procedury z wypłatą oc w Samopomocy
-
no to dziś ciąg dalszy historii...
rzeczoznawca w końcu wytcenił szkodę i wyszło mu że będzie szkoda całkowita- i mam dwa wyjścia mogę złomować i wtedy mi wypłacają 3800, albo idę na ugodę i wypłacają mi 3000. w sumie szkoda by było go złomować, bo się dobrze sprawował, do tego ma silnik z 97 roku, w grudniu wymienione sprzęgło, pasek rozrządu. Samo auto jest z 91 roku, poj 1.0. Jak wcześniej wspomniałem puknięty jest prawy błotnik+ lampa+ zderzak.
No i teraz jak myślicie da się to naprawić żeby się zmieścić w 3000, czy może warto go sprzedać komuś na części? jeśli sprzedać na części to ile można za to wziąść?Dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam
KLAMOT -
Przelicz sobie czy bedzie ci sie opłacać, i może zarobisz więcej sprzedając auto na części weżmiesz 3tyś + kasa za części z auta.
-
Przelicz sobie czy bedzie ci sie opłacać, i może zarobisz więcej sprzedając auto na części
weżmiesz 3tyś + kasa za części z auta.tak też właśnie myślałem, jednak poszczególnych części raczej nie będę sprzedawał, bo nie mam czasu ani miejsca żeby się bawić w demontaż, więc chyba będę próbował go sprzedać w całości, pytanie tylko za ile on pójdzie...
-
tak też właśnie myślałem, jednak poszczególnych części
raczej nie będę sprzedawał, bo nie mam czasu ani
miejsca żeby się bawić w demontaż, więc chyba będę
próbował go sprzedać w całości, pytanie tylko za
ile on pójdzie...No to mósisz powiedzieć jakie to auto (bo niesety, albo wczesniej o tym nie napisałeś, albo ja coś przeoczyłem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />). No i super byłoby jakbyś zapodał jakies zdjęcia...
-
No to mósisz powiedzieć jakie to auto (bo niesety, albo wczesniej o tym nie napisałeś, albo ja
coś przeoczyłem ). No i super byłoby jakbyś zapodał jakies zdjęcia...suzuki swift rocznik 1991 poj 1.0
-
suzuki swift rocznik 1991 poj 1.0
-
-
wydaje mi sie, ze kanal powietrzny tez polecial (jest w blotniku) - sprawdzales to?
-
To jest szkoda całkowita? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Łał, chyba szkody całkowitej nie widzieli...
-
To jest szkoda całkowita?
Łał, chyba szkody całkowitej nie widzieli...według nich naprawa w ASO przekracza wartość auta, więc orzekli szkodę całkowitą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
wydaje mi sie, ze kanal powietrzny tez polecial (jest w blotniku) - sprawdzales to?
nie sprawdzałem, ale podejrzewam że coś mu się zrobiło, ale pewności nie mam, rura od powietrza wychodząca z błotnika wyszła cało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nie sprawdzałem, ale podejrzewam że coś mu się zrobiło, ale pewności nie mam, rura od powietrza
wychodząca z błotnika wyszła całoJa bym bral kase i naprawial, jesli podluznica jest cala to powinno byc spoko.
-
wiesz co jak dobrze by się człowiek się przyłożył, to tanim kosztem by się go naprawiło. Na pewno koszt naprawy nie przekroczy 3000PLN. <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
według nich naprawa w ASO przekracza wartość auta, więc
orzekli szkodę całkowitąTak, ale to i tak bardzo dobrze ci wycienili, ja na twoim miejscu zabrałbym te 3000PLN i auto. Pojedziesz do jakiegos blacharza i koszt naprawy wyniesie cie ok 1000PLN.