zarowki xenon a przepisy?
-
No właśnie nie wiem - miałem 3 wypadki i wszystkie spowodowane przez przedstawicieli "najbezpieczniejszej" grupy
wiekowej (wg ubezpieczycieli) czyli 40-50 lat.... bo jednak ogólnie kierowców starszych jest więcej niż tych młodych <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
nie uogolniaj !
Mam prawie 20 lat a mam juz na stazu troche km i na drodze wiekszosc kolizjia jakie mialbym lecz na szczescie
uniklem bylyby z winy tych ktorzy jezdza od lat !Pewnie, że uogólniam, ale czytając wypowiedzi młodych ludzi tu na Zlosniku i chociażby AK mam uzasadnione powody, aby uogólniać.
Oczywiście są jeszcze (i całe szczęście) młodzi jeżdżący w granicach zdrowego rozsądku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
No właśnie nie wiem - miałem 3 wypadki i wszystkie spowodowane przez przedstawicieli
"najbezpieczniejszej" grupy wiekowej (wg ubezpieczycieli) czyli 40-50 latA mi w dupe wjechał radiowóz <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Wiem że moje wypowiedzi są niemodne, bo tak naprawdę wzbudziłbym podziw, gdybym napisał, że mam
wsadzone przednie żarówki 100/90W, przyciemnione wszystkie szyby, oczywiście wszędzie
żarówki i diody blue, przyciemnione tylne światła, zaspawane klamki, obniżone i utwardzone
zawieszenie, koniecznie stożek, brak katalizatora, strumienica i końcówka przelotowa.
Jeżeli bym tylko jeszcze napisał, że mam w d.u.p.i.e przepisy drogowe, notorycznie jeżdzę
min. dwa razy szybciej niż wynika to z ograniiczenia znakami, mam pierdzący (dziurawy lub
urwany tłumik) oraz ścigam sięz każdym spod świateł (i oczywiście wygrywam) to dopiero był
by gość, bo to co piszę to wypowiedzi kapelusznikaTak szczerze - to wtedy bym Cię wyśmiał i niemiałbym ochoty z takim rozmawiać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
To, że mam takie żarówki to nie znaczy ze mam reszte tej wyliczanki <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Wiem że moje wypowiedzi są niemodne, bo tak naprawdę wzbudziłbym podziw, gdybym napisał, że mam
wsadzone przednie żarówki 100/90W, przyciemnione wszystkie szyby, oczywiście wszędzie
żarówki i diody blue, przyciemnione tylne światła,To ja napisałbym, że robisz z auta choinkę. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
zaspawane klamki, obniżone i utwardzone
zawieszenie, koniecznie stożek, brak katalizatora, strumienica i końcówka przelotowa.Nie czepiaj się tuningu bo zrobiony z głową nie szkodzi a nawet wpływa
pozytywnie na bezpieczeństwo <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />A reszta to pierdoły, chyba nie znajdziesz tutaj osoby, która pochwali urwany łumik i
przypomnij sobie, że u nas jak drogówka nie potrafi dać sobie z czymś rady to daje
ograniczenie prędkości, dlatego znaki te straciły tak na wartości- jest ich poprostu
za dużo i dlatego ich nie respektujemy, chociaż niekiedy trzeba.Tłumaczenie odnośnie żarówek nie ma sensu. A jak chcesz się odegrać to zamontuj sobie
cóś takiego <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Sam chcę sobie taki zestaw zamontować, oczywiście w innym celu. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
To nie tylko chodzi o szybką jazdę, ale przede wszystkim
respektowanie przepisów drogowych.
Odnośnie tych nieszczęsnych żarówek - dbasz przede
wszystkim o swój komfort, nie myśląc o innych
użytkownikach dróg.
Może kiedyś siedziałeś jako pasażer w samochodzie i
mogłeś obserwować reakcję kierowcy na gwałtowne
zalanie przedniej szyby wodą pryśniętej spod
samochodu ciężarowego. Ja kilka razy to
uświadczyłem i powiem Ci, że większość kierowców w
tym momencie bezwarunkowo skręca kierownicę.
Podobna sytuacja może być, gdy Twoimi światłami
oślepisz samochód np. wyjeżdżający z zakrętu na
trasie.zgadzam sie z Tobą.
z jakiegoś powodu produkt markowy kosztuje 2xtyle co podróbka.
najprawdopodobnie dlatego,że producent zainwestował w niezbędne testy itd,uzyskał homologację i ten produkt nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.Wiem że moje wypowiedzi są niemodne, bo tak naprawdę
wzbudziłbym podziw, gdybym napisał, że mam wsadzone
przednie żarówki 100/90W, przyciemnione wszystkie
szyby, oczywiście wszędzie żarówki i diody blue,
przyciemnione tylne światła, zaspawane klamki,
obniżone i utwardzone zawieszenie, koniecznie
stożek, brak katalizatora, strumienica i końcówka
przelotowa. Jeżeli bym tylko jeszcze napisał, że
mam w d.u.p.i.e przepisy drogowe, notorycznie
jeżdzę min. dwa razy szybciej niż wynika to z
ograniiczenia znakami, mam pierdzący (dziurawy lub
urwany tłumik) oraz ścigam sięz każdym spod świateł
(i oczywiście wygrywam) to dopiero był by gość, bo
to co piszę to wypowiedzi kapelusznikanie no wtedy to byś był na topie - całe forum by miało z Ciebie bekę <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
oczywiście jest masa kołtunów,którym się wydaje że im ciemniejsze lampy i szyby,a wydech głośniejszy tym są bardziej trendi,ale nie uogólniaj - na zlosnikiu akurat nie ma dużo takich ludzi(czasem ktoś wpadnie na kącik swifta i pyta o strumienicę,ale to sporadycznie).pozdro i smacznego jaja <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
To nie tylko chodzi o szybką jazdę, ale przede wszystkim
respektowanie przepisów drogowych.
Odnośnie tych nieszczęsnych żarówek - dbasz przede
wszystkim o swój komfort, nie myśląc o innych
użytkownikach dróg.
Może kiedyś siedziałeś jako pasażer w samochodzie i
mogłeś obserwować reakcję kierowcy na gwałtowne
zalanie przedniej szyby wodą pryśniętej spod
samochodu ciężarowego. Ja kilka razy to
uświadczyłem i powiem Ci, że większość kierowców w
tym momencie bezwarunkowo skręca kierownicę.
Podobna sytuacja może być, gdy Twoimi światłami
oślepisz samochód np. wyjeżdżający z zakrętu na
trasie. W tej sytuacji kierowca może zachować się
zupełnie podobnie, co może doprowadzić do wypadku
Dlatego cały czas powtarzam - montujmy w samochodach to,
co zagwarantuje bezpieczeństwo zarówno nam, jak i
innym uczestnikom ruchu drogowego.A ja się z Tobą w 100% zgadzam.
Ale co zrobić gdy ja jadąc ustawiam światełka aby świeciły mi na drogę a nie w górę.
A kolega jedzie Seiczento załadowanym 5-osób i ani myśli ustawić pokrętło jakby się bał że ono odleci.
Mówię mu że ślepi a on mi na to że tego nie widzi bo tylko delikatnie mu światełka poszły do góry (delikatnie bo krótkie autko). Przez prawie 5-lat nie udało mi się go nakłonić do używania możliwości technicznych w swoim aucie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
(czasem ktoś wpadnie na kącik swifta i pyta o strumienicę,ale to sporadycznie).
Ale wtedy go wyprowadzamy z błędu jest super <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A ja się z Tobą w 100% zgadzam.
Ale co zrobić gdy ja jadąc ustawiam światełka aby świeciły mi na drogę a nie w górę.
A kolega jedzie Seiczento załadowanym 5-osób i ani myśli ustawić pokrętło jakby się bał że ono
odleci.
Mówię mu że ślepi a on mi na to że tego nie widzi bo tylko delikatnie mu światełka poszły do
góry (delikatnie bo krótkie autko). Przez prawie 5-lat nie udało mi się go nakłonić do
używania możliwości technicznych w swoim aucieto ja nie wiem, jakie on ma żarówki... żeby ślepić w SC to naprawdę wiele trzeba -światła są jednym z wiekszych mankamentów tego samochodu... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
to ja nie wiem, jakie on ma żarówki... żeby ślepić w SC to naprawdę wiele trzeba -światła są
jednym z wiekszych mankamentów tego samochodu...Wystarczy że ma je za wysoko i wali po lusterku jadąc za Toba. I Wierz mi jakiekolwiek auto z jakimikolwiek lampami/żarówkami i w nocy bedzie to tak wkur... że... szkoda gadać. Jechałem tak kiedyś z Częstochowy i jakieś pół drogi jechał za mna taki delikwent, tył dociążony ale żeby reflektory obnizyc to po co. Ile ja sie nakląłem!!! <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> W końcu zwolniłem i dałem sie wyprzedzić. CO sie okazało.... Autem jechały 2 zakonnice <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> DObrze że im wiazanki nie pusciłem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
To ja napisałbym, że robisz z auta choinkę.
To nie do mnie, bo wszystkie światła mam przepisowe, a podświetlenie zegarów zmieniałem na białe, a nie jak większość na niebieskie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Nie czepiaj się tuningu bo zrobiony z głową nie szkodzi a nawet wpływa
pozytywnie na bezpieczeństwoPrzecież pisałem, o jaki "tuning" mi chodzi <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Tłumaczenie odnośnie żarówek nie ma sensu.
.... a to niby dlaczego <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Czytałem publikację opracowaną przez analityków motoryzacji, z której jednoznacznie wynikało, że dość znaczny odsetek wypadków "z niewyjaśnionych powodów" było właśnie wynikiem braku lub złego oświetlenia.
Czy nadal uważasz, że na drodze liczy się tylko Twój komfort podróżowania, a może uwzględnić również innych użytkowników dróg <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />A jak chcesz się odegrać to zamontuj sobie cóś takiego
Spoko, jakoś daję sobie radę inaczej <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
Wystarczy że ma je za wysoko i wali po lusterku jadąc za Toba. I Wierz mi jakiekolwiek auto z
jakimikolwiek lampami/żarówkami i w nocy bedzie to tak wkur... że... szkoda gadać.za wysoko? w SC? jeździłeś kiedyś SC? Sorry, ale wątpię -to byś musiał (pomijam obciążenie, bo nawet gdybyś, za przeproszeniem, dupą po asfalcie jechał, to te fotony nawet nie miałyby żadnych szans, żeby do Ciebie dotrzeć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) właśnie włożyć dużo mocniejsze od serii, bo seria to jak na 3 metry świeciła (przy nowym aku), to święto było <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
za wysoko? w SC? jeździłeś kiedyś SC? Sorry, ale wątpię -to byś musiał (pomijam obciążenie, bo
nawet gdybyś, za przeproszeniem, dupą po asfalcie jechał, to te fotony nawet nie miałyby
żadnych szans, żeby do Ciebie dotrzeć ) właśnie włożyć dużo mocniejsze od serii, bo seria
to jak na 3 metry świeciła (przy nowym aku), to święto byłoJeździłem tym gratem więc sie nie mądrzyj <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> A moc jakakolwiek za wysoko skierowana ŚLEPI!!!!!!!!
-
Jeździłem tym gratem więc sie nie mądrzyj A moc jakakolwiek za wysoko skierowana ŚLEPI!!!!!!!!
Sam jesteś grat!!! <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Ile mądralo jeździłeś i na jakich żarówkach -atomowych? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
W SC nie ma mowy o mocy. Nie ma mocy, nie ma oslepiania... no chyba, że z nieseryjnymi żarówkami...
Co to za pieprzenie: moc jakakolwiek za wysoko skierowana ŚLEPI!!
primo: oślepia
secundo: a oślepił Ciebie kiedyś jakiś stary maluch na seryjnych żarówkach? Wątpię <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
tertio: howgh! <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Sam jesteś grat!!!
Ile mądralo jeździłeś i na jakich żarówkach -atomowych?
W SC nie ma mowy o mocy. Nie ma mocy, nie ma oslepiania... no chyba, że z nieseryjnymi
żarówkami...
Co to za pieprzenie: moc jakakolwiek za wysoko skierowana ŚLEPI!!
primo: oślepia
secundo: a oślepił Ciebie kiedyś jakiś stary maluch na seryjnych żarówkach? Wątpię
tertio: howgh!Oczywiscie jak zawsze Ty musisz miec racje. Jeździć 600 a jechac przed 600 z żle wyregulowanymi swiatłami to znaczna róznica. Spróbuj kiedyś.
I nie bądź taki do przodu z poprawianiem błędów ba Cie z tyłu zabraknie!
Bez howg
-
Oczywiscie jak zawsze Ty musisz miec racje. Jeździć 600 a jechac przed 600 z żle wyregulowanymi
swiatłami to znaczna róznica. Spróbuj kiedyś.
I nie bądź taki do przodu z poprawianiem błędów ba Cie z tyłu zabraknie!
Bez howgja przepraszać, ja nie chcieć obrazić, ja już tak nie robić <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
PRZEPRASZAM! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
.... a to niby dlaczego
Bo ludzie są uparci i jak się sami nie przekonają to żadne słowa do nich nie przemówią.
Próbowałem ojcu wiele rzeczy przetłumaczyć nie na temat przepisów ale samochodu i jakbym
do ściany mówił więc powiedziałem, mam to w d.... niech się rozleci. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Ale zaglądam do niego, mam miękie serce szkoda mi biednegoautka oczywiście. <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
ja przepraszać, ja nie chcieć obrazić, ja już tak nie robić
PRZEPRASZAM!Spoko <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Juz sie nie gniewam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Kupilem kiedyś w markecie takie żarówki...Pseudo Xenon, bo z prawdziwym Xenonem niewiele
wspólnego mają...
Jeżdżę na nich już ponad rok.Nieraz zatrzymała mnie Policja i nigdy nikt nie powiedział ani
słowa na tmat żarówek...
Poza tym nawet gdyby miały homologację, to chyba jakiś idiota wymagałby wożenia jej ze soba...
Kierowca ma mieć prafffko, dowód rejestracyjny i OC, o żadnych innych papierach nie ma mowy.
PozdrawiamTo nie jest żarówka xenonowa, tylko zwykła żarówka z niebieskawą bańką (dlatego daje niebieski odcień). Udowodniłem kiedyś klientowi na przeglądzie, że te żarówki są g... warte. Światłość świateł drogowych, była o połowę niższa, kupił reflektory xenonowe i teraz śmiga zadowolony. Moim zdaniem mogą sobie nimi coś podetszeć. Lepiejdo zwykłych reflektorów kupić żarówki o podwyższonej światłości np. Philipsa, tylko nie o większej mocy (większa moc, więcej ciepła), bo zniszczy się plastikowy reflektor.