problem ze sprzeglem gti
-
witam,
dzis sobie jade przez miasto i wszystko jest fajnie, az na ktorychs swiatlach okazuje sie ze moje sprzeglo bierze zupelnie inaczej niz dotychczas. do tej pory bralo jakos od polowy skoku pedalu a teraz wystarczy go milimetr od podlogi odjac i juz. pare razy zgasilem samochod przez to. mam tez wrazenie ze slizga sie nieco przy puszczaniu, tzn nie ma takiego szarpniecia a raczej ciagnie sie to chwile. natomiast jak jest na biegu to nie slizga sie wogole. jakies pomysly? bo ja szczerze mowiac nie mam pojecia. gdyby zaczelo brac wyzej niz zwykle to bym wiedzial chociaz co to moze byc... ale jest zupelnie odwrotnie. dodam ze z linka wszystko jest w porzadku.
pozdrawiam
dmp -
Amoże olejem z uszczelniacza żuciło na tarcze i sprzęgło głupieje pod wpływem temperatury <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
witam,
dzis sobie jade przez miasto i wszystko jest fajnie, az na ktorychs swiatlach okazuje sie ze
moje sprzeglo bierze zupelnie inaczej niz dotychczas. do tej pory bralo jakos od polowy
skoku pedalu a teraz wystarczy go milimetr od podlogi odjac i juz. pare razy zgasilem
samochod przez to. mam tez wrazenie ze slizga sie nieco przy puszczaniu, tzn nie ma takiego
szarpniecia a raczej ciagnie sie to chwile. natomiast jak jest na biegu to nie slizga sie
wogole. jakies pomysly? bo ja szczerze mowiac nie mam pojecia. gdyby zaczelo brac wyzej niz
zwykle to bym wiedzial chociaz co to moze byc... ale jest zupelnie odwrotnie. dodam ze z
linka wszystko jest w porzadku.
pozdrawiam
dmpyyyy... Mnie się tak zrobiło jak spowodowałem zwracie w mk1. Przy okazji stopiła się linka przepustnicy. A sprzęgło właśnie zaczęło brać przy samej podłodze... Wystarczyło wyregulować linkę. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
witam,
dzis sobie jade przez miasto i wszystko jest fajnie, az
na ktorychs swiatlach okazuje sie ze moje sprzeglo
bierze zupelnie inaczej niz dotychczas. do tej pory
bralo jakos od polowy skoku pedalu a teraz
wystarczy go milimetr od podlogi odjac i juz. pare
razy zgasilem samochod przez to. mam tez wrazenie
ze slizga sie nieco przy puszczaniu, tzn nie ma
takiego szarpniecia a raczej ciagnie sie to chwile.
natomiast jak jest na biegu to nie slizga sie
wogole. jakies pomysly? bo ja szczerze mowiac nie
mam pojecia. gdyby zaczelo brac wyzej niz zwykle to
bym wiedzial chociaz co to moze byc... ale jest
zupelnie odwrotnie. dodam ze z linka wszystko jest
w porzadku.
pozdrawiam
dmpsprobuj wyregulowac linke, moze sie zahaczyla dziwnie na koncu
-
sprobuj wyregulowac linke, moze sie zahaczyla dziwnie na koncu
dzis zdjalem skrzynie i wszystko wyglada dobrze. a sprzeglo mialem po regeneracji tarczy jakies 5tys km. linka napewno sie nie zahaczyla o nic. teraz tez chodzi bardzo lekko ale lapie ciut wyzej niz wczoraj. dziwna sprawa...
pozdrawiam -
dzis zdjalem skrzynie i wszystko wyglada dobrze. a
sprzeglo mialem po regeneracji tarczy jakies 5tys
km. linka napewno sie nie zahaczyla o nic. teraz
tez chodzi bardzo lekko ale lapie ciut wyzej niz
wczoraj. dziwna sprawa...
pozdrawiam
to moze ktos ma pomysł co do mojego sprzegła... jade sobie spokojnie i wszystko jest ok, tylko w pewnym momencie musze wkładac iwecej siły by je dociskac... tak jakby pedał "spuchł"?... nie wiem co to jest?... chwile wczesniej silnik jakby zaczal ciszej pracowac... jest tak od dwuch dni, wsystko niby ok. a jednak inaczej...