Benzyna vs LPG
-
Jak myślicie opłaca się zakładać instalacje gazową w obliczu prawdopodobnego zmniejszenie akcyzy na paliwo, a zwiększenia jej na gaz? <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Bo nie chcę założyć instalacji gdy tymczasem paliwo spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie kupa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> -
paliwo spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie
nawet mnie nie denerwuj gaz 3 zł <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
paliwo spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie
nawet mnie nie denerwuj gaz 3 złzobaczysz... jeszcze bedziesz w pospiechu zdejmowal te instalacje gazowa <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
paliwo spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie
nawet mnie nie denerwuj gaz 3 zł<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Mówie !prawdopodobnego! co nie oznacza że tak ma być może być różnie żyjemy w kraju magicznym gdzie fantastyka jest rzeczą normalną <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> A akcyza ma być wprowadzona na gaz i może być zmniejszona na paliwo kwestia o ile <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Jak myślicie opłaca się zakładać instalacje gazową w obliczu prawdopodobnego zmniejszenie akcyzy
na paliwo, a zwiększenia jej na gaz? Bo nie chcę założyć instalacji gdy tymczasem paliwo
spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie kupa
Pozdrawiam!Nie podwyzsza akcyzy na autogaz tylko gaz grzewczy <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
zobaczysz... jeszcze bedziesz w pospiechu zdejmowal te
instalacje gazowano to zdejme jak mi paliwo obnizą na 2 zł <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
no to zdejme jak mi paliwo obnizą na 2 zł
Trzymam za słowo <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Jak myślicie opłaca się zakładać instalacje gazową w obliczu prawdopodobnego zmniejszenie akcyzy
na paliwo, a zwiększenia jej na gaz? Bo nie chcę założyć instalacji gdy tymczasem paliwo
spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie kupa
Pozdrawiam!Paliwo nie stanieje, gaz zdrożeje. Tak było jest i będzie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A gazu się nie opłaca zakładać jeśli chcesz autem dłużej pojeździć bez remontu <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Paliwo nie stanieje, gaz zdrożeje. Tak było jest i
będzie A gazu się nie opłaca zakładać jeśli
chcesz autem dłużej pojeździć bez remontua co ty wiesz o gazie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
a co ty wiesz o gazie
n2o? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Paliwo nie stanieje, gaz zdrożeje. Tak było jest i będzie A gazu się nie opłaca zakładać jeśli
chcesz autem dłużej pojeździć bez remontu
Eeee... ?? czemu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ma po gazie iść do remontu? (po zwykłym a nie nos-ie hehe)
Mi się wydaje że zgazowane auta wcale częściej się nie psują czy się mylę <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> -
Eeee... ?? czemu ma po gazie iść do remontu? (po zwykłym a nie nos-ie hehe)
Mi się wydaje że zgazowane auta wcale częściej się nie psują czy się mylę
Pozdrawiam!Nie tyle częściej się psują co instalacje mają 2 wady. Po pierwsze ciągle coś trzeba regulować, a przeciętni gazownicy na ogół partaczą. Naprawdę niewielu jest takich którzy umieją dobrze ustawić zestroić instalację z autem. Poza tym gaz jest paliwem stałym co powoduje szybsze wypalanie się zaworów i zwiększone zagrożenie popękania tłoków, Im więcej km na gazie tym gorzej dla silnka...
-
Nie tyle częściej się psują co instalacje mają 2 wady. Po pierwsze ciągle coś trzeba regulować,
a przeciętni gazownicy na ogół partaczą. Naprawdę niewielu jest takich którzy umieją dobrze
ustawić zestroić instalację z autem. Poza tym gaz jest paliwem stałym co powoduje szybsze
wypalanie się zaworów i zwiększone zagrożenie popękania tłoków, Im więcej km na gazie tym
gorzej dla silnka...Co ty wypisujesz <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> Jakoś wielu ludzi jeździ na gazie i im nic się nie wypala i nic nie pęka?
Ja sam na gazie przejechałem ponad 100 tyś a znam takiego, co astrą przejechał, 320 z czego 220 na gazie i nadal jeździ. A co do niedogodności związanych z gazem w samochodzie to wiadomo, że takowe występują, ale przecież nikt nie zakłada instalacji gazowej, dlatego że ma taki kaprys tylko ze względów ekonomicznych. Tu przypomnę 1,70zł to nie 4,10złpozdrawiam
-
Nie podwyzsza akcyzy na autogaz tylko gaz grzewczy
Dokładnie. W polsce jest maksymalna stawka na lpg do samochodów jaka jest dozwolona w unii. Więc nie mogą jej już podnieść. Mogą podnieść na gaz w butlach do kuchenek
P.S paliwo vs gaz -- gaz tez jest paliwem - powinno być benzyna
-
Jak myślicie opłaca się zakładać instalacje gazową w obliczu prawdopodobnego zmniejszenie akcyzy
na paliwo, a zwiększenia jej na gaz? Bo nie chcę założyć instalacji gdy tymczasem paliwo
spadnie do 4zł, a gaz wzrośnie do 3zł i wyjdzie kupa
Pozdrawiam!Według mnie bardzo się opłaca i sam to zrobiłem 3 miesiące temu. Ceny gazu mogą skoczyć, ale nie więcej niż do 2 zł, a benzynka przypominam 4,10 przy dobrym wietrze.
