Co myslicie o Fiacie Stilo
-
I git , ale jak ktos mowi o slabej jakosci wykonania
zawsze zaczyna od Fiata;)). Pierwsze co przychodzi
na myslFiat latami pracował na tą "renomę" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Fiat latami pracował na tą "renomę"
Do niedawna miałam Punto GT , uchodzący powszechnie za dość kapryśną wersję .
W okresie 7 lat wystąpił zaledwie jeden problem który unieruchomił mi samochód . Siadła elektronika sterowania wtryskiem , była renomowanej marki Bosch <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
W "cywilnych" wersjach gdzie stosowano Magnetti Marelli problem nie występował <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Gdyby nie to że aktualnie nie stać mnie na tankowanie turbo - smoka nie sprzedałabym punciaka . <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Do niedawna miałam Punto GT , uchodzący powszechnie za
dość kapryśną wersję .turbina nie byla na wykonczeniu , oleju nie bral - jak tak to respekt <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
turbina nie byla na wykonczeniu , oleju nie bral - jak
tak to respektZużywanie się turbiny w czasie eksploatacji to norma , nie awaryjność .
Turbinka była regenerowana po 140 kkm więc i tak długi przelot , olej oczywićie że brał 1,5 l. / 10 - 12 kkm więc znacznie poniżej normy Fiata dla 1,4 T. -
Sam chciałbym mieć taką bryczkę.Wygodny, nowoczesny, na pewno zapakujesz do niego żonę i dzieciaki na wakacje, a silnik TDI jest na tyle dynamiczny że nie powinno być nudno,
-
Zużywanie się turbiny w czasie eksploatacji to norma ,
nie awaryjność .
Turbinka była regenerowana po 140 kkm więc i tak długitylko ze wlasnie turbina z tego auta jest najdrozsza czescia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Zużywanie się turbiny w czasie eksploatacji to norma ,
nie awaryjność .Turbinka była regenerowana po 140 kkm więc i tak długi
przelot , olej oczywićie że brał 1,5 l. / 10 -
12 kkm więc znacznie poniżej normy Fiata dla 1,4
T.kazde auto z turbina posiada pewna norme zuzycia oleju <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
kazde auto z turbina posiada pewna norme zuzycia oleju
Nawet dość dużą , jak dla 1,4 Turbo fiat dopuszczeł 1 (jeden) litr / 1000 km.
-
Nawet dość dużą , jak dla 1,4 Turbo fiat dopuszczeł 1
(jeden) litr / 1000 km.uuuu nie przesadzasz ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
uuuu nie przesadzasz ?
To była ilość zeżartego oleju, którą musiał silnik zużyć aby w Fiacie uznali Ci usterkę silnika na gwarancji (cholernie duże normy mieli <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
-
Nawet dość dużą , jak dla 1,4 Turbo fiat dopuszczeł 1
(jeden) litr / 1000 km.Nie tylko dla wersji Turbo. Zużycie 1l/1000 km było jeszcze w latach 90-tych normą Fiata dla wszystkich aut. Teraz to zmienili o ile sie nie myle
-
uuuu nie przesadzasz ?
Ani trochę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> tyle podaje instr. obsługi punto -1 dla GT dla pozostalych wersji silnikowych bylo 0,7 / 1000 km.
Zapewne myk polega na asekuracji i przyjęciu zacznie zawyrzonych wartości jako dopuszczalną normę . -
Nie tylko dla wersji Turbo. Zużycie 1l/1000 km było
jeszcze w latach 90-tych normą Fiata dla wszystkich
aut. Teraz to zmienili o ile sie nie myleCałkiem "zdrowy" 1,6 Vtec (125 / 160 KM ) znany z cifa czy crx tez potrafi mieżle pociągnąć z michy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Różnica jest taka , w przypadku hondy mówi się "ten typ tak ma" <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> , w przypadku Fiata , padaka <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />