hmm pytanie o kamizelkę????
-
jak na razie nie są one wymagane tak jak apteczki.
A to apteczki już są obowiązkowe? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
A to apteczki już są obowiązkowe?
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
PS.Tylko nie kupuj tych marketowych bo tam poza plastrem i bandazem to nic nie ma.
-
A to apteczki już są obowiązkowe?
Nie, w przeciwieństwie do cholernie "skutecznej" gaśnicy o pojemności 1 litra (ja swoją mam w "dostępnym" miejscu czyli w kole zapasowym)...
Jak ktoś widział mały pożar silnika, to wie, że nawet 12 litrowa gaśnica to za mało...
-
Nie
No właśnie też mi się wydaję, że jeszcze nie:) Co do gaśnicy to taki wymóg i niestety nic na to nie poradzimy, choć przyznam, że rzeczywiście na niewiele ona nam się przyda <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Nie, w przeciwieństwie do cholernie "skutecznej" gaśnicy
o pojemności 1 litra (ja swoją mam w "dostępnym"
miejscu czyli w kole zapasowym)...
Jak ktoś widział mały pożar silnika, to wie, że nawet 12
litrowa gaśnica to za mało...Bralem udzial w probie gaszenia po zwarciu pod maska
Informuje, ze 10 gasnic jak psu w d... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
No właśnie też mi się wydaję, że jeszcze nie:) Co do
gaśnicy to taki wymóg i niestety nic na to nie
poradzimy, choć przyznam, że rzeczywiście na
niewiele ona nam się przydaDo zgaszenia niedopałka w popielniczce wystarczy <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Nie, w przeciwieństwie do cholernie "skutecznej" gaśnicy o pojemności 1 litra (ja swoją mam w
"dostępnym" miejscu czyli w kole zapasowym)...
Jak ktoś widział mały pożar silnika, to wie, że nawet 12 litrowa gaśnica to za mało...Gasnice "mierzyny " na kilogamy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> . O ile mnie pamiec niemyli to 6 kilowa gasnica dziala cos kolo 12 s i niewystarcza na ugaszenie pozaru opony , a ta 1 kilogramowa to mozna ugasic kartke papieru <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
kamizelka to niewymog ale zdrowy rozsadek podpowiada mi ze zmieniajac kolo na E7 bede widoczny z wiekszej odleglosci a co za tym idzie bezpieczniejszy
wiec dlaczego niekupic za 5 pln kamizelki <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Ja dostalem gratis przy zakupie atlasueksponowanie tego <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
kamizelka to niewymog ale zdrowy rozsadek podpowiada mi ze zmieniajac kolo na E7 bede widoczny z
wiekszej odleglosci a co za tym idzie bezpieczniejszy
wiec dlaczego niekupic za 5 pln kamizelki Ja dostalem gratis przy zakupie atlasu
eksponowanie tegoDokładnie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Też kupiłem kamizelkę właśnie z myślą, że może mi się przydać przy wymianie koła.
Nie patrzyłem na przepisy, czy jest wymagana, czy nie. -
Dokładnie.
Też kupiłem kamizelkę właśnie z myślą, że może mi się przydać przy wymianie koła.
Nie patrzyłem na przepisy, czy jest wymagana, czy nie.Ja swoją wożę w schowku i pewnie na wiosnę kupię drugą na rower. Ostatnio coraz częściej można rowerzystów ubranych w ten gadżet spotkać na drodze i przyznam, że nawet w ciągu dnia znakomicie poprawia ich widoczność <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jak ktoś widział mały pożar silnika, to wie, że nawet 12 litrowa gaśnica to za mało...
no jak ktoś nie ma bladego pojęcia o gaszeniu to mu nie wystarczy 12 kg..
ale z 6kg (proszku) już można spokojnie podchodzić..a jeśli chodzi o wodę to 10 litrów wystarczy tylko że trzeba mieć specjalny "pistolet"..
