Wyjazd na Węgry
-
prosze
http://www.autoplastic-a.hu/
nie mowie ze wszystko mi sie podoba , ale chlopaki znaja
sie na rzeczy i ida za wskazaniami klijenta -
zrobia Ci kazdy zdesdzieki:)
-
dokladnie tak - sa nastawieni bardzo na Austryjakow
lepiej tam znac niemiecki niz angielski
sam tego doswiadczylemw koncu bylo to kiedys AustroWęgry!!! srawa wyjasniona,
Kaszanka tym niemieckim, za 2 tygodnie jade tam na urlop i po niemiecku nic nipanimaju,
Pozdrawiam -
za 2 tygodnie jade tam na urlop i po niemiecku nic nipanimaju
tylko nie wyskakuj ze Polskim, bo gostkowie mylą nasz piękny język z ruskim a ruskich nie cierpią i może być <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> -
tylko nie wyskakuj ze Polskim, bo gostkowie mylą nasz piękny język z ruskim a ruskich nie
cierpią i może byćludzie nie straszcie, mialo byc tak pieknie
<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> a jak co to trza tez bedzie "cos" wziac na droge <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />.
koniec z zartami. tak powaznie to perd...e to nie bede przecie z zona przez tydzien gadal po angielsku!!!(wieczorkami francuki <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />)
Pozdrawam -
btw... lepiej wyjdziesz jak w Polsce kupisz forinty niż tam będziesz euro wymieniał !!!
uważaj na pały, bo jeżdzą na motorach i szaleją, 20 euro taka impreza kosztuje !
Do tego stoją nawet w małych wioskach - wniosek - noga z gazu, bo po co płacić madziarkiej policji??
Ceny 30% wyższe niż u nas <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Browar w knajpie od 500 do 800 forintów.... -
btw... lepiej wyjdziesz jak w Polsce kupisz forinty niż
tam będziesz euro wymieniał !!!uważaj na pały, bo jeżdzą na motorach i szaleją, 20 euro
taka impreza kosztuje !Do tego stoją nawet w małych wioskach - wniosek - noga z
gazu, bo po co płacić madziarkiej policji??Ceny 30% wyższe niż u nas
Browar w knajpie od 500 do 800 forintów....
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Gdzie Ty zes byl w knajpie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> - chyba po pijaku od Ciebie tyle wyciagneli <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja za ta kase w Zance mialem pizze i picko taka ze swiat maly <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
no jak to gdzie? w Budapeszcie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja bym reflektował na lewy przedni błotnik i lewe drzwi tylne (blacha) do sedana Gl z 92r. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> Ciekawe ile kosztują ????? o i jakby były w kolorze fioletowym (kolor taki jak http://swift.crime.one.pl/index.php?menu=profil&nick=Mirek ) to byłbym baaaaardzo szczęśliwy <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> A może ktoś wie coś na temat powyższych akcesoriów ? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> PS. a może zna ktoś strony w necie (właśnie węgierskie) gdzie można kupić jakieś części. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
no jak to gdzie? w Budapeszcie
ceny w stolicach sa zawsze drozsze,rok temu bylem w czechach i mozg sie grzal jak mnie kroili,a znajomi zawsze opowiadali jak tam tanio
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Pozdrawim -
ceny w stolicach sa zawsze drozsze,rok temu bylem w
czechach i mozg sie grzal jak mnie kroili,a znajomi
zawsze opowiadali jak tam tanioPozdrawim
nalac mu piwa bo dobrze prawi <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
dokladnie tak jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - stolica kupisz sobie ledwo piwko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
poza nia - pifko , pizze i jeszcze zjesz podwieczorek za te same pieniadze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
tylko nie wyskakuj ze Polskim, bo gostkowie mylą nasz
piękny język z ruskim a ruskich nie cierpią i może
byćEee do mojej rodzinki kiedyś znajomi madziarzy przyjeżdzali i po niemiecku nic fersztejen a po ruskii ocień choroszo. Szkoda , że kontakty się zerwały bo ci madziarzy wyjechali na stałe do Australii a z tamtych stron to tylko części do Holdena a nie Swifta. A i kiera po prawej stronie.
-
Gdzie Ty zes byl w knajpie - chyba po pijaku od Ciebie
tyle wyciagneli
Ja za ta kase w Zance mialem pizze i picko taka ze swiat
malyA co to jest picko. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Bo mam złe skojarzenia <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
A co to jest picko. Bo mam złe skojarzenia
napitek , wypitek czyli gul gul <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - napoj , sok , piwko itp <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
napitek , wypitek czyli gul gul - napoj , sok , piwko
itpTokaj na ten przykład <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Tokaj na ten przykład
o tak tokaj przywiozju doma,zona lubi winko,ale browca trza bedzie tez tam wyprobwac!!!!
<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> moze ktos zna smaki ich browara bo ja przyznam ze nie mam pojecia <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
o tak tokaj przywiozju doma,zona lubi winko,ale browca
trza bedzie tez tam wyprobwac!!!!
moze ktos zna smaki ich browara bo ja przyznam ze nie
mam pojeciabrowar ich = <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ich browary to kupili austryjacy.
Co do części do swifta to jak u nas z maluchem. Tam co drugie auto to swift. Części tańsze, zdecydowanie. Ja sobie lampę tylnią przywiozłem bo w Polsce była dostępna tylko przez serwis po 500-700 zł. TAm dalem 130 zł. Nie pisze na niej MADE IN JAPAN ale poza tym identyczna.
Ceny ogólnie według mnie mają o 10% wyższe a ludzie są tam biedniejsi niż u nas. Aut mało i jeżdżą też te co u nas były historią już 10 lat temu. Paliwo po 5 zł był, gaz po 3 zł ale wtedy kiedy u nas było po 3,9 zł/ L PB także bak w Polsce do pełna.
Jak nie pojedziesz nad Balaton, Hajduszoboszlo i do ich stolicy to wczasy nie będą droższe niż nad polskim morzem a za to pogoda lepsza.