Mobil czy Castrol
-
a castrola rozlewaja w Polsce i chodza sluchy, ze
parametrow nie trzyma
zreszta jezdzilem na rs 10w/60 dwa razy i silnik padl
nie to zeby olej ale... jak juz to nie polecam
castrolaWe Wrocku w ASO leją Castrola Long Life SLX III (ale zdzierają masakrycznie) - po 15 kkm (jak był wylewany) nadal miał kolor złocisty (no, może już nie tak czysty), a co najważniejsze - przed wymianą było go tyle, co po zalaniu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Natomiast ogólnie SMP poleca Mobil1...
-
http://www.allegro.pl/item95249038_valvoline_olej_syntetyczny_vr1_racing_10w_60.html
Ja teraz to zaleje przy następnej wymiaie. Bardzo
pozytywne opinie słyszałemja jeżdżę na takim,silnik bardzo cicho pracuje,nie ubywa a wiesz że w moim aucie lubi ubywać - TTTM
-
ja jeżdżę na takim,silnik bardzo cicho pracuje,nie ubywa a wiesz że w moim aucie lubi ubywać -
TTTM
Bartek a co polecasz do swifta 8v przebieg 165tyś(młodyboruch smigał na pół syntetycznym 10w40 od kupna tez na takim śmigam)masz jakies polecane marki ?pozdro -
Bartek a co polecasz do swifta 8v przebieg
165tyś(młodyboruch smigał na pół syntetycznym 10w40
od kupna tez na takim śmigam)masz jakies polecane
marki ?pozdrobartkowe 8v od złożenia silnika lata na półsyntetycznym shellu, teraz będzie półsyntetyczny valvoline.
polecał bym któryś z tych dwóch,aczkolwiek najlepszy był by motul(tylko cena może zabić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) -
bartkowe 8v od złożenia silnika lata na półsyntetycznym shellu, teraz będzie półsyntetyczny
valvoline.
polecał bym któryś z tych dwóch,aczkolwiek najlepszy był by motul(tylko cena może zabić )Ceny rzeczywiście zabójcze! <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
A co powiesz o olejach Lotosa? Wujek sie przymierza do zalania 8V właśnie lotosem, pełny syntetyk przebieg 88k km.
-
Ceny rzeczywiście zabójcze!
A co powiesz o olejach Lotosa? Wujek sie przymierza do zalania 8V właśnie lotosem, pełny
syntetyk przebieg 88k km.znam mechaników którzy twierdzą że lotosem to nawet plukać sie nie powinno <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
odradź ujkowi niech zaleje jakimś elfem czy innym w miare tanim/dobrym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
znam mechaników którzy twierdzą że lotosem to nawet
plukać sie nie powinno
odradź ujkowi niech zaleje jakimś elfem czy innym w
miare tanim/dobryma ja znam ludzi co twierdza ze lotos jest bardzo dobrym olejem
co by nie bylo, trzeba patrzyc na specyfikacje
a lots ma dobre specyfikacje
wiec mozna by go nawet porownac do castrola albo i innego markowego oleju -
A co powiesz o olejach Lotosa?
http://forum.tuning.pl/viewtopic.php?t=90993
Zobacz na zdjęciach co się stało z nim po przelocie 8 tys <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
znam mechaników którzy twierdzą że lotosem to nawet plukać sie nie powinno
odradź ujkowi niech zaleje jakimś elfem czy innym w miare tanim/dobrymZ tym że juz kupił <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Kase ma a oszczedza na takich rzeczach <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> No ale...
-
http://forum.tuning.pl/viewtopic.php?t=90993
Zobacz na zdjęciach co się stało z nim po przelocie 8
tysmasakra <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
ja mialem w yarisie castrola
zalalem mobil 5/50 i silnik lepiej chodzi
o castrolu chodza rozne opinie, ponoc ma dobre wlasciwosci przez 7-10tys potem je traci , castrola leja w polsce do
baniek wiec to tez roznie bywa
pozdrolej traci szybko swoje właściwości przez 3-4kkm, a potem już bardzo powoli <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a co do Castrola - silnik ma 132kkm, od początku 5W40 Castrol TXT, a teraz Magnatec i silnik chodzi pięknie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
a ja znam ludzi co twierdza ze lotos jest bardzo dobrym
olejemJa jeździłem przez cały czas jak miałem Matiza na Lotosie (135 kkm) i nic się silnikowi nie działo
Rodzice w Lanosie też tylko Lotosa leją (65kkm) i jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Który olej wybrać
Mobil 5/50 czy Castrol 10/60
Silnik ma przejechane 124 tyś km
co byście poleciliJa od poczaku leje Magnatec'a 5W40... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Przebieg 56kkm i poki co zero problemow... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja jeździłem przez cały czas jak miałem Matiza na Lotosie (135 kkm) i nic się silnikowi nie
działo
Rodzice w Lanosie też tylko Lotosa leją (65kkm) i jestświetnie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> a widziałeś zdjęcia, które zapodał gunio?
zaglądałeś rodzicom do wlewu? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
świetnie a widziałeś zdjęcia, które zapodał gunio?
zaglądałeś rodzicom do wlewu?Przy spuszczaniu oleju byłoby widać. A że jednemu sie stało nie znaczy że kazdemu musi. Może ma walniety silnik a nawet o tym nie wie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Przy spuszczaniu oleju byłoby widać. A że jednemu sie
stało nie znaczy że kazdemu musi. Może ma walniety
silnik a nawet o tym nie wieMój mechanik gadał mi kiedyś że zawsze po rozbieraniu silnika który jeździł na lotosie nie było za miłych widoków <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
świetnie a widziałeś zdjęcia, które zapodał gunio?
zaglądałeś rodzicom do wlewu?Zaglądałem i rodzicom i u siebie w Matizie, bo zawsze byłem przy zmianie oleju a kilkukrotnie sam zmieniałem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Mój mechanik gadał mi kiedyś że zawsze po rozbieraniu silnika który jeździł na lotosie nie było
za miłych widokówNi wim, ale cena swoje znaczy. Lotos 5W-40 (czy podobny) jest ponad połowe tańszy od Mobila 1 lub Shella Helix`a.
-
Duża część ceny to na pewno opłata "za markę" <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Duża część ceny to na pewno opłata "za markę"
Dokładnie, w cenie tego oleju jest jego pozycja na rynku, umowy z koncernami
samochodowymi, które go polecają, koszty reklamy i wiele wiele innych.
Wiadomo, że lotos i elf nigdy nie będą lepsze od castrola ale nie znaczy,
że nie da się na nich jeździć. Skoro są w sprzedaży to znaczy, że jakieś
badania przeszły.