Są auta i są Fałweje
-
Niektóre teksty powalają z nóg. Mnie zastanawi coś innego. Ten post ukazywał się dobry miesiąc a
ludzie i tak za każdym razem strasznie emocjonalnie reagowali na niego (mam na myśli bluzgi
pod adresem autora jak i wzajemne obrzucanie się błotem przez komentujących). Mimo, że
część pisała o ignorowaniu tego posta.Ja bym chciał zauważyć że tutaj coś podobnego sie dzieje.
-
Ja bym chciał zauważyć że tutaj coś podobnego sie dzieje.
Tylko, że nikt nie rzuca bluzgami. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />