Swift z Niemiec
-
Witam
Podaję nr VIN: JSAEAA44S002586..
Czyżby węgierskie modele były gorszej jakości?wegrzy tylko skladali ten samochod... technicznie powinno byc tak samo dobrze, niestety esli chodzi o wnetrze to jest badziewnie spasowane i skrecone <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
wegrzy tylko skladali ten samochod... technicznie powinno byc tak samo dobrze, niestety esli
chodzi o wnetrze to jest badziewnie spasowane i skreconeno to mam chyba Magyar'a <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
miałem już okazję przejechać się parę kilometrów po naszych drogach, sądziłem że jak auto było eksploatowane na zachodzie nie będzie skrzypiało i grało plastikami. Muszę pojechać chyba na giełdę i spróbować jazdy innym egzemplarzem dla porównania... mam jak do tej pory bardzo złe wrażenia z jazdy. -
no to mam chyba Magyar'a
miałem już okazję przejechać się parę kilometrów po
naszych drogach, sądziłem że jak auto było
eksploatowane na zachodzie nie będzie skrzypiało i
grało plastikami. Muszę pojechać chyba na giełdę i
spróbować jazdy innym egzemplarzem dla
porównania... mam jak do tej pory bardzo złe
wrażenia z jazdy.przejedz sie czyms sprzed 1996, bedzie z japonii.
-
Witam
Podaję nr VIN: JSAEAA44S002586..
Czyżby węgierskie modele były gorszej jakości?Masz japońca, a tylną klapę pewnie ktoś zmienił po dzwonie i nie ściągał napisów.
-
Masz japońca, a tylną klapę pewnie ktoś zmienił po dzwonie i nie ściągał napisów.
No way -> też mam taką klapę i numer nadwozia zaczynajacy się od JSAE .......
Chyba że u mnie też ktoś klapę wumieniał, tylko nie wiem po co, bo płyta podłogowa jest ok. A na ksiązeczce serwisowej mam napisane suzuki swift gls i cos tam recznie dopisane recznie dopisane - znajomy mi powiedział, że to oznacza cos w stylu rzadki model. -
No way -Chyba że u mnie też ktoś klapę wumieniał, tylko nie wiem po co, bo płyta podłogowa jest
ok. A na ksiązeczce serwisowej mam napisane suzuki swift gls i cos tam recznie dopisane
recznie dopisane - znajomy mi powiedział, że to oznacza cos w stylu rzadki model.Mam teorię.
Jak wiadomo na Węgrzech zaczęto klepać Swifty już w 95 (produkcja częściowa), a całkowicie produkcja została dopiero przeniesiona w 96, gdy zaczęto robić Mk4.Po przeniesieniu części produkcji do Europy zmieniono wersje wyposażeniowe wprowadzając model GLS, który produkowany był zarówno w Japonii (jak Twój), jak i w Europie (jak marwiego).
-
Mam teorię.
Jak wiadomo na Węgrzech zaczęto klepać Swifty już w 95 (produkcja częściowa), a całkowicie
produkcja została dopiero przeniesiona w 96, gdy zaczęto robić Mk4.
Po przeniesieniu części produkcji do Europy zmieniono wersje wyposażeniowe wprowadzając model
GLS, który produkowany był zarówno w Japonii (jak Twój), jak i w Europie (jak marwiego).A marwi ma inne numery nadwozia???
-
A marwi ma inne numery nadwozia???
Marwi ma "Węgra" w obudowie Mk3.
-
Marwi ma "Węgra" w obudowie Mk3.
i do tego jeszcze jezdził u żabożerców... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
witam.
odnosnie wycia widzę następujące mozliwości:
-wyje skrzynia (z niewiadomego powodu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
-wyje łożysko oporowe (choć ono raczej szumi)
-wyje alternatornapisz czy to wycie występuje na każdym biegu czy tylko na niktórych przełożeniach.
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
i do tego jeszcze jezdził u żabożerców...
Jakże urocza mieszanka !!!