sprzeglo
-
a co ze starym sprzeglem? co bylo uszkodzone?
jak to dobrze ze ktos sie zna na rzeczy:L))))
linke podciagne i na pewno napisze jaki efekt:)
co do reszty:
tarcza sprzegla byla dobrze przegrzana i wyslizgana (nie bylo rowkow miedzy tymi kostkami okladziny)na upartego mozna bylo jeszcze pojezdzi,po wlozeniu w imadlo i mocne skleszczenie nie zaobserwowalem znacznych ruchow na lewo i prawo-wszystko bylo dosc stabilne
co do docisku to te wasy byly wyzlobione i grozily w kazdej chwili urwaniu.jeszcze sie trzymaly ale cholera go wie co by sie stalo gdyby .....w porownaniu do nowych wasow redukca satych wynosila okolo 85%
lozysko tez lekko bylo wybite wiec nie zastanawialem sie dlugo i wymienilem
acha mialem lekki przeciek oleju ale doslownie tyci tyci- wiec i zymering wymienilem
ot i tyle co bylo:))) -
jeszce jedna uwaga: nie podciagnij za duzo bo bedziesz mial ten sam efekt a w rezultacie spalisz nowe sprzeglo takze proponuje jesli nie czujesz sie na silach sam podjedz do warsztatu w ktorym to robiles w koncu to do nich nalezy aby to wyregulowali
-
jeszce jedna uwaga: nie podciagnij za duzo bo bedziesz
mial ten sam efekt a w rezultacie spalisz nowe
sprzeglo takze proponuje jesli nie czujesz sie na
silach sam podjedz do warsztatu w ktorym to robiles
w koncu to do nich nalezy aby to wyregulowalina tej lince zauwazylem (na gwincie)swieze slady wiec nagretke podciagne to tego sladu nie dalej i zobacze co i jak.z ta 1 jest tak ze raz sie dobrze wrzuci a raz trzeba walczyc:(
sie zobaczy:) -
na tej lince zauwazylem (na gwincie)swieze slady wiec
nagretke podciagne to tego sladu nie dalej i
zobacze co i jak.z ta 1 jest tak ze raz sie dobrze
wrzuci a raz trzeba walczyc:(
sie zobaczy:)nie sugerowalbym sie sladami na srubie, masz nowa tarcze (grubsza) nowe lozysko itp...
-
nie sugerowalbym sie sladami na srubie, masz nowa tarcze
(grubsza) nowe lozysko itp...ok bede probowal do pierrwszych objawow lepszosci:)
-
wlasnie jestem po wymianie sprzegla docisku i lozyska
koszt 340 zl za wszystko wraz z robocizna:)
powstal chyba nowy problem i nie zabardzo wiem jak sobie
z nim poradzic:((
mam problemy z wlazeniem 1go biegu.musze kilkakrotnie
powahlowac drazkiem zmiany biegow i po lekkim
mocowaniu sie z nim jedynka wskoczy.co moze byc
tego przyczyna????
widzialemm ze mechanik podciaga mi linhke i teraz
sprzeglo bierze od razu moze to tu jest szkopukl -
jak mniemacie??////
poratujcie zlosnikia:)No to cieszę sie że jest Ok, mnie w sumie też to czeka, ale z tym jeszcze poczekam. A jak wrażenia z jazdy? dobrze bierze itp. Ja pytałem mechaników w stacji obsługi pojazdów i krzyknęli 650zł więc powiem że tanio Cię to wyniosło.
-
No to cieszę sie że jest Ok, mnie w sumie też to czeka,
ale z tym jeszcze poczekam. A jak wrażenia z jazdy?
dobrze bierze itp. Ja pytałem mechaników w stacji
obsługi pojazdów i krzyknęli 650zł więc powiem że
tanio Cię to wyniosło.poprostu na prowincji jest duzo taniej za robocizne mi krzyknal 100 reszta to cena czesci:)wrazenia hmmm przywyklem:)
-
Srerowanie biegami, a wiec dzwignia, drazek itp sa laczone na 6 tulejkach (3 pary) Byc moze zrobil sie luz i nie dokladnie wbijasz 1 bieg, tzn nie dociagasz w to miejsce gdzie trzeba
-
Srerowanie biegami, a wiec dzwignia, drazek itp sa
laczone na 6 tulejkach (3 pary) Byc moze zrobil sie
luz i nie dokladnie wbijasz 1 bieg, tzn nie
dociagasz w to miejsce gdzie trzebaco nalezy zatem zrobic aby bylo ok????
-
co nalezy zatem zrobic aby bylo ok????
Sprawdzic czy nie ma luzow na dzwigni zmiany biegow.
Najprosciej sprawdz czy dzwignia ma luz na boki, poruszajac delikatnie az do napotkania oporu, pozniej juz ciagnie drazek skrzyni. Mozna tez wejsc pod samochod i sprawdzic. Generalnie, jesli zmieniales sprzeglo to pewnie mechanik rozpinal sterowanie biegami i po zlozeniu moga byc jakies luzy, albo tulejkom sie skonczyl zywot
Przy dzwigni zmiany biegow jest jeszcze koszyk (w nim chodzi ta kulka ktora jest na lewarku), ale ona raczej sie nie psuje