Pęknięta sprężyna....
-
Mojemu bratu podczas pobytu nad morzem ( <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />)pękła sprężyna w tylnym zawieszeniu Frytki. Czy w warunkach polowych (pomijając kwestię złożenia kolumny do kupy i ściskanie sprężyny) da się ono ustrojstwo wymienić czy powinien udać się do warsztatu?? Wszelkie sugesti i uwagi n/t wymiany mile widziane
Proszę o szybkie info bo na razie brat nie ma jak wrócić do domu :crazy:
DziękiPOZDRAWIAM!!
-
Mojemu bratu podczas pobytu nad morzem ( )pękła sprężyna
w tylnym zawieszeniu Frytki. Czy w warunkach
polowych (pomijając kwestię złożenia kolumny do
kupy i ściskanie sprężyny) da się ono ustrojstwo
wymienić czy powinien udać się do warsztatu??
Wszelkie sugesti i uwagi n/t wymiany mile widziane
Proszę o szybkie info bo na razie brat nie ma jak wrócić
do domu :crazy:
Dzięki
POZDRAWIAM!!tu znajdziesz opis jak się za to zabrać
http://skoda.zlosniki.pl/porady/amortyzatory/amortyzatory.htm
jak masz już całą kolumnę wyjętą to nową sprężynę można spróbować scisnąć w następujący sposób złożyć wszystko do kupy na podniesionym samochodzie tj amorek zze sprężyną i położonym na niej tależem który mocuje sprężynę od góry
pomału opuścić autko tak żeby amorek trafił w swoje miejsce
sprężyna powinna się na tyle ścisnąć aby się dało nałożyć tuleje dystansoeą i nakręcić nakrętkę
potem całość znowu podnieść, pozakładać gumy i i dalej zgodnie z instrukcją z porad
powodzenia! -
Mojemu bratu podczas pobytu nad morzem ( )pękła sprężyna
w tylnym zawieszeniu Frytki. Czy w warunkach
polowych (pomijając kwestię złożenia kolumny do
kupy i ściskanie sprężyny) da się ono ustrojstwo
wymienić czy powinien udać się do warsztatu??
Wszelkie sugesti i uwagi n/t wymiany mile widziane
Proszę o szybkie info bo na razie brat nie ma jak wrócić
do domu :crazy:Rozumien, ze napewno chodzi o tyl... no wiec z tylu na szczescie nie ma kolumny McPhersona i sprezyne powinno sie spoko wymienic (sam wymienialem w For i nie bylo zadnyvh przykrych niespodzanek) nawet w warunkach polowych. Zaden sciskacz do sprezyn nie jest potrzebny, ale za to trzeba miec odpowiedznie klucze. Nie jestem pewien czy wszystkie nizej wymienione sa niezbedne do wymiany samej sprzeyny, bo wymienialem zarowno sprezyny jak i amorki, ale jednak mozliwe ze tak. Wiec tak:
- dolne mocowanie amortyzatora - 14 plaska (oczkowy u mnie nie chacial wejsc, cos mu z jednej strony przeszkadzalo) oraz 16 nasadowa badz oczkowa (od biedy moze wystarczy dobrej jakosci plaska)
- gorne mocowanie amortyzatora - 14 nasadowa (jesli oczkowa to jedynie ma pewna szanse taka mocno wygieta, bo nakretka jest dosc glegoko schowana w talerzyku) oraz 6 koniecznie plaska
BTW a tak w ogole to zeby upewnic sie to zajrzyj do swojej Feli AFAIK jest tam identycznie jak w Fav/For.
P.S. deja vu <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />?
-
ja nei dawno wymienialem amortyzatory w mojej favoritce i nie trza bylo nic specjaqlengo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> gorzez z przodemtbo tam do sprezyn trzeba sciakacze i potem zbieznosc ustawiac:D ale do tylu to luzik!! pozdrawiam :hehe wklada sie je luzne bo samochod jest na kolkach a sciaskaja sie jak sie go opusci:D
-
Dziękuję wszystkim za uwagi i instrukcje!! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Frytka naprawiona i sprawna - więc brat ma już jak wrócić do domuPOZDRAWIAM!!
-
Dziękuję wszystkim za uwagi i instrukcje!!
Frytka naprawiona i sprawna - więc brat ma już jak
wrócić do domu
POZDRAWIAM!!miło było nam pomóc
mam nadzieje że poza tym wakacje mu się udały
pozatym skoro to twój wątek to skonsultuj się z bratem i machnij jakiś opisik -
miło było nam pomóc
mam nadzieje że poza tym wakacje mu się udały
pozatym skoro to twój wątek to skonsultuj się z bratem i
machnij jakiś opisikJak tylko sie z nim zgadam to zdam relację <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />