... Co nie zmienia faktu ze na LPG sie jezdzi o polowe taniej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Gazowników trzeba odwiedzić w celach regulacyjnych?
Tak z dnia na dzień zaczęło gasnąć?
Jak byś miał Autronica Al700 to bym Cie zaprosił do siebie Pod laptopa i byśmy coś zepsuli,
tzn zobaczyli
Na centralce pisze STAG-50. -
Zobacz czy nie masz jakiejs nieszczelnosci. Sprawdz czy sa dokrecone wszystkie srubki na
reduktorze i nakretki przy mikserze. Gdy mi zaczal nagle gasnac okazalo sie ze uklad bral
"lewe" powietrze wlasnie dlatego ze byly poluzowane srubki na reduktorze i taka jedna
nakretka w okolicy przepustnicy (z tylu). Po dokreceniu wszystko wrocilo do normy.No własnie też tak myśle że to wina lewego powietrza.
A tak co do powietrza to zastanawiam się czy tą puszke pod dolotem zaślepić całkiem czy uszczelnić bo przez to że mikser jest pod wtryskiem to teraz sie okładu nie da się złożyć.
-
Erde
Masz racje ja też mam BEZOBSŁUGOWY GAZ w swoim samochodzie. No problem no stres Full Radocha zwłaszcza na stacji LPG jak za 60zł mam pełny zbiornik.<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Masz racje ja też mam BEZOBSŁUGOWY GAZ w swoim samochodzie. No problem no stres Full Radocha
zwłaszcza na stacji LPG jak za 60zł mam pełny zbiornik.Ja sie też cieszyłem dopuki sam nie podpiąlem instali pod laptop. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Im wyższe obroty tym bardziej ubogo. Z każdym metrem bliżej rozsypania głowicy.... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Ja sie też cieszyłem dopuki sam nie podpiąlem instali pod laptop. Im wyższe obroty tym
bardziej ubogo. Z każdym metrem bliżej rozsypania głowicy....To znaczy że masz coś nie tak z sondą lambda. U mnie przed wymianą też się chocki działy po wymianie i regulacji wszystko wróciło do normy. Aż do teraz
-
To znaczy że masz coś nie tak z sondą lambda. U mnie przed wymianą też się chocki działy po
wymianie i regulacji wszystko wróciło do normy. Aż do terazSonde wymieniłem bo myślałem że jest zła. U mnie problemem jest prawdopopodbnie zła średnica miksera...
-
Montowana jakieś 5000 tyś\km temu jakaś Włoska nie pamiętam jaka centralka.
Gdybyś to miał po większym przebiegu to bym ci powiedział że membrana w parowniku się kończy, a tak to mówię, że nie wiem.
U mnie było tak: na zimnym silniku po wyrzuceniu na luz gasł (dotyczy to sytuacji dojeżdżania do skrzyżówania - jak wyrzucasz na luz z II-ki żeby się zatrzymać), na ciepłym silniku nie było problemu. Pojechałem do gazowników, cośtam podregulowali ale powiedzieli że to membrana się kończy i konieczny będzie zestaw naprawczy parownika w najbliższym czasie (20 tys km). Ale ja mam na gazie przejechane ponad 50 000 km
-
Najpierw sedan ci przerdzewieje na wylot <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
pozdr
-
Najpierw sedan ci przerdzewieje na wylot
A wiesz że już przerdzewiał? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Instalacja juz mi sie zwrocila i teraz jezdze za pol ceny... Na regulacji bylem raz i kosztowalo
mnie to 20pln. Przeglad autka z gazem jest tylko troszke drozszy niz normalnego - roznica
sie zwroci pewnie szybciej niz w tydzien jazdy.... Remontu silnika narazie nie planuje
Wydech ma sie dobrze Wszystko drozeje... Co nie zmienia faktu ze na LPG sie jezdzi o
polowe taniejJednym sie udaje, innym troche mniej, w tym problem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> [dobre wykonanie/instalacja]
-
Jednym sie udaje, innym troche mniej, w tym problem [dobre wykonanie/instalacja]
A zatem nie generalizuj...
-
Ja sie też cieszyłem dopuki sam nie podpiąlem instali pod laptop. Im wyższe obroty tym
bardziej ubogo. Z każdym metrem bliżej rozsypania głowicy....bardziej ubogo? to znaczy że w miare wzrostu obrotow nie zmienia ci sie stan na Lambdzie pomiedzy 0,2 a 0,8V tylko caly czas masz 0,2 albo nizej?
-
bardziej ubogo? to znaczy że w miare wzrostu obrotow nie zmienia ci sie stan na Lambdzie
pomiedzy 0,2 a 0,8V tylko caly czas masz 0,2 albo nizej?Wolne obroty ok 0,5 V czyli <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Do 1500 coś około 0,2
Wszytsko powyżej = 0 volt czyli zabijanie gniazd zaworowych <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />I w zasadzie w normalnej ekspolatacji nie czuć tego. Bo może trochę słabiej idzie niż na benzynie. Ale jakbym nie podpiął tego pod laptop to bym sie nigdy nie dobiedział że zabijam głowicę.
-
Wolne obroty ok 0,5 V czyli
Do 1500 coś około 0,2
Wszytsko powyżej = 0 volt czyli zabijanie gniazd zaworowych
I w zasadzie w normalnej ekspolatacji nie czuć tego. Bo może trochę słabiej idzie niż na
benzynie. Ale jakbym nie podpiął tego pod laptop to bym sie nigdy nie dobiedział że zabijam
głowicę.hm to ty masz stale napiecie z sondy Lambda? uuu to ciekawe.. bo przeciez poziom napiecia powinien balansowac pomiedzy 0,2 a 0,8.. no moze poza przyspieszaniem kiedy mieszanka robi sie bogatsza (0,8-0,9V). wg. mnie 0,2V to dolna granica - akceptowalna (Lambda ok 1,02-1,03)
najgorzej jak nap. spadnie do 0V wtedy na bank mocno uboga... widze ze tak masz.. radze troche podkrecic gaz, bedzie wiecej palil ale bedzie bezpieczniej:)