-
parę groszy wydasz i masz pewność, że jak w nocy wyjdziesz z samochodu ubrany w tą kamizelkę to cie inni będą widzieć..
fajne są reakcje kierowców jak się wysiądzie w żółtej kamizelce..
wszyscy zaraz zwalniają bo myślą, że to policja.. -
parę groszy wydasz i masz pewność, że jak w nocy wyjdziesz z samochodu ubrany w tą kamizelkę to
cie inni będą widzieć..Nie tylko w nocy, zawsze lepiej cie widac.
fajne są reakcje kierowców jak się wysiądzie w żółtej kamizelce..
wszyscy zaraz zwalniają bo myślą, że to policja..I o to chodzi. Jak zwalniaja mniejsze prawdopodobienstwo, ze cie zabiora ze soba.
-
Ja zakupiłem kamizelkę ze względu na to, że regularnie jeżdżę do Czech i na początku kiedy wszedł u nich ten przepis o obowiązkowym posiadaniu kamizelki w aucie to na granicy sprawdzali czy się ją ma.
Ale i dla własnego bezpieczeństwa także <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />Co do gaśnicy to mając ją zawsze możesz się łudzić/mieć nadzieję na to, że pomoże Ci ona coś ugasić ew. komuś pomóc <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
no jak ktoś nie ma bladego pojęcia o gaszeniu to mu nie wystarczy 12 kg..
ale z 6kg (proszku) już można spokojnie podchodzić..
a jeśli chodzi o wodę to 10 litrów wystarczy tylko że trzeba mieć specjalny "pistolet"..podchodzic mozna ina sprawa czy ugasi sie pozar , najwazniejsze to zeby nieotwierac maski ..
-
podchodzic mozna ina sprawa czy ugasi sie pozar , najwazniejsze to zeby nieotwierac maski ..
mów tak dalej strażakowi <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
podchodzic mozna ina sprawa czy ugasi sie pozar , najwazniejsze to zeby nieotwierac maski ..
tyle że my otwieramy maski <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
po czym idzie 100 l/min wody pod ciśnieniem 20-40 bar..
powiedzmy że jest to bardziej ekologicznej (i bardziej ekonomiczne) niż gaszenie pianą bądź proszkiem.. -
EDIT: A eksponowanie tej kamizelki, to już inna sprawa...
Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który kamizelkę wozi rozpostartą na oparciu przedniego siedzenia. Na pytanie dlaczego ją tak wozi powiedział, że tego wymagają przepisy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Jak się dowiedział, że swoją kamizelkę (prezent od rodziców <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> ) wożę w kole zapasowym, to strasznie się przeraził i z całą nabożnością zaczął mnie przekonywać, żebym ją jednak powiesił na oparciu, bo innaczej jak mnie zatrzymają to zapłacę mandat z tego powodu <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który kamizelkę wozi rozpostartą na oparciu przedniego siedzenia.
Na pytanie dlaczego ją tak wozi powiedział, że tego wymagają przepisy Jak się dowiedział,
że swoją kamizelkę (prezent od rodziców ) wożę w kole zapasowym, to strasznie się
przeraził i z całą nabożnością zaczął mnie przekonywać, żebym ją jednak powiesił na
oparciu, bo innaczej jak mnie zatrzymają to zapłacę mandat z tego powoducytat:
"Odblaskowa kamizelka nie może być schowana w bagażniku. Musi być w kabinie samochodu tak, aby w razie unieruchomienia pojazdu osoba wysiadająca mogła od razu ją założyć""Obowiązek używania kamizelki odblaskowej we wszystkich rodzajach pojazdów istnieje już w:
- Austrii
- Belgii (od 01.02.2007)
- Chorwacji
- Finlandii
- Hiszpanii
- Portugalii
- Rumunii (kierowca pojazdu o dmc powyżej 3,5 tony)
- Słowacji (od 01.11.2006)
- Włoszech
Czechach i Niemczech (tylko w samochodach służbowych i ciężarowych oraz w autokarach)"
Dopóki nie jest obowiązkowa w Polsce, możesz wozić ją gdzie chcesz albo wcale, ale w innych krajach możesz za to zapłacić mandat.
-
mów tak dalej strażakowi
to zapytaj strazaka czy masz szanse ugasic pozar silnika gasnica 1kg po pelnym otwarciu maski a potem pokazuj takie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
tyle że my otwieramy maski
po czym idzie 100 l/min wody pod ciśnieniem 20-40 bar..
z takim argumentem w reku ciezko sie z toba nie zgodzic <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
powiedzmy że jest to bardziej ekologicznej (i bardziej ekonomiczne) niż gaszenie pianą bądź
proszkiem..Ano ....