Może i auto szybciej wymaga remontu, ale przez 100-150 tyś. zwróci Ci się nie tylko instalacja LPG, remont to jeszcze i cały samochód <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Jeśli dużo jeździsz, a auto służy Ci jako auto a nie zabaweczka do ścigania to gazuj ją a odczujesz ulgęprzy tankowaniu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Nie tyle częściej się psują co instalacje mają 2 wady. Po pierwsze ciągle coś trzeba regulować,
a przeciętni gazownicy na ogół partaczą. Naprawdę niewielu jest takich którzy umieją dobrze
ustawić zestroić instalację z autem. Poza tym gaz jest paliwem stałym co powoduje szybsze
wypalanie się zaworów i zwiększone zagrożenie popękania tłoków, Im więcej km na gazie tym
gorzej dla silnka...Paliwem stałym to jest węgiel. Gaz owszem trzeba regulować - raz na 20 kkm i kosztuje to 30 zł razem z całym przeglądem.
Gaze jest paliwem gazowym przechowywanym w butli w stanie ciekłym -
Eeee... ?? czemu ma po gazie iść do remontu? (po zwykłym a nie nos-ie hehe)
Bo czasem Panowie Gazownicy robią kaszanę. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Trzy dni regulowałem u siebie mieszankę. W wyższych partiach obrotów jest za uboga. Kiedyś mi zawory wylecą wydechem... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> I dalej sie nie da wzbogacić mieszanki. Ani parownikiem, ani softem. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />Mi się wydaje że zgazowane auta wcale częściej się nie psują czy się mylę
Dobrze zagazowane auta się nie psują. Przed montażem najlpeiej pojechac z kims Kto sie zna. I z młotkiem ich pilnować... Federacją Konsumentów straszyć... Sanepidem... NIKiem... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Dzień dobry, to ja sie wtrónce po sąsiedzku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Dobrze zagazowane auto, z poprawnie zainstalowaną i wyrególowana instalacja gazową jest zdrowsze (w sensie technicznym i ekologocznym) od benzynowego. Po pierwsze przy gazie nie ma problemu z nagarem, po 2 mniej sie zużywa układ tłokowo korbowy, wreszcie po 3 wyższa LO gazu pomaga uniknąc spalania stukowego.
Wszystko to jest prawdą, pod warunkiem że gazu nie zakłada pan Henio w garażu za rogiem, tylko fachowiec. Całość musi byc serwisowana i regulowana zgodnie ze sztuką <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Wiem że wielu obrońców wachy zaraz sie rzuci na mnie, ale znam skody które już wiele kkm zrobiły na gazie, i maja sie lepiej niz niejedna benzynówa.
Tak czy siak IMO gaz rulez. Pozdrawiam.
-
Dzień dobry, to ja sie wtrónce po sąsiedzku
Dobrze zagazowane auto, z poprawnie zainstalowaną i wyrególowana instalacja gazową jest zdrowsze
(w sensie technicznym i ekologocznym) od benzynowego. Po pierwsze przy gazie nie ma
problemu z nagarem, po 2 mniej sie zużywa układ tłokowo korbowy, wreszcie po 3 wyższa LO
gazu pomaga uniknąc spalania stukowego.
Wszystko to jest prawdą, pod warunkiem że gazu nie zakłada pan Henio w garażu za rogiem, tylko
fachowiec. Całość musi byc serwisowana i regulowana zgodnie ze sztuką .
Wiem że wielu obrońców wachy zaraz sie rzuci na mnie, ale znam skody które już wiele kkm zrobiły
na gazie, i maja sie lepiej niz niejedna benzynówa.
Tak czy siak IMO gaz rulez. Pozdrawiam.Kiedys ogladalem program na temat instalacji LPG i faktycznie z tego co mowili mozna 'gazowac' silnik o ile dobrze zostanie to zrobione. Sam jestem studenciakiem i zaczynam myslec o takiej instalacji... Wtedy moglbym regularnie uzytkowac samochod <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Jednak najwieksza przeszkoda w tym wszystkim jest chec zalozenia turbo... Ze da rade to polaczyc, to wiadomo, ale pytanie brzmi czy nie zaszkodzi to calosci?
Chyba zostane przy opcji uturbiania i mniejszej ilosci wyjezdzonych km <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
jako uzytkownik gazu w samochodzie przyłaczam sie do tych co sa za nim
ja jestem zadowolny z gazu, a zawsze moge zrobic spowrotem benzyne.
15 min roboty i nie ma juz gazu<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />