Lustereczko...
-
nawet się nie zoriętujesz
a już będziesz na innym kącikutaaaak?
<img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
-
taaaak?
no podrażnijmy trochę moda to sprawdzimy <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
no podrażnijmy trochę moda to sprawdzimy
bana nam bana <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
dobra co za dużo to i student ne zeźre <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
witam nowego szkodnika,
z lusterkami wygląda nastepujaco, plastykowa obudowa
jest przynitowana do ramienia, więc raczej mogiła,
jak robiłem tak: zdjałęm lusterko z samochodu,
zdjałem plastykową zaślepke (od spodu ramienia) i
pomalowałem całość, plastyk zakrywałem papieramii
jakoś poszłono wlasnie tego sia balem, bedie troche lipa, bo lusterko sie juz nei obraca, tak jak sie chyba kiedys powinno obracac, a chcialem ramie pomalowac na bialo, bo taka skoda jest, ale co zrobic, bedzie trza walczyc.
cos jeszcze chcialem, ale zapomnialem co.
aha, dzieki wszystkim za pomoc !
pozdrawiam! -
no wlasnie tego sia balem, bedie troche lipa, bo
lusterko sie juz nei obraca, tak jak sie chyba
kiedys powinno obracac, a chcialem ramie pomalowac
na bialo, bo taka skoda jest, ale co zrobic, bedzie
trza walczyc.
cos jeszcze chcialem, ale zapomnialem co.
aha, dzieki wszystkim za pomoc !
pozdrawiam!z tym obracaniem to zrób tak, jak bedziesz miał lusterko na wierzchu to musisz wd 40 albo lepiej płynem hamulcowym (UWAGA płyn hamulcowy nie przepada za lakierem więc uważaj) spryskskąc to złacze i postarać sie rozruszać (najlepiej juz na aucie)delikatnie ale stanowczo, u mnie pomogło
-
z tym obracaniem to zrób tak, jak bedziesz miał lusterko
na wierzchu to musisz wd 40 albo lepiej płynem
hamulcowym (UWAGA płyn hamulcowy nie przepada za
lakierem więc uważaj) spryskskąc to złacze i
postarać sie rozruszać (najlepiej juz na
aucie)delikatnie ale stanowczo, u mnie pomogłoGodna uwaga, ale ja tak zrobiłem, zn. WD40 no i po paru miesiącach znów się zepsulo, z płynem ham nie próbowałem może coś innego???
A co do malowania to też mnie czega, bo orginalna czeska farba zaczyna już odchodzić od wspornika. A swoją drogą to jest on z czegoś dziwnego zrobiony. Wygląda jak jakiś zbrylony proszek. Jak ktoś wie co to to proszę o info. Czysta ciekawość.
-
A tak w ogole, to zna ktos jakies dobre sklepy/warsztaty
Skodziowe w Gdansku?
pozdrooTu masz kilka adresów:
Kołobrzeska 48A - masa częsci-polecam,
Wały Piastowskie 1- sklep Rotunda,
W Sopocie na al. Niepodległości635- sklep+serwis (obok KFC)pozdro for Gdańsk <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Godna uwaga, ale ja tak zrobiłem, zn. WD40 no i po paru
miesiącach znów się zepsulo, z płynem ham nie
próbowałem może coś innego???
nie wiem u mnie chodzi, a jak przestanie to się przestane przejmować <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
A co do malowania to też mnie czega, bo orginalna czeska
farba zaczyna już odchodzić od wspornika. A swoją
drogą to jest on z czegoś dziwnego zrobiony.
Wygląda jak jakiś zbrylony proszek. Jak ktoś wie co
to to proszę o info. Czysta ciekawość.
dla czystej twojej ciekawości, to jest aluminium, do tego utleniające się (stąd skojarzenie z proszkiem?) <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Tu masz kilka adresów:
Kołobrzeska 48A - masa częsci-polecam,
Wały Piastowskie 1- sklep Rotunda,
W Sopocie na al. Niepodległości635- sklep+serwis (obok
KFC)
wielkie dzieki, pozdro dla Sopot <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> -
Witam, jestem poczatkujacym skodziarzem. Mam pytanie:
dzisiaj zabralem sie za lekka poprawe skody i chcialem
podmalowac lusterka przednie. Odkrecilem cale
lusterko i chcialem glownie pomalowac ramie, do
ktorego jest przymocowane, bez malowania samech
lusterka, ale niesety nie doszedlem do tego jak
mozna rozlaczyc lustro od ramienia.
Czy to sie ogole da? ktos to robil?
pozdrawiamja malowalem w zeszlym roku
niczego nie rozlaczalem tylko zabezpieczylem plastik i lustro przed farba-sprayem.calosc wychyscilem do bialosci i polozylem podklad.po szybkim wyschnieciu bo bylo to w lato zabralem sie za sprayowanie.obecnie mam matowy kolor chodz zastanawialem sie nad blyszczacym.ale i tak jest oki.
pomalowalem rownierz wycieraczki.niestety nie dalem podkladu i farba na nowo odlazi i wygladac to zaczyna tak jakbym w ogole sie do nich nie zabieral.no coz taki rok.moze w przyszlym roku sie za nie zabiore.
teraz musze myslec o rdzy ktora moze mi zagrazac...
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
bana nam bana
dobra co za dużo to i student ne zeźrealez prosze wam bardzo (szkoda ze wczesniej nie zauważyłem): <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
nie wiem u mnie chodzi, a jak przestanie to się
przestane przejmowaćgrunt to sobie radzić <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
dla czystej twojej ciekawości, to jest aluminium, do
tego utleniające się (stąd skojarzenie z
proszkiem?)aaaa, to nie wiedziałem, dzięki za wzbogacenie szkodnikowe teorii <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
grunt to sobie radzić
aaaa, to nie wiedziałem, dzięki za wzbogacenie
szkodnikowe teorii<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />