zgrzytanie przy odpalaniu
-
Witajcie.
Kiedyś już skorzystałem z informacji tutaj zamieszczonych, ale rozwiązania tego problemu ciężko było mi znaleźć. Piszę więc pierwszy raz. Mam Swifta 1.0 2002 r. Coraz częściej mam następujący problem. Raz na jakiś czas przy odpalaniu występuje efekt zgrzytania (rozrusznik?). Jest to coś takiego, jakby mieć odpalony samochód i przekręcić ponownie kluczyk w stacyjce. Przy drugiej próbie jest już zawsze OK. Przez 3 lata zdarzyło mi się to nie więcej niż parę razy, a ostatnio to nawet co drugi, trzeci dzień (raz na kilka, kilkanaście uruchomień silnika). Proszę o pomoc. Czy pozostaje mi tylko serwis? Jak ja ich nie cierpię! <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
Pozdrawiam
-
serwisy cuchną <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> masz kłopot z bendixem, zębatka sie wytarła w jednym miejscu i jeśli zatrzyma się akurat w tym to zgrzyta. Z czasem się rozleci, ale jeśli już po gwarancji to byle mechanior Ci to zrobi, wymiana bendixa i po bólu <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
pozdro -
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Jakie orientacyjne koszty byłyby zakupu i wymiany tego ustrojstwa? Czy powinienem to robić w jakimś ASO <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> , czy też w normalnym serwisie. Ciekawe czy w normalnym będą wogóle umieli to zrobić <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> , no i jak wtedy z częścią.PS
Niestety dałem ciała, już po gwarancji.Pozdrawiam
-
olej aso skasują Cię jak za wymianę silnika<img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> skoro gwarancja się skończyła to nie musisz przejmowac się jej utratą i masz pełną dowolnośc w wyborze warsztatu, co do kosztów to <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ale nie jest to bardzo poważna naprawa, a i sama częśc tez nie powinna byc dramatycznie droga.
-
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Jakie orientacyjne koszty byłyby zakupu i wymiany tego ustrojstwa? Czy powinienem to robić w
jakimś ASO , czy też w normalnym serwisie. Ciekawe czy w normalnym będą wogóle umieli to
zrobić , no i jak wtedy z częścią.Nie rób tego w ASO!! Skasują Cię niemiłosiernie! Przykład-za wymianę rozrządu w mojej Suzi krzyknęli 1000-słownie: jeden tysiąc polskich złotych!! <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> A kosztowało mnie to w "normalnym" ; ] serwisie 300 zł <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A bendiks w rozruszniku to nie są mecyje- w każdym rzoruszniku masz tak samo-każdy serwis sobie z tym poradzi <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Witajcie.
Kiedyś już skorzystałem z informacji tutaj
zamieszczonych, ale rozwiązania tego problemu
ciężko było mi znaleźć. Piszę więc pierwszy raz.
Mam Swifta 1.0 2002 r. Coraz częściej mam
następujący problem. Raz na jakiś czas przy
odpalaniu występuje efekt zgrzytania (rozrusznik?).
Jest to coś takiego, jakby mieć odpalony samochód i
przekręcić ponownie kluczyk w stacyjce. Przy
drugiej próbie jest już zawsze OK. Przez 3 lata
zdarzyło mi się to nie więcej niż parę razy, a
ostatnio to nawet co drugi, trzeci dzień (raz na
kilka, kilkanaście uruchomień silnika). Proszę o
pomoc. Czy pozostaje mi tylko serwis? Jak ja ich
nie cierpię!A moze chcesz cały rozrusznik za 69 zł ?:>
-
A moze chcesz cały rozrusznik za 69 zł ?:
Może to i dobra cena <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> , ale dzięki.
Znalazłem nówkę bendiks za 49 zł.Pozdrawiam
-
Nom, to bendix powiedziałbym Ci ile to kosztuje w ASO, ale niestety juz nie pamiętam <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> Całkiem niedawno wymieniałem, bo już nawet za 10-ątym razem nie chciał odpalać <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Może to i dobra cena , ale dzięki.
Znalazłem nówkę bendiks za 49 zł.
PozdrawiamA ile Cię wyniesie wymiana bendiksa? Bo może lepiej kupić cały rozrusznik za 69zł? <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
A ile Cię wyniesie wymiana bendiksa? Bo może lepiej kupić cały rozrusznik za 69zł?
Najgorsze, że mam słabą orientację jak to się wymienia. Rozumiem, że pewnie trzeba wtedy wymontować lub chociaż rozkręcić rozrusznik.
mzabiegly, a ten rozrusznik to nowy czy używka. Bo chyba trochę za tani.Pozdrawiam
-
Najgorsze, że mam słabą orientację jak to się wymienia. Rozumiem, że pewnie trzeba wtedy
wymontować lub chociaż rozkręcić rozrusznik....Wymiana bendiksu bez wymontowania i rozkrecenia rozrusznika sie nie obejdzie A przy okazji radze sprawdzic szczotki, tulejki i elektromagnes.